Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po prostu ja... D.

Porzucenie dzieci przez matke...

Polecane posty

Gość po prostu ja... D.

Witam. Potrzebuję rady, co zrobic w sytuacji, gdy matka porzuca swoje dzieci, tzn. pakuje swoje rzeczy i wyprowadza się do innego mężczyzny. Jak w takiej sytuacji udowodnic, że porzuciła dzieci??? Czy takiej kobiecie można odebrac prawa do opieki??? Ich matka stwierdziła, że wróci po dzieci jak ułoży jej się z kochankiem.... Wiem, że w tej sytuacji niezbędna jest rozmowa z prawnikiem, ale proszę doradźcie mi również, co należy zrobic, aby dzieci pozostały z ojcem. Nie oszukujmy się, w Polsce większe prawa do dzieci w przypadku rozwodu ma matka, a ja nie chcę, żeby dzieci pozostały z nieodpowiedzialną i niedojrzałą kobietą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agga_1122
Da się odebrać prawa rodzicielskie. Moja znajoma właśnie przez podobną sytuację wychowała się z ojcem. Tylko, z tego co mi wiadomo, matka dość szybko poddała się i nie walczyła o dzieci, ale sąd podobno i tak przyznałby prawa ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu ja... D.
Obawiam się, że ta kobieta się tak szybko nie podda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu ja... D.
A w jaki sposób ojciec Twojej znajomej udowodnił porzucenie??? Najpierw musiał zgłosic na policje zaginięcie żony??? Chodzi mi o to, aby definitywnie udowodnic, że żona porzuciła rodzinę... Żeby nie tłumaczyła się, że np. wyjechała odwiedzic "przyjaciela"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to niby dlaczego?
skoro nie chce wychowywać dzieci i, jak mówisz "porzuca", to dlaczego ma chcieć o nie walczyć? Mało napisałaś, więc nie do końca rozumiem,c zemu te dzieci nie mogą sobie być z ojcem? Większość ludzi po rozwodach tak właśnie żyje: jedno z rodziców mieszka z dzieckiem, a drugie odwiedza je i płaci alimenty - wcale nie trzeba odbierać nikomu praw rodzicielskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickonicko2010
ciężka sprawa,matka może wymyślić jakaś bajeczke że uciekła bo ją nękałeś czy coś w tym stylu:( ... http://tnij.org/ubraniabuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu ja... D.
No właśnie tego też się obawiam, że wymyśli jakieś historie... Wtedy będzie gorzej to udowodnic, bo sąd wierzy płaczącym kobietom, przynajmniej ja znam taką historie, że facet stracił wszytskie prawa, bo żona oskarżyła go o znęcanie, zaczęła płakac w sądzię i jej oczywście uwierzyli.... Dlatego chcę, aby sprawa z opieką nad dziecmi została jak najszybciej załatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to niby dlaczego?
A czy to tak trudno udowodnić? masz świadków, że dzieci mieszkają z Tobą przez ten czas i matka ich nie odwiedza. Ona nie ma (jak sądzę) żadnych dowodów w postaci biletów, bilingów itp. Dlaczego sąd ma jej przyznać dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wniosek do sądu
rodzinnego o alimenty od żony na dzieci.Podasz jej nowy adres(jej gacha),świadków(rodzina,sąsiedzi) i sprawa załatwiona.Poszukaj jakiegos prawnika.I odrazu wniosek by sąd ustalił miejsce pobytu dzieci u ciebie.Nie musisz pozbawiać jej praw rodzicielskich.Wam nie wyszło ale ona jest nadal matką choć suką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu ja... D.
Ok, dziękuje za wszystkie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×