Film "Oskarżeni" oglądał ktoś?

Mnie ten film bardzo pruszył, nie mogę uwierzyć, że takie sytuacje naprawdę się dzieją... :(

A przypomnij o czym jest ten film.Bo tytuł coś kojarzę ale nie pamiętam wątku.

O kobiecie, która została zgwałcona przez 3 mężczyzn w barze, pozostali "kibicowali" :o

No jednak się pomyliłem bo chyba nie oglądałem. No ale fakt że gwałty się dzieją i to przy gapiach to jest to jakaś masakra.

Film leciał chyba w sobotę, a ja dalej jestem w szoku, jak można być tak okrutnym..

No a wyobraź sobie jeszcze że film na pewno nie przekazał całego okrucieństwa bo to raczej nie możliwe jest do zagrania w filmie. No ale po świecie jednak chodzą ludzie którzy nie powinni być nazywani ludźmi.

Oglądałam dawno, przerażające, aktorce ciężko było zagrać taką scenę, bo była bardzo realistyczna. W Ofiarach wojny było jeszcze gorsze, bo dziewczyna była chora .

To tam, gdzie był Kayser Souze?

nie, to "Podejrzani" - tam chyba byl Kayser Souze

film jest beznadziejny, i tak głupio wymyślona prowokacją, że aż się włos na pipce jeży. Beznadziejne babsko w sobotę wieczór, gdzie po robocie ciężkiej, chłopy grają sobie spokojnie w bilarda, podpici i to nawet zdrowo, a wychodzi babsko i zaczyna erotyczny taniec.....sama szukała kłopotów i znalazła, a że chłopaki mieli pecha i trafili na zwariowaną prawniczkę feministkę, to i dostali po jajach.....moim zdaniem, ona też powinna być ukarana, za głupawą prowokację i bezmyślność...

co nie zmienia faktu ze oni tez powinni byc ukarani - nie sądzisz???

chyba z 1987 roku, w roli glownej Jodie Foster