Chłopak nie pozwala mi się spotykać z kumplami

Niby błachy problem a jednak ,chodzę z nim od tygodnia ,wcześniej dłuugo sie kolegowaliśmy.Teraz jesteśmy ze sobą i mój chłopak powiedział ,że nie mogę sie spotykać z innymi kolegami.Co wy o tym myślicie??

Dzięki za odzew

a Tobie by sie podobało gdyby gdzieś latał z samymi koleżankami? :P

Jej z samymi kolezankami to nie,ale mi chodzi o to żebym np mogła się chociaż spotkać z jakims kolega raz na 2 tygodnie.Troche zaufania a nie niewolnictwo w związku

a ja nie mam z tym żadnego problemu bo mamy wspólną z facetem paczkę15 osób w tym sami faceci tylko ja jedna dziewczyna:p więc mogę się spotykać z nimi bo facet i tak ich zna a poza tym pewnie i tak bym mogła bo mamy zaufanie do siebie ale my ponad 2lata ze sobą:)

Właśnie może z czasem wypracuje jakis kompromis,jednak troszkę mi głupio jak kolega który tyra w pracy po 12h pisze mi że w przyszłym tygodniu wygospodaruje troszkę czasu i możemy się spotkać,a mi tak mu głupio napisać ,że nie.Nie bo mam chłopaka i mi nie pozwala ,żałosne

to idź z chłopakiem, co za problem go zabrać?

Właśnie taka opcja odpada bo on twierdzi ,że spotyka się ze mną a nie z moimi kumplami.:(

o losie. co jest wg niego złego w poznaniu Twoich kumpli? co on jakiś aspołeczny jest? :P

właśnie to trochę dziwne rozumiem że woli być z tobą niż z kimś jeszcze ale bez przesady że ciągle tak we dwoje to trochę głupio, znajomi też są potrzebni:) u mnie tak było że poznałam swojego faceta z moimi znajomymi i teraz to też jego znajomi i świetnie się dogadują:)

no dokladnie.