Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mama radzia

czy ktoras z was walczy niedoczynnoscia tarczycy

Polecane posty

okazalo sie ze po porodzie jej sie najprawdopodobniej nabawilam. mam bardzo wysoka. hormony do konca zycia sama niewiem co mam myslec,czego sie spodziewac wiem ze tyje na potege i martwie sie ze juz tak zostanie,ze nigdy nie schudne martwie sie ze nigdy juz nie zajde w ciaze niewiem nawet czego jeszcze moge sie spodziewac zaskoczyl mnie ten wynik,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia-moja koleżanka choruje na niedoczynność i juz za tydz ma cesarke, wskazaną z powodu komplikacji z pierwszym dzieckiem....ale ta ciaża rozwija sie prawidłowo, bez problemów, chłop rośnie ja na drożdżach...ważne bys była pod stałą opieką endokr. który w razie potrzeby bedzie ci zwiększał dawki leków...moja koleżnka również tyje od niedoczynności i z tego tez względu Pani doktor powiedziała,ze jak nei zgubi 20 kg to moze zapomniec o ciąży, a za m-c juz robiła pozytywny test....także łowa do góry....ja z kolei choruje na nadczynność, która najprawdopodobniej rozinęla sie w ciazy-ponad 3 lata temu i gdy zaczeliśmy starania o rodzeństwo to zaczełam ronić...od 3 lat chudłam i to znacznie...teraz juz wiem ze przyczyną mojego złego samopoczucia, chudniecia, pocenia sie, nerowowsci...i poronień była tarczyca,....ja lecze sie od 4 m-cy bez rezultatów i mam zakaz na zachodzenie w ciaze, bo moge poronic lub urodzic chore dizecko...ja jjestem na poczatku drogi takze przede mna leczenie.....jezeli nadal bez rezultatów to po roku opercja....wiem, ze nadczynnosć to bardziej upierdliwe i trudne a raczej niewyleczalne wiec porozmawiaj z lekarzami o swoich obawach, planach i zacznij leczenie....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga*27
Ja też choruje na niedoczynność tarczycy. Biorę hormony. Jestem w 23 tyg ciąży. Najwazniejsze to uregulować TSH i z zajściem w ciąże nie powinno być problemu. W moim przypadku tak było. Waga też poszła do góry ale z czasem uregulowania hormonów waga spada tzn można ją zrzucić. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maska zorro
tez choruje na niedoczynnosc tarczycy,biore hormony jestem pod stala kontrola endokrynologa i jest ok,waze 59 kg wiec mysle ze nie tak tragicznie :) dziecko urodszilam rok temu.Wiec Madziu glowa do gory nie taki diabel straszny grunt to hormonki uregulowac i byc pod kontrola a wszystko sie samo pouklada pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis okazalo sie jeszcze ze mam chorobe hashimoto. anty tpo norma do 60 a ja mam 448 kompletna zalamka ja juz niewiem wogole co to oznacza pogubilam sie z tym wszystkim niby na internecie pelno danych.,...a ja nic juz niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×