Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odfoofodf

Co byście zrobili? Fałszywa przyjaciółka...

Polecane posty

Gość odfoofodf

...mam kolezanke XYZ. Ona ma cudownego faceta. S. jest dla niej poprostu wszystkim...on ja tak bardzo kocha :( tak jej wierzy :( zamieszkali razem...ale ja wiem o czym o czym on nie wie...ona go zdradzała... Zdrada nie była fizyczna lecz psychoczna. Spotykała sie z kolesiem ktory chciał zostawić dla niej swoja narezczona. Na gadu kiedy z nim pisała (jednocześnie piszac ze swoim chłopakiem:() mówiła mi ze siedziala mokra...onanizowała sie kiedy tamten z nią pisał....poza tym po randkach ze swoim chłopakiem jadac do domu spotykała sie z tym chłopakiem ,przytulali sie, on jej wyznawał milość a ona mi mówiła ze gdyby nie S. to by spróbowała z K. ze jest zajebiście inteligentny itp...to ZDRADA !!! ona czasem potrafia słowem o S. przy mnie nie wspomnieć tylko gadała o tym "NOWYM"...co byscie zrobili ? powiedzielibyście S. ? Dodam ze zawsze uwazał mnie za osobe godną szacunku...a ja zawsze miałam skrupuły bo XYZ to moja kolezanka i od czasu do czasu sie spotykamy...tzn spotykałyśmy... ...odkryłam ze podrywała takze mojego faceta...za moimi plecami wysyłała mu nasze intymne rozmowy o moim ex...to go boli do dziś, to zcego sie dowiedział..bo ex nie traktował mnie dobrze...no i co to za koelzanka...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka kulka
zmien ja a tamtemu powiedz , po co ma sie facet meczyc z taka szmata....tylko zycie sobie zmarnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odfoofodf
Najgorsze jest to, ze kiedyś on odkrył (czesciowo) jej zdrade...ale ona wszystkiemu zaprzeczała. Ukartowała to tak ,ze zrobiła z niego głupka i on jej uwierzył... (inna zyczliwa kolezanka powiedziała S. ze XYZ na forach flirtuje z facetami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiazpodlasia
dam ci bardzo dobrą radę: odetnij sie od koleżanki i nie zajmuj jej sprawami, bo widać, ze masz ochotę na jakąś intrygę, coś takiego wrednego w tobie siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bolu
Zauważcie różnicę... facet nigdy drugiego faceta, swojego kumpla nie wsypie w takiej sytuacji. a baby sa nieprzewidywalne, swoją przyjaciółkę/koleżankę są w stanie sprzedac by podbudowac swoją wartosc.. Moja porada: nie otaczac się fałszywymi ludźmi, zerwac kontakty, nie wtrącac się, nikogo nie sprzedawac... pilnowac swojego ogródka, nie plotkowac!!!! a wszyscy beda zadowoleni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odfoofodf
Nigdy nie mialam zamiaru mówić S. o wzystkim. Ale kiedy postawie sie na jego miejscu...nie chciałabym być okłamywana i nie chciałabym zeby mi mieszano w glowie...nie powiedziałam mu o niczym a minęlo juz kilka ładnych miesiecy...ciągle mnie to gryzie bo widziałam XYZ ostatnio i przypomniałam sobie jak chciała zniechecić do mnie mojego T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bolu
Widac, że koleżanka odfoofodf jest zorientowana w sytuacji... albo z plotek, albo jest z tą osobą blisko... Dlaczego utrzymujesz wiec fikcyjną znajomośc i ona ma do Ciebie zaufanie, zwierza sie itd, a Ty za jej plecami plotkujesz na jej temat?. Nie masz odwagi powiedziec jej tego, co sądzisz o jej zachowaniu, prosto w twarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odfoofodf
szczera do bólu - otórz to. ZAWSZE TYM SIE W ZYCIU KIEROWAŁAM. Nie miałam zamiaru mówić o niczym S. ale tak jak mówię, ona z niego zapewne do tej pory robi rogacza a on niczego nieswiadomy kocha ja i daje wszystko...nie ejst tego warta... Moja kolezanka przestała być w momencie kiedy mój facet powiedział mi że źle mówi o mnie do niego, za moimi plecami..wysyła moje rozmowy z nia na gg (intymne jak to z kolezanka, o wsystkim).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bolu
Ile lat ma ta Twoja koleżanka i ten chłopak? Dlaczego nie zerwiesz kontaktów, jeśli tak się zachowała w stosunku do Ciebie? tylko knujesz intrygi przeciwko niej? oko za oko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odfoofodf
Fikcyjną znajomość ? nie utrzymuje z nia zadnych kontaktów od kilku miesiecy...od momentu kiedy moj chłopak powiedział mi co robiła za moimi plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odfoofodf
maja po 22 lata... nie knuje zadnych intryg ! opisuje sytuacje na cafe zeby inni wypowiedzieli sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bolu
Prawda zawsze wyjdzie na jaw... a moim zdaniem nie powinnas się wtrącac... ona się wszystkiego wyprze np a ty wyjdziesz na idiotkę. Zazwyczaj tak jest, ze osoba, która nas kocha bezgranicznie nam wierzy... Co z tego, ze mojemu facetowi ktos powie, ze go walnelam w rogi, jesli ja się wszystkiego wyprę, przyzeknę, zarzeknę się, powiem, ze tylko on itd... oczywiscie ze mnie uwierzy a nie osobie, która o mnie rozgaduje takie histoorie niestworzone....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bolu
"odfoofodf napisala: Fikcyjną znajomość ? nie utrzymuje z nia zadnych kontaktów od kilku miesiecy...od momentu kiedy moj chłopak powiedział mi co robiła za moimi plecami" I gitarowo... nie zaprzątaj sobie więc głowy takimi sprawami, dbaj o swoje szczęście, skup się na swoim zyciu. Jeśli powiesz to co będziesz z tego miała oprócz satysfakcji z zemsty? (nie oszukujmy sie, ale tak to odbieram) Czy ten facet Ci uwierzy w prawdomównośc Twoich słów? Korzystajac Ze swojego doswiadczenia zyciowego moge powiedziec, że zycie nie zawsze jest białe albo czarne, bywa tez szare...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odfoofodf
Lubie rozkminiać :P i czasem sie zastanawiam jak tak mozna...mie by zeżarły wyrzuty sumienia gdybym miała na sumieniu to co ona...:/ porażka...życie w ciągłym kłamstwie i robienie z ukochanej osoby pajaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co sie zastanawiasz - wyslij mu sms - niech wie ze jest ze szmata. aha i opisz wszystko dokladnie tak zeby nie bylo zadnych niedomowien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jUKejskie eNKejowce Polakowe
Dobór naturalny! samce czy samice zawsze wybiorą partnera atrakcyjniejszego i porzucą tego, który mniej rokuje. Np. dużo pracuje, a mniej zarabia czy pije alkohol lub papierosy pali! Tego co nie ma samochodu własnego to kobieta porzuci dla tego z autem. Tego co na budowie pracuje u wujka zamieni ta tego z własną firmą albo z ojcem, który firmę posiada i syn po nim przejmie biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama na czarnym rowerze
Nie wpierdalałabym się w cudze związki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×