Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmmm mmmmmmmmmm

czy jesli codziennie wieczorem sprawdzam minimum 5 razy czy mieszkanie zamkniete

Polecane posty

Gość hmmmmm mmmmmmmmmm

i czy klucz lezy na miejscu, to jest to nerwica natrectw ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapapap
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotka
jeszcze nie, ale jestes na dobrej drodze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci że ja też tak mam
jak wychodzę to sprawdzam wszystko czy wyłączone np żelazko, piec itp... Jak tylko wyjdę to zaczyna się....czy aby napewno wszystko wyłączyłam.....a jak wracam to najpierw patrzę z daleka czy np nie ma straży pożarnej... KOSZMAR ale nic na to nie mogę poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowotka
jak nie mozesz jak mozesz. gadanie. do psychologa, bo takie zachowania nie biora sie znikad ale z wewnetrznych leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszaneel
powiem ci że ja też tak mam - piszesz chyba o mnie. Ja mam to samo.Zawasze wylaczam piec a i tak przed wyjsciem sprawdzam po kilka razy czy wylaczony. To samo z zelazkiem, prostownica do wlosow i innymi sprzetami. Potem, gdy jestem gdzies na miescie i slysze straz pozarna zaraz panikuje czy to nie do mnie. Ja mam nerwice lekowa zdiagnozowana, wiec te schizy sa w normie w moim przypadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgjgjghjgj
wydaje mi sie ze czesc takich natrectw to zwykle glupiotty a czesc to wyolbrzymianie realnych, ale malo prawdopodobnych zagrozen np. to czy ktos ominie latarnia lewa czy prawa strona albo nie stapania na krawedziach kostek na chodniku, to czysta glupota, nie majaca ZADNYCH racjonalnych podstaw zas sprawdzanie czy mieszkanie zamkniete, zelazko wylaczone albo samochod ma zgaszone swiatla, to juz wyolbrzymianie do nieznosnych proporcji lekow calkiem racjonalnych w koncu moze sie zdarzyc zxe ktos nie wylaczy zelazka i dojdzie do tragedii (inna sprawa to chyba wspolczesne zelazka sa teraz zabezpieczone na taka ewentualnosc jakos) albo ze ktos nie zamknie drzwi to ktos sie wlamie, albo jak zostawisz wlaczone swiatlo w samochodzie to przez noc rozladuje sie akumulator i nie bedziesz mogl pojechac rano do pracy osoby o nerwicy natrectw sa mocno zestresowane, zleknione, znerwicowane, tym samym wmawiaja sobie, ze faktycznie mogly zapomniec jakiejs wazne czynnosci, nawet jesli 10 sekund temu dokladnie robily to po raz 5-ty, i do tego sprowadza sie absurd tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×