wstydze sie isc sama do kina a nie mam z kim;/

tez sie wstydzice?

nie

Nie.

nie

nie:)

to może ze mną pójdziesz?hmm?tylko jako koleżanka bez podtekstów.. http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

nieeee, znajdx chłopaka tnie bedziesz sie wstydziła

ja z toba moge isc bo sama nie lubie

ja rzadko kiedy chodzę do kina ;p

własnie o to chodzi ze nie szukam chłopaka-w sensie ze tyle razy sie sparzylam ze nie chce;/ mam mało kolezanek ktore sie porozjezdzaly po kraju a ja chciałabym isc do kina ale samej jakos mi głupio;/

ja tm zawsze sie WSTYDZIULKAM :)

ponawiam może ze mną.hmm??

chętnie się wybiorę do kina :) nie mam z kim pójść, a uwielbiam chodzić do kina.... :O

bugatti veyron nie szukam chłopaka;) po prostu chce isc sama ale jakas mam blokade w głowie pt.zostane uznana za nieudacznika;/ skoro nikt nie chce ze mna isc i jakos dziwnie bedzie mi kupic ten bilet takie krepujace to

Ja byłam sama w kinie, w sumie fajnie. Siedzisz, oglądasz film, nie musisz gadać z nikim :p

Wstydzić?????????????? a czego?????????????????? zastrzeliłaś mnie tym tekstem

nikogo nie ma z Łodzi? ...

m_a_y a nikt nie patrzał na ciebie dziwnie?/ czmu poszłas sama?

wiesz,w moim miescie w kinie zawsze jest tyle ludu,ze pewnie nawet nikt by nie zwrocil uwagi na to,ze jestes sama. Choc zastanawiam sie w ogole czemu robisz z tego taki problem,dlaczego nie mozesz isc sama?

jakos mi dziwnie nie wiem czemu;/ małe miasto mało kino ogolnie lipa

Mi by się też nie chciało iśc samej. Ale sądzę, że jak ufundujesz bilet, to pewnie każdy z Toba pójdzie :p

no wlasnie poszłabym z siostra ale nie bede nikomu sponsorowac!! dlatego szukam motywacji do samodzielnego pojscia

autorko ja nie szukam dziewczyny ani przygód.poprostu zaoferowałem swoje towarzystwo aby pomóc rozwiązać Twój problem http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

nie wstydz sie,jak ktos wyzej napisal,moze byc calkiem fajnie,bedziesz sama,nikt cie nie bedzie zagadywal,bedziesz sie mogla skupic na filmie.

a czemu nie czułas sie komfortowo?

Ludzie, nie róbcie z igieł wideł! Byłam w kinie sama mnóstwo razy, nawet gdy miałam chłopa, bo np. chciałam jakiś film zobaczyć, który nikogo innego nie interesował albo nikt nie miał czasu. Nie przesadzajcie, nikt się w kinie nie skupia na tym, z kim przyszli inni widzowie. Każdy naprawdę ma to w dupie. Kasjer też. Sprzedawca popcornu też. Ja też nigdy się nie zastanawiałam, kto przyszedł sam, a kto z kimś. Bo nie chodzę do kina na obserwacje towarzyskie. Więcej luzu i idź na film, który ci się podoba!

chętnie zaproszę fajną dziewczynę do kina w okolicy katowic