Po czym poznac ,ze jeszcze .....

Chlopak mnie kocha Jestesmy 6 lat razem i prawie tyle samo mieszkamy Slubu chyba nie bedzie bo sie nie chce sie ozenic i zastanawiam sie czy jestem dla niego wazna wciaz slysze jak inni powtarzaja inny to ci sie juz powinien dawno oswiadczyc,to moze nie ten skoro nie chce ci sie oswiadczyc ,po co z nim jestes jak nie chce slubu itp... Czy ktos jest tak dlugo z partnerem i nie macie slubu?

A ludzie są ze sobą bo im dobrze razem i się kochają czy dla ślubu? Mało jest rozwodów? Mało jest zrywanych zaręczyn? Po co te parcie na ślub? I co, jeśli nie chce ślubu, to odejdziesz od niego? To w takim razie odejdż od razu bo go nie kochasz.

odejdz

Nie każdy chce ślubu. Dużo par żyje bez niego i tworzą udane pary.

Nie chce się żenić bo mu wygodnie. Mieszkasz z nim, zachowujesz się jak żona, więc po co mu ślub? Znam kilka takich przypadków. Jedna moja znajoma tak miała i w pewnym momencie powiedziała mi, że ma tego dość i jak w tym roku się nic nie zmieni to ona go zostawi. I pewnie by tak zrobiła, ale zaszła w ciążę i teraz są szczęśliwym małżeństwem.

czy po 6 latach to parcie?hmm ok poczekam moze do 40

hmmm, a ile macie lat? wydaje mi się to bardzo istotne dla sprawy :) ---- www.motywujsie.pl

Tu masz coś takiego: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4540551&start=0 Może nawet gorszego...

24 on 25

kochana, zycie pokazuje, że ślub wcale nie gwarantuje miłości do grobowej deski i bycia ze sobą na dobre i na złe. Okazuje się też, że można żyć szczęśliwie bez ślubnej obrączki przez wiele lat. życie bez ślubu nie daje żadnych obietnic i gwarancji, a więc wymaga od partnerów, aby pielęgnowali swoje uczucia każdego dnia. Poza tym facetowi jest lepiej, nie ma zobowiazan, obowiazkow itp. Ja rowniez zyje ze swoim facetem juz prawie 6 lat. O slubie rozmow u nas nie ma. Ja nie nalegam. Narazie jest nam tak dobrze chociaz nie przecze, ze chcialabym miec juz wszystko ulozone tak jak powinno byc. Cierpliwosci, cierpliwosci, cierpliwosci!!!

Jak on nie chce sie zenic to nie wiem czy jest sens ? Ja nie mowie, ze nie chce oczywiscie jest czas na to, ale jak kiedys powiedzial ze nigdy sie ze mna nie ozeni to mnie to zabolalo