Moja koleżanka studiuje dwa kierunki i mowi ze jej ciezko!!!

Robi zaocznie niemiecki na prywatnej uczelni, studia II stopnia, i zaocznie magisterskie na uniwersytecie ekonomia i mowi ze jej ciezko!! Kurde co to za studia!!?? Kazdy moze je zrobic i niech nie pierniczy ze ciezko! Przeciez to nie dzienne tylko oba kierunki zaoczne a poza tym to nie licencjat tylko studia II stopnia gdzie sie uczyc juz nie trzeba!!! Wkurzaja mnie tacy ludzie! A w ogole to nie pracuje wiec ma duuuuuzo czasu!

I co w zwiazku z tym??

To powiedz jej ze by pracowala.

robie 2 kierunki, 2x1 rok, jeden dziennie, drugi zaocznie. jest masakra ;) ale brnie sie jakos do przodu. szkoda tylko, ze odpada mi jakakolwiek praca przez najblizesze 2 lata, no bo kto by przyjal pracownika 'na co drugi weekend' ;D ;/ fakt, ze II stopien to nie to samo co I szy. zawsze moze byc gorzej ;)

Na wakacje niech pracy zarobkowej poszuka albo odbędzie staż płatny czy praktykę . . .

Wiesz.. na studiach nie jest latwo. Ja robie jeden kierunek zaocznie i padam czasem na ryj. A co dopiero dwa kierunki... Ogolnie mysle ze nie powiunnas obgadywac swojej kolezanki.

I co ci do tego? Co cie obchodzi co ona robi???