odstawienie tabletek a ciąża i hormony

Witam! Przeglądałam już wiele wątków na ten temat, ale są już nieaktualne-wszystkie dziewczyny na nich już milczą od jakiegoś czasu. Dlatego postanowiłam założyć swój-może któraś się zainteresuje. Odstawiłam tabletki ponad miesiąc temu, dostałam okres jak zwykle w po skończonym opakowaniu. Później w dni płodne (wg. 28 dniowego cyklu) kochaliśmy się z mężem bez zabezpieczenia. Teraz okres spóźnia się już 5 dni. Nie było śluzu owulacyjnego, odczuwałam ból jajnika, a jakiś tydzień przed dniem w którym miał być okres czułam jakbym miała lada dzień go dostać i do tej pory jest podobnie. Nie mam jakiś szczególnych zachcianek, nie mam mdłości. Po dacie spodziewanego okresu robiłam 3 testy i wyszła jedna wyraźna krecha kontrolna, a druga bardzo mało widoczna. Zastanawiam się czy możliwe żeby hormony na tyle szalały po odstawieniu tabletek? Piszcie! Pozdrawiam

moze zrob jeszcze jeden??ja zaszlam w 2 cyklu po ostawieniu a w 1 caly czas mnie brzuch bolal i jajniki myslalam ze oszaleje okres tez regu;arnie dostalam. ale z wlasnego dosw wiem ze powinnam zaczekac z ciaza po tabl zeby sie wszystko uregulowalo gdyz moja ciaza trawa zaledwie 3mies podejrzewam ze moze za szybko po ods tabletek

sorki nie doczytalam 3 robilas i co na kazdym ta druga taka blada?

tak, robiłam 3 testy i na każdym tak mało wyraźnie było widać. Jutro idę do lekarza, ale stres nieziemski.... ;/

a kiedy dokładnie miałaś ostatnią miesiączkę? na lekarza zbyt wcześniej, bo na usg pęcherzyk w 5tc może jeszcze nie być widoczny i lekarz nie potwierdzi ciąży. Najpewniej wyśle Cię na hcg, więc idź wcześniej sama- około 25zł. Najlepiej iść około 8tyg- będzie już zarodek z serduszkiem A Ty chcesz być w ciąży czy nie?

ja tez tak miałam... na początku miałam ciągle bóle jak bym miala dostac okres, dopiero teraz jestem senna, mam apetyt ... i w lutym 2011 bede mamusią..... jestem w 6 tygodniu

"justysja - ja tez tak miałam... na początku miałam ciągle bóle jak bym miala dostac okres, dopiero teraz jestem senna, mam apetyt ... i w lutym 2011 bede mamusią..... jestem w 6 tygodniu" podajmy sobie dłonie :) moze bedziemy miec "astrologiczne bliźnięta"? :) autorko, druga kreska w teście ciązowym nie wyszłaby Ci od hormonów tabletkowych. wychodzi tylko od tworzącego się łożyska, a to wiadomo z czym się wiąze :)

byłam dziś u lekarza, zrobił usg i widziałam już swoją dzidzie;) Na razie to tylko pęcherzyk:) Jeśli chodzi o pytanie czy chcę tej ciąży... trochę skomplikowane-byłam świadoma, że mogę zajść w ciążę po odstawieniu tabletek, ale nie do końca wierzyłam, że zaraz po odstawieniu jest możliwość... teraz wiem:) teraz kiedy wiem już na 100% zaczynam się oswajać z tą myślą i powoli cieszyć:D

jeszcze parę słów na temat lekarza i wizyty... Powiem, że jestem negatywnie nastawiona po wizycie-lekarz zbadał mnie pogratulował ciąży i pokazał "mój mały pęcherzyk" na usg:) a na koniec dodał, że nie da mi zaświadczenia, że jestem w ciąży (do pracy potrzebuję) i żebym przyszła za miesiąc, powiedział tylko jakie witaminy brać i "proszę się zdrowo odżywiać" i tyle. Nie założył książeczki zdrowia, żadnych badań nie zlecił, nie powiedział nawet który to tydzień! Gdy powiedziałam, że bez zaświadczenia o ciąży będę musiała pracować po 16 godzin co drugi dzień(ciężarna może tylko 8 dziennie i to powiedzmy 8-16:00, a praca przed komputerem czyli moja tylko 4 godziny na dzień) to podsumował, że na początku można tak pracować. Nie wiem nawet czy zarodek prawidłowo się zagnieździł, nic nie wiem;/

MINIA85 - ostatnią miesiączkę miałam 24.05.10r.

