Jak sobie wyobrażacie świat za 30 lat???

Myślicie, że znacznie się zmieni? A może będzie tak samo jak do tej pory?

Będziemy mieli szczęście jeżeli dożyjemy świata za 10 lat. Za 30 lat świat będzie wyglądał tak: http://www.phoboslab.org/files/grid-solver/demo/images/Environment__POST_APOCALYPSE_by_I_NetGraFX.jpg

Master, no no ciekawie.... Właściwie sama jestem podobnego zdania :P Ma ktoś jeszcze jakieś koncepcje?

2012 ma być konieć świata :)

W 2012 ma być przebiegunowanie ziemi, które notabene nie musi się wiązać z wyginięciem ludzkości. W takim wypadku świat wyglądałby na pewno inaczej.

Żadnego końca świata w 2012 roku nie będzie.

będę wąchać kwiatki od spodu:P

starego komucha komorowskiego, kaczynskiego. a tak to bedzie tak samo.

Będzie dużo arabusów w europie i klimat też jak u arabusów:P.

No dobrze... Przyznaję się bez bicia... Muszę napisać pracę na ten temat i nie mam w ogóle na to pomysłu Moja wyobraźnia w tym zakresie jest totalnie ograniczona, zwłaszcza, że za 30 lat uważam, że pewnie nic nie będzie. Myślę, że znacznie wcześniej trzaśnie nas jakaś asteroida, zaleją nas oceany, wybuchnie bomba ekologiczna, Korea uruchomi atomówkę, nastanie nowa epidemia nowoczesnej dżumy itd. A więc na ten temat niestety nie będę mogła się rozpisać... No najwyżej o architekturze gruzowisk, ale to nie w tym rzecz. Ewentualnie jeżeli ominie nas katastrofa, to uważam, że nic się nie zmieni. Co najwyżej w Polsce wprowadzą euro... Dlatego zwracam się do was z prośbą. Czy macie jakieś pomysły? Nie muszą to być wasze własne koncepcje. Wystarczy aby można było dużo na ten temat rozpisać....

To mokje masz pewne jak w banku.Poza tym w wielu krajach na pewno nie będzie demokracji:P.

Wprawdzie na ten temat tych arabusów to mogłabym się rozpisać, tylko że wtedy praca miałaby chyba inny temat :P

up

na szczęście moje kości już wtedy mchem porosną i nie muszę sobie tego padołu łez wyobrażać ale chyba będzie syf, kiła i mogiła i zanik ludzkich odruchów bo już teraz jest fatalnie :(

Ja tam myśle, ze za 30 lat aż tak wiele się nie zmieni...... 30 lat to nie tak znowu dużo.

w technice 30 lat to jest epoka cała ten sprzęt z którym mamy do czynienia będzie stał w muzeum :)

Był taki film "Powrót do przeszłości". Parę dni temu był dzień, w który bohater się przeniósł. Autorzy scenariusza przewidywali jakiś wielki skok techniki. A co się zmieniło? Nic. Może samochody są bardziej opływowych krztałtów. Może komputery są szybsze. Telewizory bardziej płaskie. Mamy mp3, laptopy (były już 30 lat temu, ale mało "prznośne, ha ha). Tak ze jakiś wielkich zmian ne będzie. Te same mordy w TV, tylko starsze. Te same szare bloki, ci sami ludzie na ławce pod sklepem będą pić to samo winko. Może TV będzie jeszcze bardziej płaska, może kompy będą jeszcze szybsze. I tyle

za 30 lat - przeludnienie, problem z wielokrotnie wieksza niz dzis dysproporcja zamoznosci obywateli, problem z praca fizyczna dla mniej wyksztalconych (rozwoj robotyki), upadle imperia zachodnie przytloczone systemem socjalnym, Europa zalana naplywajacymi Hindusami i Arabami, produkcja swiatowa przeniesiona do Afryki, smog nad cala planeta, przecietny obywatel spedzajacy czas jedynie w pracy i w klitce mieszkaniowej - wszystkie plaze/lasy itp w rekach prywatnych bez mozliwosci wstepu dla zwyklych ludzi, nasilenie gwaltownych zjawisk pogodowych na niespotykana dotad skale, nasilenie niepokojow spolecznych, czeste rebelie i powstania na tle ekonomicznym, koniec ery ropy naftowej - wlasciwie nie wiadomo jak to zostanie rozwiazane... koniec ery latwej mobilnosci czlowieka :) ciekawe czasy nadchodza :)