Moj maz nie ma ochot na sex

odtrącona - przy 6mies dziecku nierealne wychodzenie :o Ja opiszę swój "problem". Mam nadzieję wyolbrzymiony. Mąż mnie kocha, ma na mnie ochotę ciągle, seksimy się codziennie lub 2-3 razy dziennie jeśli tylko jesteśmy razem. Ale... Po ciąży zostało mi parę kg nadwagi, skóra na brzuchu już też nie ta. Pomimo tego staje mu zawsze przy mnie (chyba że go słownie podku*** :P ) Mam podejrzenia, że powiem delikatnie - ogląda się za młodszymi - jakieś smsy z "kotku", telefony do niej w nocy (pracuje na zmiany), wykasowywane wiadomości... Niby właściwie nie miałby kiedy mnie zdradzać - praca, dzieci, wraca na czas, ale boli, że do innej kobiety czule się zwraca, choćby to takie "niewinne" zdrobnienia. Faceci jak to jest?? Można kochać szaleńczo żonę i mieć kogoś na boku, czy to zwykłe flirtowanki???

do trzydziestoparolatki.... oj nie róby z facetów juztak "wyjątkowych" ludzi. kobiety podobnie jak faceci potrafią szaleńczo kochać swojego partnera i jednoczesnie flirtować czy ba! nawet miec kogos na boku. czy to złe czy to morlane czy to słuszne...co za różnica? wazne ze takj est i będzie bo taka nasza ludzka natura:) ja się oglądam za innymi na ulicy czy gdzieś...i mysle że to normalna rekacja zdrowego faceta. kobieta ogląda się za fajna kiecka na wystawie w sklepie a ja jako facet cóż..wzruszam się:) gdy np ta obok na siedzeniu w autobusie ma głęboki dekolt i jędrne cyce jak donice. nie ma czegoś takeigo jak wolność. dla mnie ludzka psychika to cos dodatkowego co żyje na sliskiej powierzchni gruczołów dokrewnych które tak naprawde nami rządzą. naszymi pragnieniami itd. lubie ładną zgrabną dupke i to się nigdy nie zmieni. wiem ze moja żona bedzie się starzałam, tyła, marszczyła itd. nie wiem czy bede wierny-nie jestem w stanie na 100% odpowiedzieć

Odtrącona moze i on nie ma nikogo na boku, może faktycznie mu się nie chce..... Myślę, że powinnaś zadbać o siebie, zagospodarować swój czas sama bez dziecka...może sąsiadka opiekunka?... zacznij sama wychodzic z domu , może coś się w nim obudzi... sama mam 9-mc synka i wiem coś o problemach mamy po ciąży ...u mnie było bardzo trudno....usłyszałam....sex powinien budzić podniecenia a nie obrzydzenie.....ale płakałam....i boli do tej pory....ale wziełam się za siebie...schudłam, ćwiczę, kupiłam parę fajnych ciuchów, faceci oglądająsię choc idę z wóżkiem, byłam wieczorem w klubie , potańczyłam , dowartościowałam się jako kobieta i dalej to robię, flirtuję....tylko przykro, że nie miałam oparcia w mężu.....widzi zmiany i obserwuje mnie a ja mam to gdzieś...trudno... Dziewczyno znajdź opiekunkę, sąsiadkę, mamę, zostaw dziecko z mężem, wyjdź sama z domu choćby na spacer, sama!!! Zacznij również baczniej obserwować męża, spisz nr telefonu tej laski. Może coś dzieje lub szykuje się! Polecam również książkę Dlaczego faceci kochają zołzy SUPER Polecam!!!! KOCHANE TO NIE MY JESTEŚMY DLA NICH TO ONI SĄ DLA NAS I TO ONI MUSZĄ ZA NAMI BIEGAĆ BO INACZEJ PRZESTANIEMY IM SMAKOWAĆ :-)

