moj byly opowiada na mnie bardzo przykre i nieprawdziwe rzeczy

facet ktory mnie zostawil jakis czas temu.. widujemy sie co jakis czas coaz rzadziej 4 razy na rok, oboje sami, ja wciaz go kocham,ale on nie chce ze mna byc.. ciezko mi jest, ale jakos musze zyc:( ale nie to jest wazne... ... on ma zwyczaj siedzenia na necie i flirtowania z panienkami, jest bardzo naiwny, slucha sie innych, no i jakas jedna ponoc zaczela zagadywac do niego niby ze tam leci na kogos ..ale najwazniejsze to jest to co sie dowiedziaalam, ze ona mu na mnie dziwnie gada, a tak pewnie bo to on .. ponoc sie skarzy ze nie kochany ze sam i ze nikt go nie chce..ahaa i ze jego byle nigdy mu nie mowily jaki to on wspanialay... nie chce do tej panienki zagadywac np na naszej klasie bo on na mnie gada ze ja pisze do tych na ktore on leci albo odwrotnie... a to bzdura.. ja mam tego po dziurki w nosie.. uczucie we mnie nie wygaslo ,... i dlatego tak oon na mnei gada?? mu to nic nie da jak sie powie ... potrafi byc bezczelny.. a jak ktos mi tam cos powie to na mnei gada dziwne rzeczy... dodam, ze te panienki na nasza klase do mnei zagladaja one... dzis mam caly dzien koszmar... bo wiem ze nie zasluguje by na mnei dziwnie gadal... ja z nim nie mam kontaktu, zablokowala mnie wszedzie , nie to zebym nie pisala ale na zlosc, tylko smsy sporadycznie... mnie to wykancza psychicznie:(:( a ta panienka teraz ponoc wszystko go wypytywala o mnie by potem powiedziec ze ja przeganiam laski ktore chca z nim byc ..ponoc to ona szykuje by mnie przegonic... ale ja przeciez z nim nie jestem, nie latam juz za nim(bo jak?? czaic sie wokol domu?)... choc kocham i tesknie bardzo...nie daje sobie z tym rady juz... raz jeden jego znajomy poznal mnie i zaczelismy gadac i krzywo na mnei patrzyl bo myslal ze ja jakas psychiczna... nie chcial powiedziec co ten moj byly o mnie mowil.. do dzis jest moim znajomym ... jak to sie mowi nie znasz nie oceniaj,a znasz szanuj

Na plotkarza, mimo, ze go kochasz i sie rozstaliscie, nie ma innego sposobu od zakonczenia raz na zawsze kontaktow. Tym mu uprzytomnisz, ze masz jego i to, co o Tobie mowi w tyle. Dziwi mnie, ze mozesz tesknic i kochac takiego czlowieka, a jednoczesnie zastanawia, skad masz o nim tyle informacji i po co to robisz ?

mieszkamy niedaleko siebie, wspolni znajomi, nie jedna mnie zapytala czy ja taka naprawde jestem... niekazdy ci powie to co od niego uslyszy, jeden nie chce zranic, a drugi by jakos zwrocic uwage .. myslisz zeon takim typem plotkarza? dodam ze kobieciarz bardzo ... ostatnipo jak sie z nim spotkalam wiosna to zaczal sie drzec ze przeze mnie nie moze miec laski, to ja juz niew iem ..ma sie do klatki zamknac?? jestem bardzo wrazliwa i on to wykorzystuje.. prawka nie mzoe zdac , tez mnei oto wini