dziecko z poprzedniego zwiazku

Witam obydwoje mamy dzieci z poprzednich malzenstw.Ja zamknelam swoja przeszlosc kontakuje sie tylko z ex wylacznie w sparawch dzieci, mojemu mezowi chyba nie zabardzo sie to udalo ciagle ma jakies niedomkniete sprawy, ciagnie sie to za nami jak glut.Jego byla partnerka majac z nim wspole dziecko uwaza ze ma wieksze prawa niz ja, wydzwania do niego z problemai, a to zrobieniem zakupow bo przy okazji przywiezie dziecko do domu, a to pomocy jakies tam, moj maz chce dobrze i tu i tam a tak sie nie da zawsze jakos skrzywidzi tylko dlaczego ciagle to ja jestem ta osoba?Jego mlodsze dziecko ktore ma okolo 5 lat jest u nas w domu dwa razy w tyg wtedy sie zaczyna. moje wszelkie uwagi odnosie zlego zachowania,nalozenia kapci itd sa jak groch o sciane dziecko mnie lekcewazy, patrzy na tatusia ktory na wszystko pozwala, Gdy sa jego wizyty wszystko sie kreci w kolo tego dziecka bo musi ono miec fan, moja corka ktora mieszka z nami wszelkie polecenia czy uwagi mojego meza wykonuje ja sie wtedy nie wtracam, zaczyna sie ona buntowac ze jest nie rowno traktowane gdyz jego dziecku wszystko mozna. Niewiem jak mam juz rozmawiac ze swoim mezem na ten temat,wizyty jego dziecka przestaly mmnie cieszyc sprawiaj mi bol, czuje sie niepotrzebana odrzucona,musze na kazdym kroku rywalizowac z 5 letnim dzieckiem o wzgledy mojego meza,wolac halo kochanie tutaj jestem niewiem jak mam dalej postepowac myslalm ze dzieci beda wspolne ze jestesmy rodzina a nie podzial moje twoje. Wiem ze b kocha swoje dziecko i to szanuje ale czy tak powinno byc?