Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SherylIi

Jestem w 'wolnym zwiazku'... Da sie to zamienic na normalny zwiazek?

Polecane posty

Kaliban----> zakładasz, że jeżeli nie potępiam autorki, wyznaję podobne do niej zasady? Na podstawie czego? Swoich domysłów? Czy tego, że tolerancja dla innych poglądów nie mieści się w Twoim zakresie pojmowania? Czy jeżeli nie potępiam gejów jestem homoseksualistą, a nie krytykując osób jedzących zupę pomidorową jestem jej wielbicielką? Nikt, nigdy nie wmówi mi, że człowiek nie może się zmienić, a na pewno nie dokona tego ktoś, kto nie potrafi wykroczyć w dyskusji poza zarzut "ociężałości umysłowej" lub "kretynizmu" jako argumentu dla swojej racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freecat => Nie wnioskuję tak na zasadzie takiej, że jeśli zjeżdżam jedną latawicę wmawiasz mi mizoginizm. Tolerancja jak najbardziej, bronienie poglądów (rzekomo) niewyznawanych z kolei jest co najmniej dziwne. Od tego bozia dała człowiekowi mowę, rączki i nóżki (jakby kopnąć trzeba było), aby każdy występował za siebie. Jeśli zaś kobieta uważająca się za normalną broni tych łatwych, albo twierdząca, że nie jest feministką zachwyca się Szczuką to już coś jest na rzeczy. Własny jad nie smakuje żmijko? Zaczęłaś szermować etykietkami a mierzwi cię, gdy ktoś względem ciebie stosuje ten zabieg? Obłuda i ociężałość umysłowa. Teraz jestem pewien. :P Nie zamierzasz kontynuować dyskusji, ale musisz mieć ostatnie słowo, co? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban ----> Tak pięknie udowadniasz mi, że się nie mylę co do Ciebie i Twoich motywów, że wręcz nie mogę się powstrzymać, żeby nie podyskutować:D Posiadasz nieodparty urok... powinieneś to jakoś wykorzystać:p choć pewnie w tymi nieociężałymi umysłowo idzie Ci gorzej... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freecat => Chwalić bogi, że dostarczam ci rozrywki swoją przewidywalnością i transparentnością, bo mi w niebie to za zasługę policzą. Niestety te same cechy u ciebie znudziły i znużyły mnie niepomiernie. Wiesz, to ta moja niska odporność na ociężałych umysłowo... Było nie było, ponieważ zabroniono strzelać do głupców, zmuszony jestem ustępować im pola, co i teraz niniejszym czynię. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @lubię@ten@stan@
a ja bardzo doceniam waszą polemikę a zwłaszcza postawę i poglądy Kalibana. Mam nadzieję, że los postawi na mojej drodze mężczyznę o takiej osobowości jak on i mówię to bez kokieterii. Przez dłuższy czas myślałam o facetach bardzo źle, unikałam ich jak diabeł święconej wody ale ta dyskusja dała mi do myślenia i zweryfikowania swoich poglądów. Jestem kobietą, która nie leci za każdym porywem serca i przez taką postawę dokucza mi nieco samotność ale ma to swoje dobre strony bo szlifuje się inne strony osobowości i charakter. Lubię jak ktoś jasno się określa i teraz zaczęłam pojmować dlaczego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci dopiero
" Nie będę kłamać, że przez cały okres spotykania się z nim uprawiałam seks z jednym partnerem. Lubię te sporty, spotykałam się z wieloma facetami. " To mówi samo za siebie i nici z tłumaczenia, facet wyczuł że nie nadajesz się na stałą partnerkę. Od początku tego bezsensownego układu on przykleił ci metkę " towar 3 klasy " - przeterminowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz dla naiwniaczki
nie da sie tego zamienic na zwiazek o ktorym marzysz :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @lubię@ten@stan@
jem kupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @lubię@ten@stan@
to smacznego podszywaczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @lubię@ten@stan@
chce obrobic galke kalibanowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @lubię@ten@stan@
to zrób to w swoim imieniu, stać cię na to czy tylko mierne intrygi cię kręcą...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @lubię@ten@stan@
dam dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @lubię@ten@stan@
nie skorzystam, dziękuję. Idę na basen, tobie też proponuję, w lodowatej wodzie dla odświeżenia komórek... 3majcie się pozdrawiam wszystkich, sofistów również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @lubię@ten@stan@
