Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdgpakp[ksfka[

Wszystko jest na mojej głowie...

Polecane posty

Gość fdgpakp[ksfka[

+mama za granica +w domu ojciec i brat =musze po nich sprzątać, gotować im , załatwiać wszytskie sprawy takie jak płacenie rachunków +tam gdzie siedza i "nasrają" nawet nie posprzątają... +mój brat nic nie wie...musze mu nawet tłumaczyć jak ma gdzie dojechać czy przypominać o terminie pojechania na komisję..dac pieniadze na bilet..i zapewnić koege do towarzystwa bo" on sam nie pojedzie przeciez" =moj stary przychodzi i mówi "upierz mi ciuchy" a wszytsko to (i masae innych bo ejst tego wiele) przez moja mame ktora zawsze była nadopiekuncza. Tak ich nauczyła i kiedy wyjechała ze mna sobie zrobili służąćą./ jestem pedantka i niestety nie czekam az ktoś sam po sobie zrobi...z reszta il razy było tak ze po całym dniu w szkole wracajałam do domu a w domu syf i bród...wszyscy mówią "przyjedzie ona to posprzata". a jak czegoś nie robie to są p[retensje i wszyscxy sie skarżą do matki... na szczescie wyjeżdżam stad przyszły czwartek do mojego kochanego :) postanowił mnie stad zabrać bo nie moze patrzec jak mnei wykorzystują . ja mam 22 lata moj brat 21 a ojciec 50 :P tak dla ścislości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie palić papierosy
to jest twój obowiązek i powinnaś iśc jeszcze do pracy.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
Moim obowiązkiem jest niańczenie ojca i brata ? studiuje dziennie...a oni traktuja mnie jak praczke, sprzataczje, pomywaczke... Wyjeżdżam w czwartek i na miejscu mam juz znaleziona prace i złożone papiery do nowej uczelni :) teraz płaczą ze ich zostawiam...ze sie nimi nie ebdzie komu zająć...przeceiz oni nawet pralki nigdy nie włączali, ani gotować nie potrafią ! moja matka ryczy ze moj brat bedzie chodził głodny...zakupy do domu tez robiłam ja..dźwigałam toboły z miasta bo mieskzam na wsi i było im wygodnie...a teraz sie to skonczy,,,,oni lamentują a ja sie ciesze bo łapałam dola i brałam tabletki zeby sie troche uspokoić. Rozumiem gdyby mi jeszcze okazywali szacunek za trud włożony w utrzymywanie ich i domu...ale dla nich ejstem suką szmatą i najgorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie palić papierosy
uciekasz od obowiązków w małżeństwie z twoim gachem też tak będziesz mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
jakich obowiązków w malżeństwie ?? PREZCIEZ PSIZE ZE ROBIE NA OJCA I BRATA !! nie umiesz czytać palancie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QTR
Masz teraz dowód na to, że kobiety w Polsce źle wychowują swoje dzieci. Nie mam nic do twojej matki, nie jest jedyna, większość kobiet hoduje w domu pasożyty. Dobrze, że wyjeżdżasz. Gorzej, jeżeli twój facet za czas jakiś wrobi cię dokładnie w to samo. Masz próbke w tej chwili, jak wygląda (i jak nie powinno wyglądać) życie przeciętnego obywatela Polski płci żeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdzie im później trochę. A jak juz przejdzie, to zawsze wypominaj im - "To dzięki mnie nauczyłeś się gotować/prać/sprzątać" ;) Powinni ci być wdzięczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjedź, jak nie będą mieli już w czym jeść bo nawet garnki będą stały brudne, to może nauczą się sprzątać po sobie. Tylko nie wracaj zbyt szybko bo poczekają na Ciebie z tym całym bałaganem! :) Nienawidzę tego, kiedy mężczyzna uważa, że wszystko wokół niego powinna robić kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
