Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joasia123

co wolelibyscie robić pracować w biurze za 1000 zł czy jako sprzedawca

Polecane posty

za 1400 zł dodam, że taka sama ilość godzin, pełny etat plus bony lub paczka na święta i co byście wybrali ? dodam, że macie minimum średnie wykształcenie NIE PISZĘ TU O SWOJEJ SYTUACJI więc darujcie sobie zbędne złośliwe komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze wiecej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd123
oczywiście biuro a nie sklep, trzeba się szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy czy sprzedawca w spozywczym czy np meblowym....spozywczy odpada ale meblowy moze być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...CCC
Biuro!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
Eee ja mam licencjata z administracji i wolałabym prace biurową za 1000zł z nadzieja że może podłapę doświadczenie, kontakty i polecę gdzieś dalej, wyżej. Także wybór zależy od tego jak widzisz swoją przyszłość bo ja wolę budować swoją karierę i mi na niej zależy. Jeśli jednak myślisz tylko o kasie bierz pracę w sklepie gdzie jest chyba mniejsza odpowiedzialność. Wybór zależy też od warunków na jakich miałbyś pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżiowana de san roman
to zależy , jeśli chcesz iśc w kierunku rozwoju , pracy jako urzędniczka , itd itp to praca w biurze plus stała nauka języka obcego , kursy. jeśli np zaczynasz dopiero studia zaoczne to wiadomo sklep daje większe zarobki. albo jesli nie masz parcia na kariere to sklep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
no i podstawowe pytanie: musisz sama sie utrzymać czy ktoś ci pomaga? np mieszkasz z rodzicami i cała zarobiona kasa pójdzie na twoje przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżiowana de san roman
no trzeba to dopasowac do sytuacji życiowej , tak jak ktoś tu pisze, , czy mieszkasz z rodzicami , czy musisz sama sie utrzymac. jesli mieszkasz z rodzicami i zalezy ci na karierze to na pewno biuro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżiowana de san roman
to zalezy jaki sklep , jak jakiś mały odziezowy to nie ma co liczyc na awans, powiedzmy w takim ccc to i owszem , możesz sie wybić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, ,że np. pracując w sklepie można też się uczyć, robić kursy a jak się lepiej zarobi to będzie można za to zapłacić pracowałam kiedyś w kawiarni i zarabiałam 1700 zł a w biurze zarabiały wtedy 1000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżiowana de san roman
masz racje , znam dziewczyne co zaczęła na kasie w tesco , a dzis jest jest kierowniczką ccc i zarabia niezle, wiadomo trzeba chciec i miec siłę przebicia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam znajomą, która pracowała w kiosku ruchu, potem poszła do hipermarketu na kasę a teraz jest już kierowniczką więc to chyba nie wstyd jak swoje świadectwo pracy pokaże, że była kierowniczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
wole byc w ruchu,bo czas szybko leci i pracowalam w slepie za 1600zl,wiec dla mnie jest jasne ze wole sklep za rozsadne pieniadze gdzie mam kontakt z ludzmi i czas pedzi jak szalony niz siedziec za biurkiem w slamazarnym tempie z ograniczona liczba ludzi o tych samych gebach,eh nie dla mnie praca w biurze,lubie jak sie cos dzieje,a nie stala monotonia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok, ale nie liczą się tylko zarobki, ale także komfory pracy i szeroko pojęty "szacunek do siebie". Jakby liczyła się tylko kasa, wszystkie byłybyśmy prostytutkami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
Widzę że bardziej przemawia do Ciebie praca w sklepie. Tak naprawdę i to i to ma swoje plusy a nie oszukujmy sie: większa kasa przeważa szale;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżiowana de san roman
no i tez trzeba pomyslec jakie to biuro, bo jeśli to jakaś nędza i nuda , stale to samo do roboty to lipa. Za sklepem przemawia jeszcze fakt ze jak z tego cie zwolnia , czy go zlikwidują to nie ma potem problemu znaleźć znowu prace w sklepie, a do biura dośc ciężko sie dostać, zobacz ilu jest chętnych do biura a ile ofert pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż nie wolałabym pracę w biurze mam wykształcenie pracownik administracji, ale pracowałam w różnych sklepach i kawiarniach, ponieważ nie mam znajomości w biurach i urzędach jednak kasa bardziej do mnie przemawia, ilość dni wolnych w tygodniu itp. a jak widać w sklepie też można awansować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt niektóre biura wyglądają obskurnie jak speluny tylko w urzędach jest wypas, bo podatnicy na to łożą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustro klamie czy aparat
w biurze, zdobedziesz jakies dowsidczenie to otem mozesz poszukaj pracy w lepszym biurze i zarabiac te 1400 czy 1800.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm dużo zależy też od twojego wykształcenia. Zasuwać po studiach w sklepie - musicie przyznać, że to trochę poniżające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×