Dbajcie o swoje związki....nie marnujcie swojej szansy...

Do osób szczęśliwie zakochanych. Nigdy nie zmarnujcie tego szczęścia, żałuje się tego do końca życia. Dla chwili przyjemności człowiek traci wszystko co ma i co kocha. A przede wszystkim przez momenty zwątpienia i zwykły ludzki popęd, człowiek rani kogoś kogo kocha ponad życie. Myślcie zanim zniszczycie siebie i drugiego człowieka. W każdym związku są niedogodności, problemy, ciche dni, w każdym kłótnie, wyzwiska, krzyki... Czemu ludzie zdradzają, a później tak cierpią bo nie mogą cofnąć czasu. Nie lepiej pomyśleć zawczasu? Oszczędzić sobie złego? Piszę to jako osoba będąca w długoletnim związku bez zdrad. Kocham tak mocno, iż wiem, że jesli zdrada mnie spotka, moja psychika się nie podniesie. Dlatego apeluję do osób, które myślą o zdradzie, lub jeszcze nie myślą ale mogą zacząć. Nie obudźcie się z palcem w dupie.

To jakiez to twoje kochanie jak zdrada zabije owa milosc , pitolisz zywyczajne głupoty ! jesli cie zdradzi , a ty przejdziesz nad tym do porzadku dziennego , wtedy uweierze ci ze kochałaś

lepszy zatem palec w dupie , niz taka zona ...

matacz mataczysz

ona nigdzie nie napisała, że przestanie kochać, ona napisała, że jej psychika może się nie podnieść, a to zasadnicza różnica. i jej się nie dziwię, bo strasznym musi być rozczarowanie, gdy się komuś tak zaufa

ja kocham równie mocno ale potwierdzeniem tego wcale nie jest wybacz enie zdrady :/ tego nigdy nie wybacze.

a co ci w takiej zonie nie pasi? i tak w ogóle, to co facet ma zdradzać a kobieta tkwić przy nim by swoją miłość udowadniać? bardzo mądre, bardzo ;]

Ja nie wyobrazam sobie bycia zwiazku z wyzwiskami ( a jestem wiele wiele lat po slubie). Wiec dla kazdego co innego najwazniejsze. Akurat to co pisze autorka kojarzy mi sie z szantazem moralnym.