Moja córka chce wziąć udział w rozbieranej sesji

Witam wszystkich i zwracam się z ogromną prośbą. Wpierw opiszę krótko sytuację. Jestem nauczycielką j. polskiego w dużym mieście. Mam 20 letnią córkę, która jest na prawdę bardzo ładną dziewczyną i lubi to eksponować. Tydzień temu córka przyszła do mnie i oznajmiła że ma możliwość pozowania do czasopisma dla panów. Zachwycała się sumą pieniędzy jaką może za to zarobić. Oczywiście ja jej to z całego serca zaczęłam odradzać podając różne argumenty takie jak : 1. na studiach może ktoś z wykładowców bądź kolegów i koleżanek z kierunku obejrzeć taką gazetę co naprawdę może jej przysporzyć kłopotów. 2. mamy z mężem jeszcze jedną młodszą córkę która est obecnie w gimnazjum - i tam także może mieć ona nieprzyjemności z tego faktu wynikające 3. niestety i moja pozycja jako nauczycielki może zostać osłabiona bo dzieciaki potrafią "wyciągnąć" dosłownie wszystko by dokuczyć belfrowi :( Te argumenty odnosiły się do całej rodziny lecz ponadto już jak mówiłam o negatywach z tego wynikających wyłącznie dla niej to wypomniałam o tym że niektórzy będą ją traktować bez szacunku itd. Córka zareagowała na tą moją "gadkę" wściekłością i powiedziała że jest dorosła że to jest jej życie i że jak chcemy ( ja i mój mąż a jej ojciec) się jej wyrzec bo jej nie zależy skoro tacy zaściankowi jesteśmy. I teraz moje pytanie jak ja mam jej to odradzić? Wiem że to jej życie i ze czasem za przeproszeniem trzeba upaść na "dupę" by coś zrozumieć ale to moje dziecko i tego rodzaju doznań i doświadczeń za wszelką cenę chciałabym jej oszczędzić. proszę o szczere rady

szczerze to nie wiem jest dorosła i to jej życie - nie wybijesz jej chyba tego z głowy

jak już zrobi tą sesje , to wstaw foty na kafe

to co piszecie raczej nie jest pomocne :(

powiedz że się na nią zgadzasz pod warunkiej jednym jedynym. ...w tej sesji wystąpicie razem....tzn ty,maż, siostra i ona :) może sie opamieta.

Cię przekonywała, że to co chce zrobić Twoja córka jest jak najbardziej słuszne i godne 21 wieku i że "akty" to nie pornografia i jest ona osobą bardzo godną szacunku, bardziej niż dziewczyny które z powodu wstydu czy obrzydzenia czy innych przypadków nie zrobiłyby czegoś takiego. Powodzenia w dyskusji :)

Wiesz co, wydaje mi sie ze twoje prosby ida i tak na marne...ona jest dorosla i tak zrobi to czego chce i to co uwaza za sluszne... masz racje podajac swoje argumenty, ale z drugiej storny jesli ona bardzo tego chce i nie widzi w tym nic zlego dlaczego przez to,ze ejstes nauczycielka i ma mlodsza siostre musi zrezygnowac moze nawet i ze swoich marzen...

może :)

tylko że jak już pisałam martwię się także o to jak ona sobie z tym wszystkim poradzi, chociaż faktem jest że żadne moje argumenty nie przemawiają do niej... szkoda że nie ma 6 lat i że mogę jej zabronić tego czy tamtego co wg mnie wyjdzie jej na dobre

jak nic do niej nie trafia a ty nie potrfisz byc przebiegła...to po cholęrę zaczynasz temat:) a moze chceszsię przekonać że jesteś w błedzie...

ona jest juz dorosla a ty niestety nie ejstes w stanie uchronic ja przed zlem tego swiata, chce tego- zrobi to. ja rozumiem,ze ejstes matka i chces zjak najlepiej dla swoje dziecka.. ale sama jestesm mloda osoba, i wiem jak mam jakies plany, marzenia i nie podoba sie to mojej mamie- probuje mi to wytlumaczyc i wybic z glowy- bezsktecznie... czlowiek uczy sie na swoich bledach

sama piszesz,że jesteś polonistką w dużym mieście - a więc jesteś dość anonimowa i skąd uczniowie przeglądając to czasopismo będą wiedzieli ,że to twoja córka...? Ja też jestem z dużego miasta i raczej nie znam dzieci moich nauczycieli z liceum,więc... Btw. z jakiego dużego miasta jesteś? z Łodzi może?