Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PodłamanaInga

zbyt atrakcyjny partner

Polecane posty

Gość PodłamanaInga

Laski co robić,gdy wasz facet jest od was duuużo bardziej atrakcyjny? Tkwie w takim związku już prawie 3 lata.Kocham go,chcialabym mieć z nim dziecko,wziąść ślub,zamieszkać razem.On jest starszy o 7 lat,strasznie dba o siebie,swój wygląd. Ma na tym punkcie chopla,ćwiczy kilka razy w tyg,pilnuje diety. Ja nie wyglądam jak bogini,jestem proporcjonalnej budowy z lekkim brzuszkiem. Zauważyłam,że przez niego nabawiłam się strasznych kompleksów,po nocy śni mi się że mnie zdradza, wymienia na lepszą. Wiem,że mnie kocha,chce ze mną być.Niedawno mi się oświadczył. Nie mogę poradzić sobie z myślami,ż ejestem od niego gorsza,mniej atrakcyjna (choć nie jestem jakaś obleśna). Czasem rzuci jakieś żartobliwe hasło co do mojego brzucha- reaguje na to spokojnie,nie daje pokazać po sobie,że strasznie mnie to boli.Kamil ma bardzo atrakcjne dwie siostry,które wszyscy stawiają na piedestale ze względu na ich urodę :/ Wkurza mnie to bo nie lubię tak płytkich i dwulicowych ludzi,którymi one są.Cenię w ludziach coś innego niż samą urodę.Takiego też pokochałam Jego.Wydawał mi się bardzo inteligentny,wygadany a jego uroda była tylko dodatkowym wielkim plusem. Ostatnio zauważyłam,że stał się bardziej próżny, jedyną rzeczą która go ingteresuje to siłownia i jego trening.Nie pomyśli o żadnym rozwoju zawoodowym,studia podyplomowych tylko jedno główne zainteresowanie.Dodam,że zbliża się do 30stki i raczej przydałoby się nadrobić pewne braki w CV... Od kilku dni borykam się z problemem -co robić? Dać sobie spokój,choć wiem,że będzie bolec jak diabli. Czy szczerze wygarnąć o co chodzi? Inga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jest z toba dla kasy? jak masz ten brzuszek :/ zarty z jego strony byly po to abys cos z tym brzuchem zrobila..a ty nic nie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch - masz super klate
dlaczego mi nie odpowiedziales wstydziuchu :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopk
po co ci facet, ktory jest zainteresowany tylko swoim wygladem?:O Chcesz miec z takim pustakiem dzieci?:O A z toba jest, bo pewnie chce miec taka szara myszke, ktora bedzie mu wierna jak pies, a on bedzie sobie skakal z kwiatka na kwiatek po kryjomu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodlamanaInga
Zrzucić brzuch to nie problem.Nie mam nadwagi i nie wyglądam jak słoń ! Mam powodzenie,widzę,że się podobam facetom. Chodzi o moją psychikę. On nakręca temat dbania o siebie.Nie powiedział mi nigdy "schudnij bo przytyłaś". Na moje diety nie reagował entuzjastycznie. Powtarza,że jest mi to niepotrzebne. Nie powinnam się odchudzac bo dobrze wyglądam. Boję się,że jest ze mna po to aby się sam dowartościować i czuć lepszym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodlamanaInga
Liczę na szczere wypowiedzi z jakąś konkretną radą.Możliwe,że sobie dopowiadam. Jestem młoda (21 lat) i chyba jeszcze nie znam życia. Nie trzymam się partnera histerycznie,wiem,że poradzilabym sobie bez niego w życiu. Jednak chciałabym byśmy dalej byli ze sobą. Jak zacząć rozmowę z Nim o tej jego próżności ? jest mi wierny,to wiem na 99,9 % Sama po sobie wiem,że mam problem z nidowartościowaniem ale mówiłam mu to kilkakrotnie a on reagował zdziwieniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam taką akcję, że rodzice wzdychali, zeby moje dziecko tylko było podobne do ojca.. ;) czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa.....
Twój partner jest starszy,Ty jesteś młodziutka,mnie sie wydaje ze on tak przesadnie dba o siebie bo boi sie ze go w przyszlosci rzucisz,ze nie bedzie juz tak atrakcyjny dla Ciebie dlatego teraz skupia sie na cwiczeniach,dietach itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłodniona Basia
Bigorepsja i narcyzm na to wychodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodlamanaInga
Doceniam to,że dba o siebie,że chce mu sie jechac na siłownię po całym dniu pracy ale nie nawidzę próżności. Nawet w żartach. Szlag mnie trafia jak on się pręży przed lustrem... Mówilam kilkakrotnie o tym,ze chyba przesadza i że wcale nie jest taki sexy jak mu się wydaje. Staram się pokazywać,ze bez niego też potrafię żyć i być szczęśliwa i chyba stąd te oświadczyny.. ;| Popełniłam parę błędów w imię miłości - zrezygnowałam z bardzo dobrych studiów w innym,dalekim mieście żeby być blizej Niego. Nie prosił o to,pozostawił mi wolną drogę. Kurde czuję się jak idiotka,sama przed sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówilam kilkakrotnie o tym,ze chyba przesadza i że wcale nie jest taki sexy jak mu się wydaje. tak mu mówisz? Kurczę, przecież tak sie nie robi. Robisz mu tym przykrość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak... Nie pokazuj po sobie, że sie obawiasz jego urody i tego, że jest bardziej atrakcyjny... A druga sprawa, zrób coś ze sobą, zlikwiduj brzuszek, zmień fryzurę, zacznij dbac o siebie... Bądź sexi i pewna siebie, pokaż, że to on ma szczęście, że może być z taką kobietą jak Ty... a nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodlamanaInga
