Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

'ŻYJ' a nie 'ISTNIEJ'

jak to jest,możemy "obgadywac" czy nie

Polecane posty

z jednej strony się mówi że kazy ma swoj styl,swoja osobowośc i w ogóle ze ma prawo wygladac inaczej jak chce a z drugiej jak idzie ktos inaczej ubrany na ulicy to ludzie "obgadują" . To jest kwestia obgadywania czy wyrazania po prostu swojego zdania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jesli chcesz wyrazić swoją opinie to powinnaś podejść do laski na ulicy i powiedziec jej "słuchaj wyglądasz nieciekawie i bla bla", a obgadywaniem dla mnie jest mówienie nieprawdy i tworzenie barwnych plot niezgodnych z faktami. Jeśli mówisz prawdę rozmawiając z kimś na czyjś temat to OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam wiele dziewczyn które jak ida na ulicy to komentuja "jak ona sie ubrala, albo ze cos do czegos nie pasuje, ze brzydko" a za chwile taka pojdzie i powie ze wedlug niej kazdy niech jest ubranym jak chce" podobno o gustach się nie dyskutuje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że możemy
oceniać - niby dlaczego nie? Siłą rzeczy jak na coś - kogoś patrzę, to mam jakąś własną opinię. Może mi się podobać lub nie. Ale nie należy osądzać. To, że mi się nie podoba - to nie znaczy, że muszę krytykować - bo to moje zdanie, a inna osoba ma swoje. Obgadywać? Czyli co? Wymieniać poglądy w stylu: "o, zobacz - ta dziewczyna wyjątkowo nie dobrała spodni do swojej figury" - a co w tym złego? Przecież to nie znaczy, że dziewczyna jest brzydka, czy spodnie są brzydkie. To tylko moje zdanie, które niczego nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z drugiej strony ludzie czasem tez nie potrafia przyjac krytyki. Jak ktos nam powie ze nie podoba mu sie nasz styl to po prostu wyraza swoje zdanie, bez obrazliwych tekstow itd. Ale my od razu przyjmujemy to jak atak i chamsko cos odpowiadamy albo (jak mamy niskie poczucie własnej wartosc) robi nam sie głupio i zaczynamy sie zastanawiac czemu nasz styl jest zly i zmieniamy go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo inaczej - jeśli potrafisz powiedzieć swoje zdanie "obgadywanej" osobie w twarz to można powiedzieć, że masz swoją opinię na jej temat. Jeśli nie jesteś w stanie powiedzieć tej osobie prosto w oczy swojj opinii, to jesteś obłudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jak jest kolezanka ktora lubie i akurat mnie pyta o zadanie np gdy ubiera sie na sylwestra i moi ze to jej styl i jej sie podoba i pyta mnie o zdanie. Mi sie nie podoba. Mówie jej o tym ale delikatnie. Bez ataku. To ona i tak bedzie miala w sobie jakas tam uraze do mnie. A najgorzej jak sie przebierze i obrazi. Czasem ciezko byc obiektywnym w ocenie. Obiektywizm nie istnieje. Kazda ocena rodzi sie w naszych subiektywnych mozgach wiec nie moze byc obiektywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obgadywanie to jest
jak się zajdzie kilka osób i zaczyna się najeżdżanie na jedną nieobecną.... najgorzej jest jak ta po pewnym czasie dołącza do towarzycha a tam wszyscy sa milutcy i jej kadzą mimo że za plecami chwile temu mówili coś odwrotnego :P natomiat w samym rozwianiu o kimś nie widzę nic złego w końcu na tym polega jakas interakcja społeczna.... choc mówi się że ludzie wybitni rozmawiają o pomysłach- przecietni o planach... a mierni o innych ludziach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×