Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to jest....

pozyczka z banku a smierc

Polecane posty

Gość jak to jest....

jakbym wziela z banku pozyczke i umazla to co? czy splatami obciazeni by byli moi rodzice i rodzenstwo? Meza i dzieci nie mam. A co z kontem? Czy mama moglaby szybko wybrac kase ktora tam mam, zanim zablokuja konto? Tak, zeby ominac sady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóe pożyczki
są ubezpieczone, że jak pożyczkobiorca umrze, to ubezpieczyciel spłaca. Ale nie wiem, czy wszystkie, czy tylko kredyty hipoteczne. To sie wiąże z płaceniem składki ubezpieczenia co miesiąc. A co do konta, to lepiej zrobić sobie wspólne - wtedy w wypadku śmierci jednej osoby nie ma potrzeby nic załatwiać. Upoważnienie tego nie załatwi, musi być wspólne konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest.....
No tak ale czy ta pozyczke musieliby splacac moi rodzice? Z jakiej racji niby, skoro jestem oddzielna jednostka spoleczna? A co do wspolnego konta to wiadomo. Ale jakby np na drugi dzien po mojej smierci poszla wybrac nic nie mowiac... Jak szybko bank sie dowiaduje o smierci wlasciciela konta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest.....
zreszta w przypadku wspolnego konta zdaje sie ze polowe srodkow tez blokuja na rzecz postepowania spadkowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekooomankaa
dlatego przy braniu kredytu się go ubezpiecza! aby rodzina płacić za Ciebie nie musiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóe pożyczki
Nic nie blokują na wspólnym koncie, moja mama miała wspólne ze swoim tatą i po jego śmierci normalni ekonto działało, nic ni ebyło blokowane. Pożyczki jak nie są ubezpieczone są dzidziczone przez rodzinę np., jeśli nie masz męża ani dzieci to niestety są dziedziczone przez rodziców, rodzeństwo. Oni mogą się zrzec spadku i wtedy nie muszą spłacać, ale nie dostaną też nic innego. Bo muszą się zrzec wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
ale ja nie mowie o kredycie!! Co mi po kredycie jak bank by mieszkanie mogl zabrac w razie czego! Chodzi o pozyczke, nie pod zastaw. Zwykla, gotowkowa, bez celu na przeznaczenie jej. I nie ubezpieczona. Chyba rodzice nie musieliby splacac, nie? Bo niby z jakiej racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
Ja nic nie mam, wiec spadku sie zrzekna. W spadku by byla tylko ta pozyczka. Jakbym zalozmy wziela pozyczke i polozyla w domu na polce. Nikt by o tym nie wiedzial, znaczy poza bliskimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic Twojej mamie po pieniądzach, jak nie będzie miała Ciebie. Kasa, to bezwartościowy papier, za to Twoje życie bezcenne - dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
O co Ci chodzi, bo nie wiem... Pytania wynikaja z tego, ze chcialabym rodzicom zapewnic jakis byt jak mnie zabraknie. Nie liczac niskiej emerytury taty jestem ich jedynym zrodlem dochodu. To nikt nie wie jak z tym bankiem? A moze znacie sie na ubezpieczeniach? Bo jeszcze to mi przyszlo do glowy. Jakbym sie ubezpieczyla to ile czasu musi minac, zeby rodzicom wyplacili z tego ubezpieczenia za moja smierc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
Nie chce rozmawiac o chorobach, nie lubie o chorobach rozmawiac ;) Chce pomoc rodzicom troche. Wiem, ze woleliby miec mnie niz te pieniadze (zreszta az tak duzo to znow ich nie bedzie :O ) ale bez pieniedzy zyc sie nie da jednak i na pewno beda potrzebne. A trzeba taka pozyczke od razu splacac? Chociaz o to to sie akurat w banku moge zapytac, a o tamte sprawy to przeciez nie ;) Dlatego tutaj pytam :) To wie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
No i nikt mi nie poradzi w sprawach bankowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prażynka_87
jeżeli podpiszesz umowe o kredyt z dodatkowym ubezpieczeniem twoja rodzina nie zostanie obciążona kredytem. Do konta robi się zapis na wypadek śmierci (jest on płatny ale niewiele) i osoba którą tam wskażesz po śmierci moze wybrać pieniądze po przedstawieniu aktu zgonu . Osoba ta musi być toją rodziną. Nie rób tej osobie pełnomocnictwa , dlatego , ze pełnomocnictwo działa za życia , natomiast z chwilą śmierci, tylko zapis na wypadek śmierci upoważnia do korzystania z pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