MARCO mój drogi.....jeżeli myślisz,że my kobiety nie oglądamy się za facetami to jesteś w błędzie...oglądamy się, mamy marzenia erotyczne o nich, nawet w łózku z własnym mężem, jeżeli myślisz, że ten przywilej należy się tylko wam to macie problem! Jeżeli myślisz, że tylko wy myślicie o pięknych tyłeczkach innych kobiet to mylisz się! My też marzymy o muskularnym faciecie, który nas zniewoli swoją siłą, który weźmie nas ostro i namiętnie, oj i to bardzo myślimy Może dlatego nie które kobiety nie chcę bzykać się ze swoimi mężami...bo nie spełniają ich oczekiwań....bo są beznadziejnymi kochankami w łóżku...bo marzą o tym gościu który kiedyś im mocno dogodził.....albio czekają na takiego który wreszczie to zrobi..... MArco mój drogi i ty też się kiedyś zestarzejesz, pomarszczysz,a kochany męska potencja szybciej wygasa niż kobieca....my kobiety to gorące trzydziestki, ryczące czterdziestki :-) mój drogi za jakiś czas będziesz się zastanawiał, czy Twoja żona bzyka się z Tobą i czy myśli o Tobie, czy też o młodym przystojnym chłpaku, którego widziała dzisiaj w sklepie.... Mężczyźni myślą, że tylko oni mogą, a my kobiety to takie ofiary losu co nic tylko czekają na swego pana......błąd! teraz kobiety są nowoczesne,myślące , wiedzą czego chcą i jak po to sięgnąć, i sięgają po to...i to mi się podoba... .Wy panowie nie macie już takiej władzy nad nami jak kiedyś! Marco troszkę więcej pokory wobec nas kobiet!

pąsowa malinko. ja jestem więcej niz pełen pokory dla kobiet!!! mówię to bardzo poważnie. nie wkładaj mi do ust słów/poglądów których nie powiedziałem. nie mam żadnych problemów. mówiąc krótko chyba jestem tak naprawdę wbrew "gładkiej" psychicznej fizjonomii w środku zbyt gruboskórny i niestety zbyt wiele rzeczy po mnie spływa, bez ironii to mówię. jasne ze kobietki oglądają się za facetami i są równie zboczone jak faceci, zwłaszcza to młodsze pokolenie. o muskularnym ostrym braniu itd. - zgadzam się-to jest co kobiety lubią(niektóre o tym jeszcze nie wiedzą) i dlatego dbam o siebie i tak właśnie je brałem/ją teraz biorę. i dlatego gonie żonę do ćwiczeń,sportu, aktywności bo starośc starością ale dbanie o siebie to ważna rzecz. co do powodów nie bzykania się z facetami - temat jest inny ale idąc tym tropem - co za różnica. powodów jest tyle ile jest osób. co do potencji..mój tata ma 60 lat i właśnie po dekadzie zmieniania kobiet w końcu sie ożenił po raz kolejny a wiem że z niego szuja jedna i juz sie ogląda za innymi spódniczkami:/ trzeba dbać o siebie, nie palić, uważać z alko, kontrolować nadciśnienie, dużo warzyw i ryb itd. jak w każdej dziedzinie- ja się chce i jest się konsekwentnym zawsze perspektywy są dobre. o tymn że moja żóna będzie myślała o młodym ze spozywczaka to jasne i normalne bo wtedy ja pewnie bede myslał o np. mojej sekretarce czy laseczce z siłownii, basenu itd. normalne -nie ma sie co podniecać, fantazje realizowane bądz nie nas nakręcają..kurde cynik straszny jestem:) o jakiej władzy Ty mówisz-gdzie ja pisze o jakims zniewoleniu, rządzeniu kobietami..to chyba projekcje Twoich ukrytych lęków...kązdy niech robi co chce..a to nie moja wina że mam na tyle silny charakter że z czasem dominuje,znam siebie i od dawna szukałem kobiety o mocnej psychice bo ta ze słabszą zaraz by mi uległa i bym ją z czasem mniej szanował- moja obecna żona ma swoje zdanie, potrafi mnie opieprzyć i naprostowac jak trzeba,generalnie to ja trzymam lejce ale na pewno nie ma mowy o jakiejs trwałej mocnej dominacji.

trzydzistoparolatki miałybyście ochote na romans z młodym chłopakiem 20l.

Witajcie;) moj problem polega na tym ze moj maz ma 26lat i juz nie ma ochoty na sex,jestesmy ze soba 6 lat i od jakis 2 lat coraz rzadziej chcial sie kochac a teraz wogle sie nie kochamy jestem w 6 miesiacu ciazy i w ciagu tego czasu tylko raz sie kochalismy;(wiem ze nie ma kochanki to odpada,rozmawialam z nim tyle razy,plakalam,i nic twierdzi ze sam nie wie dlaczego tak jest,normalnie mam dni kiedy wstaje rano i jestem wsciekla,smutna i niechce mi sie z nikim gadac,bardzo mnie to boli nie wiem co mam robic i gdzie szukac pomocy,wydaje mi sie ze gdyby nie dziecko to chyba bym zdecydowala sie odejsc kocham go bardzo i wiem ze on mnie tez bo pokazuje mi to,ale ja nie moge zyc bez sexu!prosze o porade;(

a może on boi się, że zrobi krzywdę waszemu dziecku, podobno niektórzy mężczyźni mają takie lęki kochając się z ciężarnymi żonami, rozmawiałaś z nim o tym ? a może teraz bardziej przypominasz mu mamuśkę niż kobietę pragnącą seksu ?