QTR - masz racje. Absolutnie się zgadzam. wszyscy dookoła mi mówią ze juz dawno powinnam wyjechać. Jeśli chodzi o mojego chłopaka to sie o nic nie martwie :) przez 3 lata mieszkał sam w 100metrowym mieszkaniu i wszystko było na jego głowie :) z reszta dzielenie obowiązków z osoba ktora mnei szanuje i kocha bedzie czysta przyjemnością...w domu tego nie miałam :/ niestety byłam zawsze odtrącana, poniżana wyzywana..ale obowiązki narzucał mi każdy..i tak mieli zawsze o coś pretensje...bo np moj ojciec zrobił sobie herbate a ja nie powycierałam stołu bo on ją rozlał... Moja mama to dobra kobieta. Ale sama tez wie ze to jej wina...moj drugi brat juz z nami nie mieszka od 4 miesiecy..ale sowja narezczona traktuje tak samo jak traktował mnie...ona siedzi w domu i gotuje, sprzata, prasuje...zasuwa jak służąca a on [przyjeżdża z pracy i wywala sie na fotelu z piwem w ręku. Pamietam czasy dziecinstwa kiedy maam byla w domu i ojciec leżal przd tv a moja mama mu przynosiła jedzenie..potem moj ojciec mówił "matka !! przyneiś jeszcze..." a mama leciała...tak wychowała swojego meza i dzieci...ale córkę wychowała inaczej...wychowała mnie na służaca...dobrze ze mam jakieś ambicje i plany..i lepszy start w duzym meiście bo bym tu zginęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
wszystkie nicki sa zajęte - nie zamierzam juz tu wracac..wyprowadzam sie z domu ostateczne ! na poczatku sierpnia zaczynam prace we wrocławiu. We wtorek sie bronię i składam papiery na mgr :) takze w koncu bede miała czas dla siebie. Czasem sie zastanawiam jak ja skonczyłam te studia :/ jak sobie przypominam czasy 3 lata wstecz to ładnie zasuwałam w domu..a miałam wtedy 3 facetów (kilka meichów temu starszy brat sie wyprowadził) i kupe nauki. Psychicznie mnie dobijali....czułam sie jakbym odrabiała jakaś wielka przysługe im wszytskim :/ a to oni powinii byc wdzieczni mi...tylko ze to wiem tylko ja :) oni mysla o mnie jak o kimś kto ma w nosie rodzine. Tylko czemu nie pomyślą ze przez tyle lat byłam na każde skinienie i nie prosiłam o nic...od ojca złamanego grosza na studia nie dostałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chcę się wyprowadzić jak najszybciej z domu, chociaż sytuację mam zupełnie inną niż Ty. Rodzice często mają do nas o to żal, że się odcinamy od rodzinnego domu, rodzinnej miejscowości itp. Nie rozumieją tego, że to nasze życie i chcemy je przeżyć najlepiej jak potrafimy, a nie odpowiada nam scenariusz przyszłości taki, jaki mamy okazję oglądać w domu rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
Jeśli chodzi o to... tez maja pretensje ze wyjeżdżam./..mówia ze sie nie interesuje..ale ja sie ciągle martwie :( mamy piękny domek , a oni go zapuszcza :( czasem wp[adam w paranoje i nie moge w nocy spać...zastanawiam sie jak to bedzie ebze mnei wyglądało... dodam ze moj brat ma kolegów (%%%) ktorzy do tej pory do naszego domu nie mieli wstepu z wiadomych przyczyn i zapewne teraz beda tu stałymi bywalcami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja mama zamierza wrócić niedługo do kraju? Właściwie nie dziwię się jej, że wyjechała... Nie możesz tak myśleć. Masz prawo do ułożenia sobie życia. To oni bedą żyć w brudnym domu, to im odetną prąd jak zapomną zapłacić rachunków. To nie dzieci, tylko dorośli mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszne, że nawet Twój ojciec taki jakiś nierozgarnięty :O ja jak zostałam sama z tatą na kilka tyg, bo mam wyjechała, to było czyste partnerstwo :) a dla mnie w ogóle było przyjemnością dla taty ugotować i wiedzieć, że mu smakuje :) może ja jestem jakaś dziwna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
