Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elizza orzzeszkowa

Byly facet i wszystko wrocilo.

Polecane posty

Gość elizza orzzeszkowa

Moj byly 4 miesiace po rozstaniu i po 1,5 miesiaca ciszy zaczal sie od jakis 2 tyg. do mnie odzywac.Dzowni i pisze. Myslalam ze sie z niego wyleczylam nie myslalam juz o nim.A teraz wszsytko wrocilo zezdwojona sila. 1,5 miesica temu wyjechal za granice do pracy.Wraca jutro na dni i znow jedzie.Dzwoniac mowil ze bradzo teskni za mna i przez ta rozlake zrozumial ze bardzo zaluje ze sie rozstalismy.Ze dalej mnie kocha. chce sie spotkac i pogadac i pytal sie czy jest szansa wrocic do siebie.Bo on by chcial byc znow razem i to zalezy odemnie jaka decyzje podejme.Przed chwilka dzwonil i mowil o ktrej wyjezdzaja i o ktorej maja byc.Ze nawet o 24 do mnie przyjdzie ze musi mie zobaczyc. Wiem ze jestem glupia i nawina wierzac ze on naprawde mnie kocha i zalezy mu na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_madra
naprawde wrocilo? zrobi tak jeszcze nie raz jak mu dasz kolejna szanse.. wiec nie cierp znow poki jeszcze mozesz to dokonaj dobrej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka91
jestem teraz w podobnej sytuacji :) jezeli wydaje ci sie ze warto i czujesz cos do niego to spotkaj sie z nim :) moziliwe ze bedzie chcial no wiesz... cie bzyknac.. ale nie dawaj mu :P a pogadac zawsze przeciez mozna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizza orzzeszkowa
Mamy sie spotkac i pogadacBoje sie ze on sie tylko mna bawi. Wrocilo a bylam pewna ze sie zniego wyleczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_madra
spotkaj , zrob sie na bostwo i daj kosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ze swojej strony
mogę napisać, że 7 lat temu dałam swojemu facetowi taką szansę. Bardzo go kochałam, ale on zerwał. Po 4 miesiącach wrócił z tym samym tekstem, że nie potrafi zapomnieć i że kocha (zerwał bo dzieliła nad odległość - też wyjechał). No i cóz, jestesmy razem do dziś i bardzo się kochamy, choć miałam wtedy wątpliwości, to gdybym nie dała mu wtedy szansy popełniłabym najgorszy błąd w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka91
ja tez tak myslalam :) moj byly propnuje mi jutro sie spotkac i chyba pojde co mi szkodzi :) cos tam zaczal gadac o seksie .. hehe ale najwyzej go pokusze slownie a przy spotkaniu bede twarda :D i ty tez taka badz.. dopki nie wiesz o co mu chodzi nie daj mu sie tak wykorzystac.. mozesz miec wyrzuty sumienia potem .. :) ja bylam ze swoim bylym 3 lata ... od pol roku niejestesmy ze soba... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizza orzzeszkowa
I tak mam okres wczoraj dostalam wiec skonczy misie w niedziele ( on w niedzieele wraca do pracy) tazke eksu nie bedzie. I zastanawiam sie po co mu ktos jesli on i tak bedzie zagranica siedzial.I bedzie przyjedzal na kilka dni raz ma 1,5=2 miesiace.I to bedzie zwiazek na odleglosc. To bezsenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_madra
kochasz? jedz z nim ale jesli zadajesz sobie to pytanie jestse tylko rozkojarzona, nie warto utrzymywac zwiazku na odleglosc, faceci to swinie nie chcialabys zeby mial podwojne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka91
zrobisz to co bedziesz uwarzala za sluszne :) moj tez cos wspominal w sensie ze nic go nie trzyma i ze moze pojedzie do pracy tyle ze w innym miescie nie za granica :) bo nic go tu niebedzie trzymalo jezeli bedzie wiedzial ze bezpowrotnie mnie stracil :) ta piosenka jest taka piekna....😍 http://www.youtube.com/watch?v=y0s7ycdUcHk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizza orzzeszkowa
Bylismy ze soba 9 miesiecy w tym 4 mieszkalismy razem u mnie9 mam swoje mieszkanie) na ktore przeprowadzilismy sie jakos3 tyg. przed naszym rozstaniem.Ja mam dziecko z poprzedniego zwiazku.Caigle dzowni pyta sie o mala.BYl dla niej jak ojciec. Byly mam dzoiwny charkater- jest bardzo malo wylewny w okazywaniu uczuc, nie mowil o nich, rzadko mnie przytulal, calowal nie czula sie kochana ani potrzebna. Dzis do mnie jak dzownil pogadal chwilke i mowi ze ma malo na koncie i musi jeszcze do rodzicow zadzwonic.I tak bylo zawsze. Nie potrafil rozdzielic co jest dla mniego wazne i najwazniejsze. Ja zawsze czuulam sie gorsza moje potreby sie ni eliczyly, nie mialam w nim zadnego wsparcia.Przez to zaczelam go nie nawidziec. Moze mnie nie kochal a bl tylko po to zeby nie byc samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka91
zdaj sie na przeczucie :) jezeli myslisz ze warto...spotkaj sie z nim.. a moze sie zmnienil? moze cos zrozumial? nie wyjdzie to raczej po 1 spotkaniu.. no ale w kazdym razie opiniami innych sie nie sugeruj :) mi kolezanki odradzaja.. ale wiem ze warto sprobowac... :) dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×