myslicie, ze moge sie wyprowadzic 1.lipca?

wynajmuje pokoj do konca miesiaca. czyli 30 czerwca legalnie moge jeszcze w nim byc czy to jet dzien na wyprowadzke?

no chyba ci nie nalicza 1/30 czynszu :D

juz nie chodzi o czynsz, chodzi o to, ze wlasciciel jest lekko pierdolniety, nie chce go wysluchiwac...

ma cie tam nie być 30 .06 - o godz 0.00

nie obowiazuje cos w stylu doby hotelowej? 1lipca chcialabym sie wyprowadzic z samego rana. Ale pytam Was o opinie bo zastanawiam sie jak moze podchodzic do tego wlasciciel...

nie , nie obowiązuje :) mam lokatora , wyprowadza siedo końca 30 . 06 - a 1 . 07 - juz wprowadza sie nowy - to jak sobie to wyobrażasz ? a ja sie umawialas z włscicielem ?

no to go poinformuj ze bedziesz tam jeszcze 1 lipca i w ten dzien sie ostatecznie wyprowadzasz..... skad my tu mamy wiedziec?

ja mzoesz myslc,ze skoro umoawe masz do 30 czerwca to 1lipca bedziesz tma legalnie? to chyba logiczne ze nie, BO 1 LIPCA JEST PO 30 CZERWCA!!!!!!!!!!!!!!!!!

jeden dzień w sumie nocka dogadaj sie z właścicielem to w końcu jego dobra wola czy tez nie

ale po co chcesz tam siedzieć do ostatniej chwili - nie lepiej przeprowadzic sie spokojnie , oddać klucze i pożegnać sie jak czlowiek na poziomie ?

chce tam siedziec poniewaz mam jeszcze wazna sprawe do zalatwienia, a do domu mam bardzo daleko i wyjezdzajac po poludniu byloby mi bardzo ciezko sie dostac (przesiadki z tobolami, podroz w godzinach nocnych). No, ale coz, chyba macie racje, wole sie meczyc z tobolami niz z przewracajacym oczmi wlascicielem...