Robie dzisiaj strajk mężowi!

Nie piszemy głupio tylko sama prawdę ktora nie jest ci na reke :) Dzisiaj tez sobie strajkuj :P

Nie to Ty pierwsza założyłaś, że jestem głupia! Znam mojego męża i wiem co jest dla Niego większą karą i w tym przypadku nie ugotowanie obiadu i wyjście na całe popołudnie! Myślicie, że każdy facet jest taki sam i od razu zadzwoni po mame o nie bo jej tu nie ma, po koleżąnke też nie :P został sam sobie z małym, i musiał wszytsko sam w domu zrobić i wiem, że to dla Nigo była straszna kara i tyle Nie będę pisała z ludzmi dla których jestem głupia.... i myślą, że wszyscy są tacy sami

Tak straszna kara :D ciekawe jak on zyl przed slubem, byl wiecznie karany przez los buhahahhahah idiotka.

Kazdy zna swojego męża. Dla mojego to też by była kara. I nie dzwoniłby po nikogo :D a pizzy nie da się dziecku, trzeba pomyśleć.

przed ślubem to było baardzo dawno :D a poza tym nie było dziecka :D a to jest zupełnie inna rzeczywistość.

Samo strajkowanie to dziecinada juz nie wazne w jaki sposob :P i tyle

jesli dla twojego meza zostanie w domu z dzieckiem bez glupiutkiej zony i ugotowanie obiadu dla siebie i podanie mleczka swojemu dziecku JEST KARA to strasznie niedojebanego i lewego masz meza!!!! I przestan sie tu zalic i pisac brednie bo sie juz tego czytac nie chce!! WON NAM STAD!!

I co z tego :D wazne, że działa, a związek trwa :D

do wpisu wyżej -> Mąz jest super, rozumie, że rodzina jest najważniejsza i spędzanie bez niej niedzieli jest kiepskie, a Ty chyba nie dorosłaś do związku ;)

Ja się Tobie coś nie podoba to nikt nie karze Ci tu siedzieć i czytać a tym bardziej odpisywać! Z Tobą jest coś nie tak skro nawet nie potrafisz się wyrażać, tylko jak coś nie jest tak jak Ty chesz to odpowiedzi chamskie :O I nie życzę sobie, żeby ktoś taki jak TY oceniał mnie lub mojego męża!!!!!! Zatroszcz się lepiej o siebie i swojego mężusia o ile w ogóle go masz bo wydajesz mi się zdesperowaną furiatką ;]

Może dziecinny ale zadziałał :P

Masło maślane, a Ty co? Klub AA? Kontrola? Pilnuj swojego męża ;)

miał po prostu zobaczyć jak to fajnie siedzi się samemu z dzieckiem w weekend i jak trzeba wszytsko samemu zrobic :P chciałam zrobic tak jak on mi w sobotę :P i zadziałało! :)

No i brawo! :) Ale niektórzy szukają drugiego dna, bo jak widać w swoim życiu puchy ;)

jestem ZA autorko :P bardzo dobrze zrobiłaś

Dupy mu nie dawaj przez tydzien.

Bezsensu jest dalsza dyskusja z Tobą :P

Z bogiem.

Dobrze zrobilas. Mała terapia wstrząsowa mu nie zaszkodzi. Uwazam ze facet, który ma rodzine NIE MA PRAWA wracać do domu pijany jesli nie byl na imprezie z żoną.

masło maślane - lepiej się już nie wypowiadaj bo załosna jesteś i widać że nie masz zupelnie pojęcia o życiu, zajmij się lepiej sobą!!!

jak jeszcze raz przyjdzie pijany. Tydzien strajku ? :)

"lepiej się już nie wypowiadaj bo załosna jesteś i widać że nie masz zupelnie pojęcia o życiu" No bo dogadywanie się w małżeństwie polega na strajkowaniu - ty masz za to pojęcie o życiu.

brak obiadu, seksu, prania. Itd... Jak kuba bogu....tak bóg kubie, tylko innymi sposobami i dłużej

telefon telefon pralka próbuj dalej.

tylko myśl o swoim :D To oczywiście było do hmmmm jak ja lubię takie uwagi :D Mi też kolezanka tak doradzała, tyle, że mój związek trwa dalej i jest super a u nich już nie.

tzn strajkowalas czy nie strajkowalas bo juz nie wiem co ci doradzala ta kolezanka.

A jak tam twój związek hmmm? :D :D :D

Może jakieś pranie trzeba zrobić? albo leć obiad szykować :D

rączki ma, instrukcja od pralki jest po polsku.

a obiad jest z wczoraj, gaz może włączyć sam :D