Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaszmorowe wzgórza

śni mi się mój były, dlaczego teraz gdy...

Polecane posty

Gość helphelphh
a jak mial na imie twoj byly?:) tak z ciekawosci spytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodówka jestem
ten z klanu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodówka jestem
powiedz jak ci sie sni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodówka jestem
miałam podobne sny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na jakiejś imprezie, siedział niedaleko, patrzył na mnie, przyglądał się uważnie lecz po chwili wstał i odszedł. Sni mi się w podobnych syt tak średnio raz na pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodówka jestem
właśnie mnie tak samo sie śnił mój, tylko był smutny, ja wołałam za nim, ale on odchodził, za jakiś czas odszedł ale na zawsze(nie żyje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze wpatruje się we mnie, czy to w autobusie, czy na ulicy. Zawsze to samo, patrzy jak zahipnotyzowany poczym wstaje i odchodzi. Och... nigdzie nie ma konkretnej interpretacji snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodówka jestem
może jednak coś Was łączy ?-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On zerwał, powiedział że nie jest psychicznie dojrzały do stałego związku. Nie widziałam do chyba od trzech lat. zawsze to tak tylko przypadkiem na ulicy, zwykłe cześć, zawsze serdecznie się uśmiech, trochę wręcz dziwnie, ale nie mogę odpowiedzieć, tym bardziej że obok mnie idzie zawsze mój narzyczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On zerwał, powiedział że nie jest psychicznie dojrzały do stałego związku. Nie widziałam go chyba od trzech lat. zawsze to tak tylko przypadkiem na ulicy, zwykłe cześć, zawsze serdecznie się uśmiecha do mnie z takim szacunkiem, trochę aż za bardzo sentymentalnie, ale nie mogę odpowiedzieć, tym bardziej że obok mnie spaceruje zawsze mój narzeczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodówka jestem
hmmm. może juz dojrzał ? :p a może to on jest Ci przeznaczony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodówka jestem
a jakie to dreszcze ? jak nie obrzydzenia toooo :) nic nie wiadomo, ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten ból jest zbyt palący. Nie wiem czy zdołałabym przełamać ten żal, przebaczyć, a chyba kocham tego obecnego. Tak czuję, ale tamten ciągle siedzi w tej podświadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten ból jest zbyt palący. Nie wiem czy zdołałabym przełamać ten żal, przebaczyć, a chyba kocham tego obecnego. Tak czuję, ale tamten ciągle siedzi w tej podświadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodówka jestem
Musiałaś go bardziej kochać jak obecnego, Ciekawe jak spotkalibyście sie sam na sam :p N i e p r z e g a p s w o j e j s z a n s y. To moja rada, bo prawdziwa miłość może to nie ten obecny... mnie też sie wydawało, że kocham kogoś a to było tylko przyzwyczajenie,zauroczenie a ta prawdziwa miłość to był ten który mi się śnił. Właśnie się popłakałam wspominając Go, a to już 3 lata za m-c a ja wciąż nie moge zapomnieć :( te wszystkie miejsca gdzie bywaliśmy razem, piosenki itp. Po Jego śmierci dotarło do mnie jak był mi drogi i bliski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach tak doceniamy kogoś wtedy gdy jest już za póżno. Ja nie wiem czy bym chciała zmiany. Chyba już za późno, dla tamtego zresztą myślę że zbyt wiele nie znaczę. Może i dobrze, tylko dlaczego te sny?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sardynia
Pięć lat nie jesteśmy już razem a on wraca we śnie. Wraca i nie może wrócić, choć chcę o nim zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×