mi nie przeszkadzają, sam się zaczernij...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po przeczytaniu tego topica, mam wrażenie, że ja jestem jego autorką... wygląda u mnie to bardzo podobnie, z tym, że on na pewno nie ma nikiogo na boku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaliban ---> moje zakończenie do tej "dyskusji" jest następujące... 1. mogłabym nazwać Cię kretynem czy osobą głupią sprowadzając rozmowę do metod, które stosujesz. Nie zrobię tego, bo nie uważam Cię za głupca. 2. skomentowałam Twoje wypowiedzi w tym wątku, gdyż zarówno przed Tobą jak i po Tobie wypowiadali się ludzie mający podobne do Ciebie poglądy... ale wielu z nich wypowiadało się kulturalnie, Twoje wypowiedzi są świadomie i prowokacyjnie chamskie... to uchodzi głupcom, ludzie inteligentni powinni potrafić prowadzić rozmowę w innym tonie. 3. nie mów mi, że skrytykowałeś jedną jedyną osobę bo za długo już jestem na tym forum, żeby nie zauważyć, że poza zdecydowanymi poglądami masz zdecydowanie agresywny sposób ich wypowiadania, atak jest dla Ciebie widocznie najlepszą formą obrony... stąd mój osąd Twojej osoby, który każdą kolejną próbą obrażenia mnie potwierdziłeś. 4. myślę, że nie dowartościowałeś się dostatecznie polemiką ze mną, za co przepraszam, ale musisz liczyć się z tym, że są ludzie których nie przestraszysz chamstwem i oni nie będą mieli oporów przed udowadnianiem swoich racji, nawet gdy będą inne niż Twoje. Kiedyś się tego pewnie nauczysz. I to wszystko co mam do powiedzenia w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freecat w koncu ktos podsumowa
dobrze kalibana i jego sposob wypowiadania sie na tym forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
HEJ AUTORKO Ja bylam w podonej syt.- to on zaproponowal po penym czasie taki uklad,ja glupia sie zgodzilam bez zobowiazan, bylo mi bardzo ciezko bo go kochalam ,wypytywalam czy kogos ma, czy mu na mne zalezy, ze cche miec go tylko dla siebie( on powtarzal - to taki uklad zgodzilas sie! wiec o nic nie pytaj, cieprpialam bardzo.Po pewnym czasie moje uczucia do neigo "wygasaly"za jego brak szacunku do mnie, za to ze mnie tak potraktowal ,o nic nie pytalam (choc wiedzilam ze sa inne) zylam swoim zyciem z begiem czasu bylo coraz lzej , juz tak o nim nie myslalam ,o nic nie pytalam.Teraz on oczekuje odemnie wiernosci, chce mnie miec "tylko dla siebie",niestety za pozno , zniszczyl we mnie uczucia ktore do niego zywilam WIEC AUTORKO posuchaj jesli Ty go kiedys tak traktowalas on powinien ciebie teraz tak potraktowac I TEGO CI ZYCZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doradzic ...Mam przyajciela znamy sie juz jakos od 3 lat..poznalam go jak mialam faceta ale do zawsz ejakos ciaglo mnie do niego.gdy byłam juz sama zaczeło sie od rozmow picia razem...po jakims czasie wskoczylismy sobie do łozka ,,ale zawsz emi sie wydawalo ze mu bardzo na mnie zlaezy zreszta nigdy tego nie krył.,ale bylismy tylko przyjaciolmi i ja zawsze wiedzialam z eon neichce zwiazku.Zeby uniknac jakis chory sytuacji i klotni..mi jakos to wszytsko na poaczatku nie przeszkadzalo .robilam co chcialam wychodzilamz kim chcialm a on tez ..kazde z nas mialo swoje zycie..i czasami sie spotykalismy ale nie tylko na sex czasami to bylo przegadanie całej nocy..czesto mi pomagal w roznych sytuacjach i mogłam na nioego liczyc..Problem sie stał wtedy gdy sobie uswiadomilam ze ja do nieo cos czuje..poprostu sie zabujałam..jakis czas myslslam zeby nic mu niegadac ale myslalm ze on tez moze cos do mnie czuje.. Postanowialm pogadac wiec mu pwoiedzialam i zapytalam co mysli o tym ..Oznajmil mi ze on neichce zwiazku ze tak jak jest mu pasuje ze jestem cudowna zalezy mu ale niechce zwiazku..wiec bylo mi troszke smutno bo poczulam sie słaba...taki układ prowadzi do tego ze jedna osoba bardziej sie zaangazuje.ten uklad wdlug niego jest po to by uniknac jakis chory sytuacji i wogule.ja bym chciala zwiazku ale niestety jedyne na co moge liczyc to przyjazn na jakis chorych warunkach....Moze keidys znajde faceta co mnie pokocha a ja w nim i bede znowu w normlanym zwiazku ze bed mogła powiedziec ze to moj facet .wiem ze poznam faceta co chce zwiazku..ale ja nie wiem czy bede umiala poznac kogos innego jak w przyjacielu zabujana sem to wszytsko takie głupie.. POWiem WAM JEDNO UNIKAJACIE TAKICH UKŁADOW Z PRZYAJCIELEM POZNIEJ SA CHORE SYTUACJE Z KTORYCH NIEŁATWO SIE WYPLATAC.. A DAJ BOZE POJAWI SIE CIAZA..I CO WTEDY ,ON CI POWIE ZE NEICHCE ZWIAZKU MIMO TO.DORADZE CI ZEBYS Z NIM POGOADALA JESLI NIEBEDZIE CHCIAL ZWIAZKU ZASTANOW SIE NAD ZMIANA WASZYCH RELACJI NIECH WIE ZE MOZE MIEC CIEBIE JAKO DZIEWCZYNE W ZWIAZKU ALBO WOGULE..A ON NA ŁATWIZNĘ IDZIE ...NIECHCE MU SIE STARAC I WOGULE...ja załuje ze w to wplatalam sie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światowa Organizacja Zdrowia
Kaliban, Przeczytałem cały wątek i stwierdzam, że racja generalnie jest po Twojej stronie. Oczywiście z pewnymi rzeczami się nie zgadzam ale ogólnie dobrze piszesz moim zdaniem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×