Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...nie wiem czy to dobrze..

jestem kobietą, pije za duzo piwa....

Polecane posty

Gość ...nie wiem czy to dobrze..

Witam. Mam 19 lat, a pije ogromne ilosci piwa! aktualnie mam wakacje,ale pracuje ciagle. Po 8 h codziennie, a od jutro po 12. Jk przychodze wieczorem do domu to wypijam 3-4 piwa i tak codziennie. Stało się to dla mnie rozrywkom i odreagowaniem po calym dniu. Nie jestem ani troche pijana po tych piwach bo moj organizm przyzwyczail sie do alkoholu i zaraz po wypiciu ide spac. Gdybym przed snem nie wypila piwa, nie zasnelabym. Nie pije wodki w ogole. Potrafię w 5 minut wypic piwo i czuje sie jakbym oranzade wypila bo nie ma mi nic. Czy moze to powodowac jakies zmieny w moim organizmie?? zaczynam sie obawiac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodujesz sobie
bebzola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu kocham wódkę. Za piwem tak nie przepadam...ale jak usiądę do czystej to mam tempo... Ale bym się napiła....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź na studia :D Tam nikt nie będzie Ci mówił, że to nienormalne, że źle robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjjjjka
Przedewszystkim to chyba poczatek do alkoholizmu ........' PIWO jak dla mnie to tez alkohol i jak bez niego nie zasniesz tzn ze sie od niego uzaleznilas a to juz jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nie wiem czy to dobrze..
hmm wydaje mi sie,ze uzaleznienie jak nic ;p teraz znowu drugie pije, a na osma do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wódke ;p Coś do piwa mnie nie ciągnie. A teraz wakacje to jak co tydzień nie wypije to mnie nosii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nie wiem czy to dobrze..
mnie wódka zabija :D kiedys byl dzien,ze pojechalam nad zalew i tam wypilam 4, a pod wieczor tez 4 :P i nic mi nie było.... odmowic sobie nie umie..po facecie tak zaczelam pic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wolę wódkę, ale piwem nie pogardzę:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nie wiem czy to dobrze..
mnie wódka zabija :D kiedys byl dzien,ze pojechalam nad zalew i tam wypilam 4, a pod wieczor tez 4 :P i nic mi nie było.... odmowic sobie nie umie..po facecie tak zaczelam pic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nie wiem czy to dobrze..
mnie wódka zabija :D kiedys byl dzien,ze pojechalam nad zalew i tam wypilam 4, a pod wieczor tez 4 :P i nic mi nie było.... odmowic sobie nie umie..po facecie tak zaczelam pic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nie wiem czy to dobrze..
mnie wódka zabija :D kiedys byl dzien,ze pojechalam nad zalew i tam wypilam 4, a pod wieczor tez 4 :P i nic mi nie było.... odmowic sobie nie umie..po facecie tak zaczelam pic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie będzie się działo, do czasu, kiedy dziury w korze mózgowej przekroczą punkt krytyczny, naukowo nazywa się to delirium tremens. Amen, alleluja i do przodu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnhkjk
utyjesz jak bania bo piwo jest kaloryczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nie wiem czy to dobrze..
ja to bym najchetniej dzien od piwa zaczynala...no,ale nie moge bo praca :) wodki i win unikam. Moglabym caly czas piwa.. po stracie faceta pilam coraz wiecej.. Znajomi mowia,ze jestem sliczna dziewczyna,ale jak facet widzi ilosci ktore pije i moje stany to zainteresowanie znika.. a sie nie dziwie nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnhkjk
utyjesz jak bania bo piwo jest kaloryczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też uwielbiam piwo, ale tak codziennie to juz podpada pod alkoholizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
hmm... wydaje mi się, że troche za dużo tego piwa wypijasz... O ile to już nie zakrawa na początki alkoholizmu (skoro wypijasz jak oranżadę) to możesz sporo przytyć. Polecam lampkę czerwonego wytrawnego wina, od czasu do czasu, mniam mniam i poprawisz trawienie :P W upalne dni fajnie sączyć zimne piwko, ale tak dzień w dzień i aż tyle... Pytasz czy może Ci zaszkodzić, teraz tego nie odczujesz, ale jak będziesz starsza może odezwać sie wątroba, 1 piwo to jak kieliszek wódki, marskość wątroby się kłania :) Czego oczywiście Ci nie życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...nie wiem czy to dobrze..
ja to bym najchetniej dzien od piwa zaczynala...no,ale nie moge bo praca :) wodki i win unikam. Moglabym caly czas piwa.. po stracie faceta pilam coraz wiecej.. Znajomi mowia,ze jestem sliczna dziewczyna,ale jak facet widzi ilosci ktore pije i moje stany to zainteresowanie znika.. a sie nie dziwie nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati1230
kobietki ja tez uwielbiam piwko ! mój ma mnie dosyc, bo potrawie opierdolić 2 zgrzewki po 4 sztuki i jeszcze dokupie ze 2-3 bo braknie ( nie mowie ze to znika w godzine, o nie ) np od obiadu przykladowo bo czasem się zdarza że nie jest na 13 a na 16-17 zależnie od sytuacji pije sobie do 3 w nocy :D czuje sie bosko, rześko. Wcale nie czuje sie pijana.. gorzej na drugi dzien.. gorąco w brzuchu, serce nawala i suszaaa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati1230
aaa i mam 24 lata, męża, syna... i nie jestem "pijaną matką" bo wlasnie jestem jeszcze bardziej ukochana żoną i mamuśką jak wypije, dużo czytam, śpiewam, tańczę, po prostu jestem bardziej aktywna i mniej skrępowana, nie cierpie teściowej a niestety u niej mieszkam więc po piwie sie odstresowuje i nie mysle ze babsko mi wpadnie do pokoju i bedzie gdakać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechora
Ja zaczęłam od picia jednego piwa dziennie, potem dwa itd, potem były mocniejsze trunki i w ten oto sposób się uzależniłam. Niestety byłam bezradna wobec nałogu, więc zdecydowałam się na terapię odwykową. Byłam tu http://osrodekwiosenna.pl/oferta/prywatne-leczenie-alkoholizmu/ jak macie taki problem, po prostu zobaczcie jak tam jest. Mój horror się skończył dzięki nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli lubisz smak piwa to pomyśl o bezalkoholowym np.noteckie albo lech. cztery piwa duszkiem, nawet jeśli jeszcze nie czujesz, ale mogą prowadzić do zguby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×