Dlaczego ten facet ze mnie zrezygnował??Miałyście dziewczyny podobną s

poznaliśmy się wczoraj.Facetowi wyraźnie się podobałam cały czas mi mówił że jestem bardzo ładna , że mam fajny charakter że chciałby się spotkać zachowywał się trochę nachalnie cały czas próbował mnie dotykać ale ja udawałam nieprzystępną . dałam mu nr. komórki powiedział że zadzwoni ... dzisiaj nie dzwonił cały dzień ...Jak myślicie dlaczego tak zrobił ?? Czy zdarzyło wam się że koleś któremu się bardzo spodobaliście nie zadzwonił od razu na 2 dzień tylko was trochę potrzymał w niepewności ??? po co oni to robią ???? powiem tak ja jestem ładną dziewczyną koleś bardzo przeciętny (ale fajny z charakteru ) dziwie mu się trochę .

upppp

bo wytrzeźwiał

Ja swojego obecnego faceta poznałam tak gdzieś w środku tyg, też mu dałam swój nr tel i też mnie przetrzymał w niepewności i zadzwonił dopiero po paru dniach...ale warto było czekać

no i...... w związku z tym co ????

może on uważa odwrotnie?;) tzn że on jest super przystojniakiem a ty przeciętniarą?;) a może pół godziny pózniej poznał jakiś lepszy model?

ja nie udaje nieprzystepnej, ale kiedys poznalam faceta, ktoremu sie spodobalam, tylko przyjal ciut za szybkie tempo i od razu chcial sie ze mna za raczke trzymac, tyle tylko, ze pozniej sie juz wiecej nie odewal moze byl w desperacji i mu minela albo dotarlo do niego, ze jestem faktycznie 5 lat starsza :P

czekaj naiwno istoto, bo i taak czekać będziesz

A gdzie go poznałaś?

hmm ale co z tego że wytrzeźwiał jak sam mówił na koniec że przeprasza mnie za wszystko bo jest trochę podbity ale bardzo chciałby mnie jeszcze zobaczyć ...co ma wspólnego z tym alkohol że niby mu się przestałam podobać czy jak?? jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa---a zdradził ci po co to robił ??

O lol... A jak bardzo był pijany? O której w nocy to było? :D

Mówi, że zrobił to specjalnie... nie wiem, w każdym razie odezwał się jak już straciłam nadzieję i prawie o nim zapomniałam, i tak jesteśmy już razem 3 lata...:)

a czego się pytasz gdzie go poznałam ??? hmm no mi w sumie na nim nic nie zależy ale trochę się zdziwiłam jego postępowania ... że ja przeciętna ?? to niby czego nie chciał tak bardzo dać mojego nr. koledze zresztą było widać że mu się podobam ....

pffff :o a dlaczego Ty "udajesz"? :p

kaskaczek-- no był podpity ale gadał sensownie ..zresztą nie było po nim widać że jest pijany ...no poznaliśmy się po południu a później spotkaliśmy się wieczorem tak około 10-11 w nocy.

Wiesz jest różnica między poznaniem w bibliotece/na uczelni a poznaniem w klubie :P W klubach to większość takie casanovy co chcą zaliczyć i biorą nr, a później się nie odzywają - albo nie chcą, albo nie pamiętają bo tak pijani byli ;)

wielbiciel 70B-co udaje ??

A może przetrzymywać, bo nie chce wyjść na desperata ;) Tak jak kobieta zresztą nie chce na desperatkę wyjść :)

"udawałam nieprzystępną"

ale ciekawe dlaczego ma niby nie chcieć się odezwać...poznaliśmy się na plaży :) no on z charakteru zachowywał się trochę jak taki kasanowa , ale ciekawe czego zrezygnował ...nawet jeśli chodziłoby mu tylko o sex ..przecież niczego nie dostał ...

wiesz nie to że udaje nieprzystępną źle się wyraziłam ja po prostu nigdy nie poszłabym do łóżka z nowo poznanym facetem ...

a może po prostu on ma dziewczyne....wytrzezwial i sobie przypomnial..;)

nie ma dziewczyny ;) znalazłam go na nk ... ale ma mnóstwo zdjęć z koleżankami hmmm..