Moja mama ma obywatelstwo Włoskie...prace w świetnie prosperującej firmie, domek w pięknej Włoskiej miejscowości..i nie zamierza wracać do kraju :) przyjeżdża tu co kilka miesiecy. W lipcu odwiedzimy ja z moim chłopakiem :) ona mnie rozumie jako jedyna...zyczy mi szcezscia i obiecaa pomagac na początku dopóki nie zaczne zarabiać... Z reszta moja mama nei zyje w dorbych stosunkach z moim ojcem. Wielokrotnie wzywałam policje bo chciał mnei bic - przyhcodził do domu pijany i coś mu sie nie podobało to leciał do mnie.. Takze rozwód niedlugo bedzie w toku... Co do rachunków moja mama zawsze wzystko opłacała bo aj miałam dostep do jej konta. Ufala mi a ja jej nigdy nie zawiodłam. Mojemu bratu nie da upowarznienia bo całą kase by przechulał...wiec ojciec bedzie musiał płacić rachunki...jeśli chce tu mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
lottlesensitive - masz poprostu dobrego tatę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE DAJ SIĘ a jak wyjedziesz - nie usługuj swojemu facetowi... wykonujcie oboiązki pol na pol.. bo bedziesz miec tak jak ja..... mamusia syna rozpiescila, a ja juz sily zmienic nie umialam i mam za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
dobra duszyczko - ten wyjazd to wlaśnie taki SPRZECIW przeciwko dotychczasowemu zyciu...nie chce tak zyc...i nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entka21
U mnie tez kiedyś tak było że mama robiła wszystko a ojciec tylko na kanapie leżał przed tv, ale ludzie się zmieniają :) i teraz tata często pomaga, jak nieraz nie ma mamy to z tatą gotujemy, zmywamy, sprzątamy - razem :) pralki co prawda nie umie obsłużyć, ale to już drobiazg:) tylko brat nawet talerzyka po sobie nie umyje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entka21
i nie zastanawiaj się, oni nie będą chcieli Cię puścić, ale ty nie miej złudzeń, to sie nie zmieni , wyjeżdżaj jak najszybciej i układaj sobie życie, masz prawo do sczęscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezbluzki
Bosh...dziewczyno...jesli masz 22 lata i studiujesz"dziennie"( co to za okreslenie?!?!?!? ) i walisz takie błędy i literówki to albo to jest prowokacja albo rzeczywiście poziom nauki na wsi powinien być wyzszy... KOSZMAR!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FREEpalestine
chora spuscizna patriarchatu nie moge uwierzyc jak czytam te posty ile jest domow w Polsce gdzie kobiety traktowane sa jak niewolnice dostalas szkole zycia, jestes zahartowana, w prownaniu do tego co mialas to zycie teraz bedzie relaksem a oni cie dopiero teraz docenia ehh...chcialabym widziec jak sie wija i zmuszaja do roboty w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
bezbluzki Posty pisałam szybko :) wiec wybaczcie literowki... Wyjeżdżam stąd i juz...jeszcze tylko kilka dni i niech sami sobie radza :) ja bede miała nowy, piekny dom w ktorym ebde mieszkała z ukochana osoba... Ale jak pomysle o kobietach ktore nie miały mozliwości tego zmienic, ani nigdy mieć nie bede bo nie maja gdzie i za co wyjechać to bardfzo jest mi ioc żal. A na pewno jest takich osób mnóstwo :( mnie by to zniszczyło..ta harówka i pewnie kolejnych studiów bym nie zaczynała bo w domu nie byłoby komu zrobić... Dodać musze ze trawnik tez kosiłam ja :) a mamy ogromne podwórze i bywalo ze spedzaałam kilka godzinw słoncu a moj ojciec siedział na tarasie i pokazywał palcem gdzie nierówno skoszone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
Koleś wyżej napisał : [zgłoś do usunięcia] lubie palić papierosy to jest twój obowiązek i powinnaś iśc jeszcze do pracy......... widocznie jest to jeden z tych mężów lub ojców wykorzystujących swoje zony i córki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgpakp[ksfka[
Wyprowadzam się w czwartek. To już pojutrze :) Dziś była w domu awantura...mój brat nagadał ludziom ze on nic nie je ,tylko kawe pije..a w domu ciepłe obiadki codziennie... ...Wykańcza mnie to na szczescie ten koszmar dobiega konca. Tylko ze mi jest tak strasznie przykro ze moja rodzina sie rozleciala :( ze byłam dla nich nikim mimo ze sie starałam tak bardzo :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×