czy moje dziecko bedzie normalnie żyło??

Dziecko urodziło sie wczoraj ma problemy z oddychaniem bo któraś z komór serce nie otwiera sie prawidłowo i krew nie dochodzi do któregoś z organów. Julia żeby żyć za tydzień bedzie miała rurke która bedzie doprowadzała jej krew tam gdzie trzeba.. Strasznie sie boje czy bedzie mogła żyć normalnie??? Czy któreś z waszych dzieci też ma jakąś rurke która pomoaga mu żyć i dobrze sie rozwija pomocy.. prosze tylko o komentarze tych którzych spotkało to co moją małą Julię urodzoną wczoraj 11.07.2010r.

Bardzo Ci współczuję, ale zgadzam się, że takie maleństwa mają ogromną wolę życia i radzą sobie doskonale z wszelkimi przeciwnosciami losu :) Będzie dobrze, 3mam kciuki i gratuluję maleństwa :)

co? ktoras z komor?ktoregos organu?Ty na necie?juz w domu po porodzie?chociaz dziecko ma problemy?rurka dopiero za tydzien? blagam nedzna prowokacja ; smiech na sali....... nudzi sie?

Do Tojakiesprowok! Zachowaj takie komentarze dla siebie. Ja laczylam sie z internetem i pisalam maile ze szpitala nazajutrz po porodzie - istnieje cos takiego jak polaczenie mobilne a niektore szpitale prywatne maja tez internet bezprzewodowy. Chcialabym, zeby to byla prowokacja, ale jesli nie jest, to trzymam bardzo mocno kciuki za autorke i jej coreczke! Maluchy naprawde sa mocne! Glowa do gory i nie sluchaj glupich komentarzy. Pozdrawiam! Kuk

w szpitalu a w szpitalu przecież są lekarze, tak ciężko jadaczkę do nich otworzyć i zapytać? :O