Ślub cywilny

Wraz z moim narzeczonym postanowiliśmy wziąć ślub cywilny i kościelny oddzielnie. W naszą pierwszą rocznicę, mój (wtedy jeszcze) chłopak oświadczył mi się i zaplanowaliśmy wziąć ślub cywilny w naszą drugą rocznicę, a ślub kościelny w trzecią rocznicę. Jak wiadomo ślub cywilny jest mniej ważny, ale jednak chcielibyśmy aby wyglądał tylko troszkę skromniej niż ślub kościelny. Chcemy urządzić dwa przyjęcia. Na pierwszym (cywilny) byłoby 23 +2 osoby (bliższa rodzina i świadkowie), a na drugim (kościelnym) 38 +2 osoby (rodzina bliższa i dalsza, świadkowie oraz przyjaciele). Na ślubie cywilnym chcielibyśmy spod Urzędu Stanu Cywilnego pod sale dojechać wypożyczoną limuzyną, a na ślubie kościelnym wypożyczoną karocą. Gości jak i na pierwszym tak i na drugim ślubie zabrałyby wypożyczone busiki. Pierwsze wesele odbyłoby się w restauracji, a drugie w zameczku. Na pierwszym grałby DJ, a na drugim orkiestra... przechodząc do sedna sprawy, ogólnie zależy nam na różnorodnych weselach. Wiem, że to wszystko to wysokie koszta, ale mam nadzieję, że uda nam się odłożyć na obydwa wesela. Moje pytanie brzmi: Czy to wypada? Czy rodzina będzie musiała zakupić dwa razy prezent? Nie chcielibyśmy aby to był dla naszych najbliższych również kłopot, bo jak wiadomo prezenty ślubne są drogie. No i co Wy o tym sądzicie? Prosimy o opinie.

a nie mozecie wziac konkordatowego?

mniej ważny? Jest ślubem państwowym, gdyby nie ten cywil to sam kościelny mogłabyś sobie między buty włożyć :P

No ale oczywiście na jednym i drugim mile widziani są goście z bilecikami wodnymi. Takie też chyba wystosujemy zaproszenia. Jak myślicie jest to dobry pomysł?

jak dla mnie cywilny jest ważniejszy, bo to prawnie jest się małżeństwem a kościelny to tylko duchowy sam taki to se można wsadzić

a ja bym na pewno robiła tylko jeden konkordatowy, bo drugiego slubu już rodzina tak nie odczuje jako ważnego wydarzenia bo to małżeństwo będzie brać ślub, mi się to nie widzi

dla mnie zabawne dwa sluby to co za rok bedac juz po slubie cywilnym zdejmiecie obraczki zaproscicie gosci i bedziecie sie bawic w mloda pare smieszne znowu zakladac na slubie obraczke ktora juz sie nosi od roku a cywilny jest najwazniejszym slubem bez niego nie jestescie zadnym malzenstwem i nie znaczysz nic jestes bez tego slubu jedna z dziewczyn swojego faceta

rodzina do tego podchodzi, ale znam podejście swojej: na slub idą tylko RAZ, niezależnie od tego, czy to cywilny czy kościelny(albo który pierwszy albo ten,na który zostaja zaproszeni). Dwa weseliska by u mnie nie przeszły, a ty sie dobrze dowiedz, jak to u ciebie miałoby wygladac.

Jeśli chodzi o wkładanie obrączek dwa razy, to powiem tak, że za drugim razem obrączki byłyby poświęcone. PS. Odpowiedź powyżej nie napisaliśmy my (z tymi biletami wodnymi).