Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokoczoko

on 20 ja 23 l. szansa na szczęśliwy związek?

Polecane posty

Gość kokoczoko

Witam dziewczyny, chciałam porozmawiać z kimś, kto ma podobne doświadczenia.. z kobietami, które żyją w związkach z młodszymi chłopakami, wszak nie uważam żeby trzy lata to była jakaś wielka różnica wieku, aczkolwiek kobiety emocjonalnie są do przodu. Z X spotykam się niedługo, jest świetnie, wiadomo te romantyczne poczatki :D On jest raczej doświadczony, raczej nawet bardziej niż ja. Nie czuję że jest młodszy, mamy tematy do rozmowy, dobrze się ze sobą czujemy, a dodatkowo uwielbim tę jego energię i to, że jest tak wyluzowany, ale czy ma to szansę na coś więcej? Wiem, że ja myślę już bardziej przyszłościowo a on.. hmm dla niego liczy się to co tu i teraz i trochę się tego obawiam, bo zależy mi na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YAMS
Ja mam 21, a moja dziewczyna 25. Jesteśmy ze sobą 2 lata i planujemy się pobrać. Wiek tu nie ma nic do rzeczy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoczoko
Ja wiem.. mój były był 7 lat starszy a i tak okazał się strasznie nieodpowiedzialnym frajerem. Niby taki dojrzały i poukładany, byliśmy już zaręczeni, to on naciskał na planowanie wspólnej przyszłości.. no ale to inna historia. Ale teraz martwię się tym, że mimo, że czuję że mu na mnie zależy, jest szczery, ufam mu, to że za chwilę może zmienić zdanie, podejście itd, jego wiek ma to do siebie w końcu że chyba nie ma jeszcze ochoty na taką stabilizację.. Mimo że czuję się dla niego ważna, boję się, że przegram z kolegami, imprezami i chęcią żeby sobie poszaleć, choć ja to mam taki temperament, że nie ograniczam.. a i ja też lubię się pobawić, no ale wiecie o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiawrozu
Powiem Tobie, ze to czy to ma szanse na cos wiecej to zalezy od niego i od Ciebie. I nie stanie sie to na zawolanie. Albo bedzie, albo nie. Powiem Tobie, ze chemii sztucznie nie wywolasz w sobie wzgledem niego i na odwrot. To jest cos co sie dzieje po prostu samo. Jesli chodzi o sama roznice wieku to nie dosc, ze jest nieduza, to jeszcze Tobie powiem, ze moja znajoma ma meza 3 lata mlodszego . Jest odpowiedzialny, dojrzaly bardziej niz niejeden znacznie starszy od niego o 10lat. To samo zreszta tyczy sie kobiet. Powiem Tobie wiec, ze patrz na jego charakter, na to jaki on jest dla Ciebie, a nie na rok urodzenia. To akurat ma male znaczenie. A i jeszcze powiem Tobie, ze w wieku np 47 i 50 lat ta roznica w oogole zatrze sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem starsza od mojego męża 6 lat, ja 30l on 24l, jeteśmy rok po ślubie i to jest najcudowniejszy mężczyzna jakiego w życiu miałam. Byliśmy ze sobą przed ślubem 5 lat, na początku jak sie zaczeliśmy spotykać miałam podobne obawy co ty ale im dłużej z nim byłam tym bardziej przekonywałam sie, że pomimo młodego wieku jest odpowiedzialny i dojrzaly. Dziś cieszę sie, że pomimo moich obaw, dałam szansę dla naszego związku, różnicy wieku w ogóle nie odczuwam. Zależy od człowieka, wiek nie ma większego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×