Mój siostrzeniec taki byle jaki..

.. w dzieciństwie cierpiał biede a teraz dobrze w przeciwieństwie do moich dzieci i dzieci mojego brata zarabia a wychowywał się w kiepskich warunkach a teraz ma pieniądze. Jeszcze moi rodzice ani nikt z naszej rodziny go nie lubiał, i wszyscy mieli do niego racje, teraz ma pieniądze i nawet się z nimi nie podzieli, ma wpływy i kuzynom też by mógł prace załatwic ale on nas wszystkich olewa.

-2/10

Żal Ci.. powinnaś się cieszyć, że jemu się udało..

lubial???? i wszycy mieli do niego racje?:D ...hmm ze niby co:D

marniutka prowo :P

stare przyslowie jak Bog Kubie, tak Kuba Bogu

A co ja z tego mam że synowi mojej siostry się udało a reszcie dzieci(moim dzieciom i dzieciom brata) się nie ułożyło w życiu. Ten chłopak wychował się w nędzy, nikt mojej siostrze nie chciał pomóc bo wyszła byle jak za mąż a teraz jej syn zamiast chcieć należeć do rodziny, załatwić kuzynom prace to nas wszystkich olewa. Powiedziałam mu że w głębi serca jest takim samym dziadem jakim był.

dziadem tylko cała wasza rodzina to jedno wielkie dziadostwo.Teraz odpłaca wam się za te wszystkie lata kiedy nie miał rodziny i jej wsparcia.Gońcie się od niego parszywce fałszywe.

Od dzieciństwa klepał biede, ja trzymałam swoje dzieci od niego z daleka, mój brat również. Po prostu robiliśmy wszystko by nasze dzieci unikały kontaktu z dzieckiem naszej siostry, szlag mnie trafia jak widze że takiemu chłopakowi udało się w życiu, ma możliwości ale rodziny nie zauważa a wcześniej bardzo chciał do niej należeć.

Teraz się wszyscy przekonaliśmy że mieliśmy racje, jest taki sam jak jego ojciec. Tylko że jego ojciec nie zarabiał, ten chłopak jest w przeciwieństwie do wszystkich swoich kuzynów tylko po technikum, teraz studiuje ale ma możliwości by załatwić kuzynom prace, pomóc wujkowi, dziadkom, ciotce a on po prostu nawet odnosić się do nas nie umie. Najgorzej jest jak z dziada się zrobi pan.

A gdzie była rodzina jak był mały? teraz to chyba mu nie jesteście już potrzebni,

dziadom się wydaje, że są panami (to odnośnie Ciebie i twojej rodzinki) chłopak bardzo dobrze się zachował, zrobiłabym dokładnie tak samo

Niby gdzie miała być, on nas nie interesował, powinien za to podziękować matce która zapewniła mu takiego tatusia, który pił, nie zarabiał pieniędzy i się awanturował, ja chciałam swoje dzieci chronić przed takim człowiekiem, mój brat również, dlatego izolowaliśmy kuzynów od niego. Nasi rodzice też trzymali się od niego z daleka, siostra chciała po rozwodzie ze swoim mężem pogodzić się z rodzicami ale oni jej wtedy powiedzieli by radziła sobie sama.

:D

ze też takich ludzi jak ty i twoja rodzina nosi ta ziemia:-(no ale Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy.Dziś dosięga was kara za to co zrobiliście jemu i jego matce.

Jaj to on napewno nie ma, niedawno usłyszał ode mnie i od mojego brata co o nim myślimy, przy tym była cała rodzina to jedyne co umiał to tylko pokazać całą swoją agresje wyzywając nas, ja myślałam że o mało mnie czy kogoś z nas uderzy, ten człowiek w rzeczywistości jest nic nie wart.

jesteś pop..... suką i dobrze ci tak

dziwię się ze po tym co mu zrobiliście utrzymuje z wami jakiś kontakt.Ja bym was znać nie chciała.Na ulicy przechodzila bym na drugą stronę.

Widze że większość ludzi tutaj jest takich jak ten człowiek, moja siostra dzięki niemu miała zmarnowane życie, niedawno chciałam się pogodzić z tą kobietą, zapraszałam ją do siebie i poprosiłam tylko o pożyczke to powiedziała mi że nie ma pieniędzy, a ma ich mnóstwo od swojego synalka. Wiecie co wszyscy doszliśmy w rodzinie do wniosku że z nimi lepiej nie mieć nic wspólnego.

On nie utrzymuje z nami kontaktów, raz gdy moi rodzice zaprosili całą rodzine do siebie zaczął pokazywać wszystkim jaki on to jest i doszło do awantury, bo ja i mój brat nie wytrzymaliśmy i zaczęśliśmy mu zwracać uwage a on tylko pokazał agresje, myślałam że albo będzie się chciał bić ze swoim wujkiem lub uderzy mnie bo ręka mu się już zamachiwała na mnie ale wyszedł razem z moją siostrą.

walneła żebyś się od ściany odbiła żmijo jebana.

skoro taki z niego cham to czemu chcesz od niego sępić pieniądze? :D

i dobrze robi chłopak, sama pisałaś,że z daleka się trzymaliście swoje dzieci od tego biednego chłopaka, a teraz domagasz się pomocy z jego strony? co z tobą ?

Wiecie co wszyscy doszliśmy w rodzinie do wniosku że z nimi lepiej nie mieć nic wspólnego....no i dobrze zaróbcie sobie sami a nie chcecie brać o chama, dobrze piszesz :/

Ja nie chce sępić od niego pieniędzy, teraz wszyscy chcieliśmy mu dać szanse, przyjąć do rodziny a on pokazał to że jedyne czego by pragnął to lecenia do nas wszystkich z rękoma lub wyzywania nas. A teraz cała rodzina chciała zmienić swój stosunek do niego ale on tego nawet niedocenił.

Jak był mały to wasza cudna rodzinka miała go w dupie a jak potrzeba to jest dobry, taką rodzinkę jak wy to omijała szerokim łukiem.,

że chłopak wychował się w biedzie a jednak udało mu się do czegoś dojść pracą własnych rąk.W przeciwieństwie do twoich dzieci.WSTYD.Zamiast na niego narzekać powinnaś napisać,że go podziwiasz,bo jest tego wart.Ale wiem,że nie napiszesz...postawa typowo roszczeniowa...skoro do czegoś doszedł,to powinien się podzielić.MA RACJĘ ŻE SIĘ NIE DZIELI!!!

A jak on byl biedny to pomoglas mu znalesc prace? albo twoje bachory? No wiec nikt mu nie pomogl to dlaczego on ma wam pomagac? W jakim ty babo swiecie zyjesz??

hahahhahaah dobre :) ja myślę że to prowo , ale nature masz taką jak opisujesz , jesteś chamska i zawistna :)