Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość horetka

Nie chce sie juz uczyc - chce isc dopracy

Polecane posty

Gość horetka

W szkole wraca sie po ciezkiej nauce i znowu trzeba siedziec nad ksiazkami. A w pracy - robisz do 3 i maz pozniej kompletny luz. I jeszcze dostajesz za to kase, w przeciwnienstwie do szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko że robisz po 8h i nie ma przerw tak jak w szkole a nieraz musisz dosłownie zapierdalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
docen to, co masz - jak juz bedziesz pracowac to bedziesz chciala wrocic do szkoly. nie zapominaj, ze masz wakacje - a pracujac najpierw 20 a pozniej 26 dni w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chyba nie wiesz co mówisz, ile ja bym oddała za to żeby siedzieć nad książkami! To było poprostu bez porównania, a teraz? nic nie można zaplanować, kasa jest z tego nie za ciekawa, a jeszcze za to trzeb się utrzymać, nie możesz wieczorami balować bo rano trzeba do pracy, nie możesz nigdzie jechać bo do pracy, tak to mogłam chociaż na wagary iść a z pracy to zaraz wywalą, dorośniesz to zrozumiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość horetka
Jestem na studiach. Od poczatku maja nie pamietam wolnego weekendu. Przez ostatni miesiac nie widzialam zadnego filmu, bo nie ma czasu. Sypiam po 5-6 godzin dziennie, bo szkoda czasu. Normalnie zajebiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prvokejszyn jak nic
no ale to natrualny proces przez ktory musisz przjesc,najpeirw sie cuzsyz a potem idziesz do pracy....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margo1111111111
a kto ci powiedział, że pracuje się do 15 ? nieraz ludzie zapierniczają po 12-14 godzin. i kończą pracę naprawdę późnym wieczorem. w pracy nie jest tak kolorowo, ucząc się też chciałam pracować, a teraz pracując chciałabym wrócić do szkoły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margo1111111111
dobrym sposobem na wyleczenie się z pracy jest jej podjęcie :) pracuj sobie przez te 3 miesiące wakacji, a w czasie roku akademickiego znajdź sobie coś dodatkowego, żeby zarobić trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracujac wakacyjnei nie odpowadasz za nic - popracujesz 2-3 miesiace i znikasz, nie masz konsekwencji swoich bledow i nei robisz zbyt odpowiedzialnych zadan - tego nei da sie porownac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś zrozumiesz,że jednak lepiej siedzieć nad książkami i nie mieć na głowie poważniejszych problemów.A co mają powiedzieć Ci, którzy godza pracę z nauką ? a tak poza tym- na studiach też można zarabiać,wystarczy przyłożyć się do nauki i dostać stypendium ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zgadzam z autorką :) tez jak chodzilam do szkoły mialam podobne przemyslenia i tez każdy wmawial mi tak jak Wy że jeszcze zmienie zdanie... I co? I guzik, pracuje a na wspomnienie zarwanych nocy przy książkach mam do dziś dreszcze. Żeby to jeszcze było tak że wraca sie ze szkoly mozna walnąć książki w kąt i zająć sie przyjemnosciami to ok, ale sprawa wygląda tak ze ledwo zdejmiesz plecak, wezmiesz prysznic i juz musisz zakuwac jak dzika mrówa po to tylko zeby na nastepny dzien jakis skopany profesorek z miną sadysty zaprosił Cie do tablicy i wzniośle udowodnił jak bardzo słaby jestes :O Ja podziekuje :P ciesze sie z mojej pracy, z tego ze mi za nia płacą, a najbardziej za to że jak z niej wychodze wyrzucam ją z głowy na caaaaluśki wieczór :D uczniom szczerze współczuje 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×