Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaszmorowe wzgórza

mieszkanie z teściową....

Polecane posty

Za miesiąc wychodzę za mąż. Zastanawiam się w jaki sposób wydzielić granice teściom. Nie chce żeby rzadziła naszym życiem. Wyobrażam sobie pierwszy tydzień, chcę przyjąć postawę, z której łatwo można wyczytać, że tej dziewczynie lepiej się w życie nie wp...dalać...PORADY? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upałek
Obejrzyj sobie Plac Zbawiciela. Oto moja rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dam ci poradę
spieerdalaj od teściowej i mówię to w trosce o teściową ładujesz dupsko do jej domu i jeszcze chcesz tam rządzić? to ty masz się podporządkować panującym w tym domu zwyczajom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w życiu nie wpuściłabym cię
pod swój dach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko kochanaa
Wdepnęłaś w niezłe szambo i żadne stawianie granic tutaj nic nie da. Pamiętaj, nie ma nic gorszego niż mieszkanie z teściową. Wspomnisz moje słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wfrwgftqde
to po co wprowadzasz sie do tesciowej, skoro bedziesz mieszkała u niej to ona bedzie miała głos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upałek
Fakt. Dwie gospodynie na jednym polu? Nie, jest tylko jedna gospodyni - teściowa. Uciekaj stamtad jak najszybciej! Na poczatku moze byc ciezko ale z czasem ty i twoj maz zobaczycie ze to lepsze rozwiazanie. Ja nie moglabykm mieszkac z tesciami. Nawet jesli nie byliby jedzowati czy cos w tym rodzaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko kochanaa
Dziewczynie raczej chodzi o to, żeby nie pozwolić teściowej wtrącać się w ich życie. Ale mieszkanie z rodzicami to największe bagno, małżeństwo powinno być na swoim od samego początku. Dla dobra wszystkich. Jeśli chcesz zachować w miarę dobre relacje z teściami, nie wprowadzaj się do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko kochanaa
Kochana, takich rzeczy nie powinno się tłumaczyć. Jeśli teściowie to cywilizowani ludzie, sami o tym wiedzą, że nie można się komuś wtrącać. Druga sprawa, jeśli na dzień dobry wyskoczysz z takim tekstem, nie licz na rajskie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Rozalka
jak bedziesz na swoim to bedziesz wyznaczac granice głupia krowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo zauważyłam takowe tendencje. Jestem raczej spokojną dziewczyną, po prostu ulegam, gdy ona mówi-no zjedz jeszcze kawałek ciasta, umaluj paznokcie na taki kolor itp. och.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko kochanaa
Musisz wiedzieć jedno, wspólne mieszkanie = wtrącanie. Nawet, jeśli żadna ze stron tego nie chce, zawsze to wyjdzie. Nie możecie czegoś wynająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a on nie może się
no proszę cię, teściowa ci mói na jaki kolor masz pomalować paznokcie? :D Błogosławię los za to, ze od razu zamieszkaliśmy na swoim, a teściów widuję średnio raz w miesiącu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko kochanaa
Wybacz, ale ten tekst o "mieszkaniu, które kiedyś będzie jego" jest do bani i sama niedługo przyznasz rację. Jego rodzice jeszcze trochę pożyją, wyobrażasz sobie mieszaknie z nimi jakieś 20-30 lat? Prędzej dojdzie do rozowdu - waszego. Dla zdrowia psychicznego i dobra całej 4 radzę zamieszkać osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie rozśmieszyłaś autorko :) :) :) granice wytyczać to możesz jedynie w swoim własnym domu!!!! nie stać na dom, mieszkanie czy wynajem ....?????? to całuj teściową po dupie, że daje ci dach nad głową. Kolejna wymądrzała idiotka się znalazła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a on nie może się
Popieram Zdesperowaną Żonę - pomyśl, czy uśmiecha ci się kisić we dwójkę w jednym pokoju, we wspólnej łazience, kuchni i czekać tylko aż teściowie umrą i będziecie mieli swoje mieszkanie. Porażka jakaś. Planujecie dziecko? To już w ogóle będzie koszmar... Szczerze mówiąc brakuje wam chyba wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko kochanaa
Tak się niestety nie da mieszkając wspólnie - nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkanie mamy zamiar powiększyć o kilka pomieszczeń, także za jakiś rok dwa będzie łazienka i cała reszta ale ja tak nie lubię kontrolowania:-(. Czy poprostu porozmawiać o tym z teściami przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oni mają mieszkanie
czy dom?Zresztą to i tak bez różnicy-bo zawsze będą jakieś zgrzyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Rozalka
Sardynia tynedzny pasozycie ,liczysz na drapane i jeszcze chcesz rzadzic w czyims domu..zal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodka Rozalko jeszcze raz proszę o kulturę. Jeśli chodzi o rządzenie to nie zamierzam rządzić nimi. Niech robią co chcą, tylko ... zresztą. Czuję że nie zostałam do końca zrozumiana. Nie otrzymałam odpowiedzi na swoje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×