CZY TO MOZLIWE ZE FACET MOZE TAK ZAGRAC????????????????

podobno jestem atrakcyjna( to opinia innych facetów- ja mam osobiscie niska samoocene), poznałam faceta, 7 lat starszego- łączą nas jak na razie tylko służbowe stosunki, ale pod koniec miesiaca ja koncze te pracę, on jest jakby moim przełozonym.Często mi sie przygląda, ale nie mówi mi komplementów, czasem gadamy na tematy prywatne, jest kawalerem, ale na 97% ma dziewczyne. A moze nie ma?Nie wiem..:( Odwagi nie mam zapytac wprost. Czasami czuje takie dziwne napiecie miedzy nami. On wie,że niedługo odchodze. Jak myślicie,czy jest szansa,że on zaproponuje kontynuację znajomosci??

nie

jesli on tego nie zrobi, tobie przysługuje prawo do JEDNEGO "pierwszego kroku"

uzasadnij staszku

zapytaj czy ma kogoś....mnie pytają w ten sposob faceci..: a narzeczony nie bedzie zazdrosny jak tańczymy , rozmawiamy...tak faceci badaja grunt czy jestem zajeta..ty cos takiego możesz zrobić...

bo faceci potrafią nawiązać emocjonalne kontakty z inną kobieta nawet jak maja swoją....poprostu mu sie podobasz,,,ale to nie musi nic wiecej oznaczać...zaproś go na kawę...zobaczysz co powie

Skoro Ci się podoba, to co Ci zależy? Przecież już nie będziesz tam pracować. Spytaj czy kogoś ma, najwyżej usłyszysz, że ma. Przecież krzywdy Ci tym nie zrobi.