Mówię mu to już w ostrzejszych sytuacjach ale z uśmiechem na twarzy. Nie sądzę,żeby poczul się tym urażony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodlamanaInga
Nie jestem zachuchaną szarą myszką,która jest nieświadoma swoich atutów. Wiem,że je mam tak samo jak i wady. Nie oczekuję chełbienia mi i zachwytów nad moją urodą. Serio,dla mnie liczy się bardziej wnętrze człowieka niż to czy ma płaski brzuch i kratę :/ Mam silną wolę aby coś w sobie zmienić i pokazać mu,że nie powinien być aż tak pewny mnie i mojego oddania. Szukam tylko argumentów do rozmowy,którą musismy przeprowadzić.Chcę żeby wiedział,ze przeszkadza mi to,że porównuje mnie do swoich idealnych siostr,ciągle o nich nawija a jego rodzice uważają je za miss świata... To boli,bo wiem,że ja potrafiłabym się dla niego,dla nich poświęcić,pomóc a nie uzsykałabym takiego uznania za ciężką pracę jak jego rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no trochę Cię rozumiem, bo mój partner swego czasu ładną buzia zarabiał, a moje ciało po ciąży się dosyć bardzo zmieniło ;) I też jak gdzieś z nim idę, to czasem ... pewnie wiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodlamanaInga
Wiem,spojrzenia pełne zainteresowania długonogich saren a za chwile spojrzenie pogardy na mnie. Ostatnio przeprowadziliśmy rozmowę,czysto hipotetyczną na temat mojej przyszłej (odleglej) ciąży. W żartach stwierdziłam,ze wolłabym urodzić bliźnieta/trojaczki na raz i wychować je niz rodzić kilkakrotnie. Na co on zareagował krzykiem,że porobią mi się straszne rozstępy.... Zamurowało mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 1 pędraka też się ma straszne rozstępy. Ale znam ten ból... i też przechodziłam przez jego fanki wydzwaniające mu w środku nocy, piszące smsy.. swoje przecierpiałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodlamanaInga
Takich fanek to on nie ma. Wiem,widzę że jest mi wierny a ja jemu. On gardzi zdradą, ukrywanymi znajomosciami. Każde z nas ma swoich zanjomych z którymi spotykamy sie oddzielnie albo razem.Bez róznicy. blue c. - ale zawsze to rozstępy za jednym zamachem a nie przechódź to kilkakrotnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt z tymi rozstępami. ale ładnych facetów trzeba mieć na oku, bo kobiety potrafią być wobec siebie okrutne - wiedzą, że ma rodzinę, a i tak będą robić słodkie oczy i zapraszać do kina. Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny ten twój facet
rozumiem to że ładny facet może mieć satysfakcję z tego że jest akurat nie z miss tylko z taka własnie zwyczajną,wartosciowa osoba ja ty, dziwna jest dla mnie twoja wypowiedź (będziesz miec rozstępy) niepodoba mi sie, cos tu nie tak, może to rzeczywiście narcyz,będzie szukal potem potwierdzenia uwielbienia wsród innych pań, trudno wyczuc z kilku zdan, u mnie jest podobnie tyle że ja mam juz rozstepy :) po 2 ciążach, mój facet jest zkolei kawalerem,dużo mlodszym i bardzo atrakcyjnym,tez przez jakis czas zastanawiało mnie wiele rzeczy,nurtowały pytania dlaczego własnie ja? i takie tam, czas leci i nic sie miedzy nami nie zmienia,to że twój cwiczy to dobrze,niech dba o siebie, to napewno poprawia mu psychike,samopoczucie,buduje i daje pewnośc siebie ale jesli daje oznaki że wymaga od ciebie abys się bron Boże nie zmieniała to...oj, niebardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodłamanaInga
On nie chce żebym się odchudzała bo kiedyś wyglądałam inaczej. Miałam duże piersi. Postanowiłam wtedy zawalczyć o płaski brzuch i po paru miesiącach owszem zeszła mi tkanka tłuszczowa ale nie z brzucha tylko cycków :/ I ciagle mówi,że jak sie bede odchudzac to bede płaska jak deska.Niby racja,takie uwarunkowania. No nic, chyba pozostaje mi konkretna rozmowa na ten temat,tego co mnie boli, Ewentualnnie za jakiś czas rozjerzę się za kimś kto mnie zaakceptuje i pokocha taką jaką jestem, kogoś przy kim będę czuć się pewnie,akceptowana i piękna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickonicko2010
sama tworzysz sobie problemy,działy porad w kolorowych gazetach dzięki takim osobom jak Ty maja pracę ... http://tnij.org/fajneubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minaaaa
:/ ale problem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b fhg
wstydziuch- ale klata :D i jaki brzuch, mniam, mniam, czego ty sie czlowieku wstydzisz? wygladasz jak mlody bog :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To o co ci chodzi
babo? Najpierw piszesz, ze masz brzuch, później, ze zrzucić brzuch to nie problem, później znów ze będziesz płaska. Problemem jesteś Ty i Twoje mega kompleksy, nikt inny, a jego siostry chciałabym poznać :) Nie ma takiego słowa 'wziąść', chyba że 'wziąść, sionść i się powiesić z tej głupoty'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×