Kartę ciąży zazwyczaj zakładają, jak widać bijące serduszko, więc to normalne Natomiast dziwne, że nie dostałaś zaświadczenia, bo ja np. dostałam na podstawie wyniku bety- na usg nie było nic widać. Poleciałam tak szybko, bo mam pracę fizyczną. A pytałaś o tydzień itd. Liczysz od OM, więc pewnie założył, że wiesz. Najważniejsze pytać, pytać, jeśli trafisz na takiego niemowę. A to była wizyta na nfz czy prywatnie? Zmień lekarza, bo na kolejną wizytę powinnaś zrobić podstawowe badania Taka praca nie powinna Ci zaszkodzić, ale lepiej dmuchać na zimne. Najważniejsze, żeby nie dźwigać. Można pracować 8godzi, ale nie 8-16, a między 7-23(w mojej firmie te były dzienne), aby nie były to godziny nocne. Mogą Ci ułożyć np. 15-23

Ja odstawiłam jakiś czas temu tabletki ,,dwa okresy po odstawieniu dostałam normalnie, a teraz okresu ani widu ani słychu. Pojawił się jakiś mleczny, gestawy śluz, czasami pobolewa mnie podbrzusze. W sumie okres spóznia mi się prawie 2 tygodnie. Tez nie wiem może to normalne po odstawieniu, że pierwszy okres normalnie, drugi też, a trzeci np. pojawia się po kilku miesiącach. Kochałam się bez zabezpieczenia, i kurcze myslę nad testem, ale nie chce się zasmucić jedną kreseczką. Jak myslić robić test? I kiedy? Koniecznie z porannego moczu?

a i po tabletkach bardzo łatwo zajść w ciążę, ale jest to podobno niekorzystne, bo Twój organizm mógł nie dojść do siebie po tej burzy hormonalnej

MINIA85 - byłam z nfz u ginekologa, ale jutro już mam umówioną wizytę prywatnie u innego ginekologa. Jeśli chodzi o pracę, to godziny nocne wg. kodeksu pracy są już od 21:00 lub 22:00. Jeśli chodzi o obecna pracę to nie jest to w biurze gdzie zamknę drzwi i mam spokój i klikam na kompie... tylko pracuję na recepcji, gdzie ciągle ktoś czegoś chce, są okropne przeciągi, monitor sprzed x lat i do tego żeby dojść do wc trzeba przejść pół obiektu;/ a w dodatku nie można chodzić sobie kiedy chce bo nie powinnam wychodzić z recepcji. Jeśli chodzi o posiłki to nawet nie mam kiedy zjeść już nie mówiąc o tym żebym spokojnie usiadła przy jedzeniu... a do tego dyżury co drugi dzień od 7:00 do 23:00. Więc nie są to warunki dla kobiety w ciąży...

"autorko z nieba mi spadłaś Ja odstawiłam jakiś czas temu tabletki ,,dwa okresy po odstawieniu dostałam normalnie, a teraz okresu ani widu ani słychu. Pojawił się jakiś mleczny, gestawy śluz, czasami pobolewa mnie podbrzusze. W sumie okres spóznia mi się prawie 2 tygodnie. Tez nie wiem może to normalne po odstawieniu, że pierwszy okres normalnie, drugi też, a trzeci np. pojawia się po kilku miesiącach. Kochałam się bez zabezpieczenia, i kurcze myslę nad testem, ale nie chce się zasmucić jedną kreseczką. Jak myslić robić test? I kiedy? Koniecznie z porannego moczu?" najlepiej z porannego moczu bo w nim jest największe stężenie hormonu hcg. Dwa tygodnie po terminie to spokojnie wyjdzie Ci już test, jeśli będziesz mieć wątpliwości to albo idź do ginekologa albo na badanie beta hcg, ale najpierw najlepiej zrób test -najbardziej czuły jest bobotest (cena ok.15,-) A odczuwasz ból piersi?

jasne, że nie są to warunki dobre, dlatego napisałam, żebyś zmieniła lekarza godziny nocna wg KP to 22-6, ale pracodawca może je zmienić wg swoich potrzeb- w mojej firmie było to 23-7 czyli przesunięte o 1godz. Kiedyś mi wykładowca z prawa pracy tłumaczył, że to tzw. "ruchomy przepis" jak na nfz to mnie nie dziwi. Zrób może betę na wszelki i będziesz miała pewność, że dostaniesz zaświadczenie

No właśnie nie odczuwam bólu piersi kilka dni temu miałam je lekko wrażliwe. Ale teraz nic, normalnie.

MINIA85 - dzisiaj idę na prywatną wizytę, więc zobaczymy jak będzie:) "autorko z nieba mi spadłaś" - a jakieś inne objawy? tak jak mówiłam zrób koniecznie test. Daj znać jaki wynik.