powiesił się bo żona go zdradziła

Ludzie!!!! To jest dopiero tragedia.... Kochał żonę ponad wszystko, mają prawie 2-letnie dziecko. Zdradziła go i podczas dzisiejszej porannej awantury widocznie mu musiała powiedzieć bo powiesił się biedny chłopina.... To nie był tylko jednorazowy skok w bok tylko miała stałego kochanka. Jak ta dziwka ma sumienie to powinno nie dać jej spokoju do śmierci. Chopina nie miał nawet 30-stki. Żadnych uzależnień. Tyrał jak wół na dwa żeby hrabinie było lepiej a ona tak go potraktowała. strasznie mi go szkoda.

takiej dziwki mi nie szkoda. Sumienie nie powinno dać jej o tym zapomnieć.

ZAL

skąd taka informacja?można prosić o link do notki prasowej na ten temat? ... http://tnij.org/dobryprezent

jak narazie nie ma nigdzie notki. To mój sąsiad.

ja bym zabil zone i kochanke na jego miejscu

A dajcie spokoj teraz bez przerwy slychac o zdradach, rozwodach....ludziom sie calkiem w dupach poprzewracalo

widać za dobrze jej było bo chłopak naprawdę się starał. Szkoda dziecka teraz. Patologia źle, dobry mąż też nie dobrze. Masakra jakaś.

siedzieć na bezrobociu :)

masakra. ale ten twój sąsiad też miał coś z głową skoro o zdrade wiedząc,ze ma dziecko sie zabil :o

Słaby psychicznie coś ten facet musiał być. Trzeba było żonę pogonić a nie dziecko osierocić.

faktycznie musiało go to przerosnąć. Widziałam nieraz jak chodzili na spacery, wpatrzony w tą żone jak w lusterko.

podstawowe pytanie: czy ta żona była b.atrakcyjna ?

ładna i zgrabna. Naturalna bez przesadnego malowania się.

5rtyr5y765 y756y756546 565

faceci to obleśne tepoki , moj też mów że sie zabije jak pojde do pracy i spotkam faceta!! kurwa niech do azakonu mnie wysle faceci są nienormalni , jak sie ożenią z wielorybem to go nie bedzie zdradzac!!

im bardziej facet nieba przychylic sie stara, tym bardziej go baba w chuja zrobi wiem, ze nie rozumiecie czemu sie facet powiesil

faceci zdradzaja na porządku dziennym i jakś baby się nie wieszają!!! pierdoła musial być jakiś:(

:o

mam mieć cywilny za miesiąc....i co?wcale go nie chcę!!! zaklepaliśmy datę zanim pojawił się ten drugi do niczego między nami nie doszło...ale jest o wiele lepszym facetem niż mój "przyszły mąż" ;/ I co,mam odwołać ślub,a może zdradzić?oczywiście ani jedno ani drugie,bo znajdzie się tysiąc takich hien jak Wy żeby przyjść i osądzać!!!! pozostanie mi dusić się w takim związku,unieszczęśliwiać siebie i dziecko..bo tak trzeba... takich tragedii to nikt nie widzi widzicie tylko że pracował,kochał a ona zdradziła ;/ kij ma 2 końce

jakbys powiedziala, ze jest o wiele lepszym czlowiekiem, to jeszcze daloby sie to zrozumiec... a tak to mozesz pisac jakie to niesprawiedliwe, jakie nieoczekiwane, a prawda jest taka, ze to kolejna, banalna historyjka jakich tysiace

to odwołaj i nie rób z siebie męczennicy, nikt Cię nie zmusza, chyba że jesteś tępa

i to samo odnosi sie do tych facetow ktorzy zdradzaja - zona nie rozumiala, dusil sie w zwiazku, zyli razem ale osobno to wszystko to sa banaly i wymowki, zrozumcie to w koncu, to ze cos wam sie znudzilo czy odwidzialo, nie znaczy, ze jest wyjatkowe myslicie, ze inni to zdradzaja ot tak, bo nie maja uczuc? nie, to wlasnie takie banalne historyjki "pojawil/a sie on/a, ale za pozno" sa w 99% przyczyna zdrad :o

u mnie byla sytuacja ze koles przyszedl pijany do domu a tu zona z sasiadem w lozku ... mial lekko sportowe auto.. pijany wsiadl i jechal 180 na zakrecie ok 100stopni (kat) i niestety nie skrecil a pojechal prosto... umral na miejscu .. :/ wyobrazcie sobie ze ta zonka przeprowadzila sie do tego swojego kochanka i teraz jkest z nim ... :/ patrzec na nia nie moge...

zgadzam się że kij ma zawsze dwa końce i nikt tak na prawdę nie wie co w tym domu się działo ...to że mąż pracuje utrzymuje rodzinę nie znaczy że jest wspaniałym kochającym człowiekiem a ludzie na pokaż robią dużo rzeczy znałam faceta zazdrosnego o żonę wpatrzonego w nią jak w obrazek ...nosił na rękach a na boku miał kochankę nie popieram zdrady ale i też nie mam zamiaru osądzać tej kobiety ....widać facet był słaby psychicznie ...samobójstwo nie jest wyjściem z sytuacji są rozwody ...szkoda tylko tego dziecka

wiem, ze kobiecie to trudno zrozumiec pomysl sobie, ze masz zycie, kochajaca zone i dziecko codziennie wstajesz do znienawidzonej pracy, potem idziesz do drugiej znienawidzonej pracy, zeby niczego im nie brakowalo przez to nie masz nawet czasu zeby w tym zyciu rodzinnym, ktore starasz sie umozliwic brac udzialu jak sie domyslam zona niepracujaca, troche za duzo czasu miala dla siebie no ale jedyne co cie w tym trzyma to odpowiedzialnosc za rodzine az pewnego razu dowiadujesz sie, ze to wszystko to klamstwo, nie dosc ze zona zdradza - od dluzszego czasu jak sie dowiedzial, to pewnie dowiedzial sie tez, ze dziecko nie jego, a on tylko za jelenia robi, przynosi kase, a ona w tym czasie sie puszcza z innym takze nie mowcie ze koles mial cos z glowa, jak w jednej chwili odarla go z jego calego zycia i jedynej rzeczy ktora go przy tym zyciu pelnym i tak juz upokorzen trzymalo

nie robię z siebie męczennicy... ale myślicie że to tak hop siup i już odchodzę? mieszkamy razem od 5 lat,jesteśmy ze sobą 6,5..bywało różnie,uderzył mnie kilka razy....ale zostałam wszystko przezwyciężyliśmy i jak już się okazało że wszystko się układa i jest git pojawił się ktoś inny... nie wiem kurwa czy to jakiś sprawdzian czy pierdolona ironia losu ;/ im bliżej ślubu tym gorzej mi z tym wszystkim,mieszkam z nim a tak na prawdę mógłby dla mnie wyjechać i przez rok nie wracać...

a duzo zarabia?

A dziecko zostawił tatusiek :O

czytaj ze zrozumieniem - ma stalego kochanka, a dziecko niespelna dwa lata wnioski?