prosta odpowiedź, po prostu znudziłyście się waszym facetom i tyle, a facetom znudzi się nawet modelka 10/10 po jakimś czasie, bo ludzie są stworzeni do różnorodności a nie monotonii, małżeństwo to sztuczny twór narzucany społecznie a nie co każe natura

Ze niby my tyjemy i nie dbamy o siebie? A ich mięśnie piwne i dresy?

jak baba nie robi loda z połykiem to odpada, zawsze sprawdzam czy baba to zrobi

Chory jestes

Moze poprostu masturbuje sie do pornografi co skutecznie oslabia libido niestety

Powiem Ci co ja zrobiłam. Dłuższy czas nie chciał seksu, tak ze trzy tygodnie, zawzięłam się jak mu się zachciało i nie dałam przez kolejny tydzień, później przyszedł okres kolejne 5 dni mu umknęło. Teraz jak mówi że niechce to się go pytam czy chce post przez 6 tygodni? Chwila nie minie i już paluszki ma na mojej cipce

Wg mnie dwie przyczyny oprócz oczywistej czyli stażu związku. Nie można oczekiwać od faceta, że będzie "sterczał" cały na wasz widok po kilku latach związku.

Porno

Stres i zmęczenie a nawet depresja.  Jeśli facet nie umie się rozładować, myśli o pracy, jest może dla niego nieodpowiednia itp.

Sport niesamowicie rozładowuje napięcie i doprowadza do równowagi psychicznej ale jeszcze trzeba mieć na niego czas i minimum energii.

Dnia 21.06.2010 o 10:05, Gość Odtracona napisał:

Jestesmy malzenstwem od roku mamy 6 miesieczna coreczke. kochalismy sie prawie codziennie a przynajmniej kilka razy w tygodniu.wszystko bylo ok. Sielanka! gdyby nie to ze moj maz teraz nie chce sie ze mna kochac. Wogole niema na to ochty. to ja zawsze wychodze z inicjatywa a i pomimo tego nie zawsze dochodzi do zblizenia. Moj dotyk go drazni (za szorstka reka itd) i caly czas jest zmeczony i boli go glowa albo chce mu sie spac... Dawniej kochalismy sie w weekendy bo w ciagu tygodnia jest zapracowany - teraz nawet w weekendy sie wymiguje - rozmawialam z nim wielokrotnie...nie pomogly prosby, grozby etc. On ma tylko 30 lat a w lozku jest kompletnie bezuzyteczny...a ja potrzebuje sexu

Mój tez nie chciał. Miałam tak. Oglądałam przy nim nawet porno żeby go zachęcić  a on udawał ze tego nie widzi. Po miesiącu napisała do mnie jego kochanka. Potem okazało się, że są w sumie trzy kobiety z którymi uprawiał sex. Ja jak to zona, robiłam wszystko a on nic. Poświęciłam się dla buca i co dostałam? A najgorsze jest ze zdradzał mnie ze strasznymi maszkarami. Jedna z kochanek powiedziała ze strasznie na mnie narzekał. Tak, dobrze czytasz- kochanki wiedziały o moim istnieniu... faceci są gowno warci. 

 

Dnia 21.06.2010 o 10:05, Gość Odtracona napisał:

Jestesmy malzenstwem od roku mamy 6 miesieczna coreczke. kochalismy sie prawie codziennie a przynajmniej kilka razy w tygodniu.wszystko bylo ok. Sielanka! gdyby nie to ze moj maz teraz nie chce sie ze mna kochac. Wogole niema na to ochty. to ja zawsze wychodze z inicjatywa a i pomimo tego nie zawsze dochodzi do zblizenia. Moj dotyk go drazni (za szorstka reka itd) i caly czas jest zmeczony i boli go glowa albo chce mu sie spac... Dawniej kochalismy sie w weekendy bo w ciagu tygodnia jest zapracowany - teraz nawet w weekendy sie wymiguje - rozmawialam z nim wielokrotnie...nie pomogly prosby, grozby etc. On ma tylko 30 lat a w lozku jest kompletnie bezuzyteczny...a ja potrzebuje sexu