Kobiety co to znaczy wg Was?

Co wg Was znaczy być zadbaną? W jaki sposób o siebie dbacie?

wypierdalaj :O

vice versa chamie

wg mnie - dbanie o codzienną higienę, wklepywanie różnych kremów, balsamów i innych pierdół:P , ładna fryzura, schludne ubranie, zgrabna sylwetka ... i tyle. Ewentualnie jeszcze makijaż jak komuś jest bardzo potrzebny.

a jak kobieta nie wklepuje sobie codziennie kremu nie robi maseczek i nie ma zgrabnej foigury to ne jest niby zadbana ??

malinowa babka - jesli nie potrzebuje kremu i maseczek to ok. nie wiem co nazywasz niezgrabna figura - jesli chodzi o otylosc nie z powodu choroby to jest to zaniedbanie

zadbane ciało bez zadbanego umysłu to jak gowienko w złotym papierku najpierw więc zadbany umysł

a cesli kogos nie stac na krepmy i maseczki ??? wiadomo .. kazdy ocenia wg swoich kryteriow , ale .. taka przy kasie zawsze bedzie mowic ze ta biedniejsza to fleja bo np nie ma tak idealnej skory jak ta bogata i nie chodzi w tak eleganckich ubraniach jak ona.. a przeciesz bycie zadbanym to bycie czytsym , schludnym i pachnacym :) co do otylosci to mas zracje , jesli nie uwarunkowane genetycznie badz jesli to nie choroba to otylosc to zaniedbanie wlasnego ciala

no to mowie, ze jesli nie potrzebuje to ok. a jesli potrzebuje to kremy naprawde nie sa drogie. jak skora sucha wystarczy zwykly nivea, a jesli chodzi o cialo zwykly najtanszy z netto, czy biedronki. byleby nawilzal. ja np. mam cere tlusta i tradzikowa i uzywam kremu za uwaga 5,5zł :D i jest rewelacyjny. a do ciala masło z ziaji za 11zł.