Komornik - kto się zna i doradzi?

Doszło do sytuacji w której komornik "siadł" na pensję i zabiera jej połowę. Czy ktoś się może orientuje czy jeśli osoba pójdzie do pracy dodatkowej na umowę zlecenie, to ta nowa pensja też będzie obcinana przez komornika? Czy to chodzi o połowę wszystkich dochodów czy tylko tej pensji podstawowe z umowy stałej o pracę? Proszę o poradę, jak się ktoś zna.

powinnaś dostać orzeczenie komornika o wysokości miesiecznych zajęć

Mięcho i jeśli takie orzeczenie mam, to on nie może ściągać więcej, niż tam jest napisane czy w trakcie może sobie to orzeczenie zmienić? Przepraszam, że tak dopytuję, ale sprawa nie dotyczy mnie tylko znajomej i prosiła żeby się doradzić na forum, ale szczegółów mi nie podała tylko o tą dodatkową pracę jej chodzi.

jeśli dług masz rozłożony na ileś rat potrącanych miesięcznie, to nie powinien zmieniac

Przede wszystkim należy dokładnie przeczytać treść zajęcia, czego ono dotyczy ? Jesli tylko wynagrodzenia za pracę, to umowa zlecenie, a raczej wynagrodzenie z jej tytułu osiagane będzie wolne od zajęcia. Komornik dokładnie wymienia jakich tytułów dotyczy zajęcie.

komornik jeśli będzie miał podstawę to może zająć jej całą dodatkową pensję ale trzeba też pamiętać że im więcej pieniędzy będize on brał tym szybciej spłaci długi i szybciej się od niego uwolni

Kurcze, dzięki za rady. Czyli trzeba si ę wczytać w papiery i to zależy jak leży :)

tak, bo najczęściej komornik zajmuje wynagrodzenie za prace (umowa o pracę) i ewentualny zasiłek chorobowy. Sama w pracy mam taka dziewczynę, która ma zajęcie komornicze i nie odliczam jej "złotóweczki" ze zlecenia.

komornik z tego co mi wiadomo zajmuje wszystko co jestn na umowe,także na umowe zlecenie,jedynie praca na czarno jest ratunkiem ... http://tnij.org/madryczyglupi

Ok. To dzięki, jakby jeszcze ktoś coś wiedział to dajcie znać.

Czyli sprzeczne informacje :)

Ale jeżeli dłużnik ma orzeczenie od komornika o wysokości ściąganych rat, to chyba więcej nie może ściągać? Tak to rozumiem... A znacie jakieś forum prawne gdzie by jeszcze coś doradzili?

No może zmienić, ale chyba komornik musi to wcześniej ustalić z dłużnikiem, że od dnia tego i tego w związku z tym, że się zmieniły jego dochody, będzie spłacał miesięcznie tyle i tyle czyż nie?