Chyba zle tlumacze o co mi chodzi. Nie chce brac kredytu. Tylko pozyczke, znaczy kase, nie mowiac bankowi na co. Chyba udzielaja takich pozyczek, co? Nie chce tego ubezpieczac, bo po co. Pozyczke wezme, bedzie sobie lezala na poleczce, od biedy cos tam splace. Ale reszta po mojej smierci zostanie i nie bedzie chyba musiala byc splacana przez kogokolwiek z rodziny, jesli zrzekna sie spadku (spadkiem bylby tylko ten dlug, bo ja nic nie mam). I skoro mam karte do konta to czy nim bank sie dowie o smierci mama nie moglaby normalnie wybrac pieniedzy z tego konta, tak jakbym zyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutynka
- za samobójstwo nie dostaniesz kasy z ubezpieczenia na życie - wydaje mi sie że mogliby przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza - ubezpieczenia kredytowe proponowane przez banki zabezpieczają banki, a nie ciebie. W przypadku śmierci bank bedzie płacił raty kredytu przez 12 miesięcy, a potem już nie więc nastąpi egzekucja należności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskutynka
ale co ty planujesz właśnie swoją śmierc tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szokolatka
Dobre pytanie. Moja teściowa nabrała od cholery i więcej jeszcze kredytów, po jej śmierci chcemy zrzec się spadku. Czy to wystarczy, żeby nie obciążono nas jej długami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola samola
Wszelkie długi dziedziczy rodzina jak nie masz męża i dzieci to rodzice i rodzeństwo. Chyba, że jak wyżej pisano do umowy pożyczki zawarta jest umowa ubezpieczenia pożyczki ale trzeba ją zachować w razie czego bo znam przypadek, że pożyczkodawca niby przypadkiem nie posiadał jej w swoich papierach i ścigał rodzinę zmarłego(na szczęście chomikowali różne stare papiery i w tym umowę ubezpieczenia pożyczki). 2 opcja to odrzucenie spadku po śmierci pożyczkobiorcy (ale tylko bodajże 6 miesięcy od śmierci) Problem jest gdy ktoś nie przyznał się rodzinie , że ma pożyczkę (zarówno w banku, firmie pożyczkowej, czy u lichwiarza) albo rodzina nie ma ze sobą kontaktu i nawet nie wie, że ktoś z rodziny zmarł a te 6 miesięcy minęło... to już po ptakach. Banki mają swoje sposoby na odzyskiwanie pieniędzy, często same przeprowadzają postępowanie spadkowe i zawsze znajda kogoś nawet z dalszej rodziny, żeby spłacił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prażynka_87
pożyczka sie czym różni od kredytu wg Ciebie? pożyczka przeważnie jest do 20 tys kredyt to wyższe kwoty (w zależności oczywiście od banku) do jednego i drugiego możesz wziąć ubezpieczenie od nieszczęśliwych wydarzeń takich jak np śmierć (oczywiście nie moze być saobójcza jak pisze dyskutantka) i to właśnie ubezpieczenie ma ochronić twoją rodzine przed długami rozumiesz???? (oczywiście zależy też jaki bank masz bo są takie które w d mają klienta i sprzedają jakies lipne ubezp. na niekorzystnych warunkach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szokolatka
Dyskutynko, ale Ty podałaś odpowiedź na pytanie o to, czy współmałżonek musi spłacać kredyt. A my pytamy czy rodzice bądź dzieci zostaną obciążone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
Jakie samobojstwo? B\Dobrowolnie mialabym pozbawic swoja rodzine zrodla dochodu? Nie, to nie to! Nie planuje swojej smierci, ona sama sie zaplanowala. Ja chce tylko w jakis chociaz minimalny sposob zabezpieczyc swoja rodzine. ze przyjac spadek z dobrodziejstwem inwentarza to wiadomo, ze moga. Ale po co? Skoro ten spadek to bylaby tylko ta pozyczka. A jak sie zrzekna, to beda mieli pieniadze z tej pozyczki (przynajmniej czesc) i zadnych zobowiazan chyba. Dlatego upewnic sie chcialam. No i wlasnie dlatego nie chce ubezpieczac pozyczki (ja wciaz o pozyczce mowie, nie o kredycie!!), bo nie chce zabezpieczac banku na wypadek mojej smierci. szokolatka---> tak mysle, ze wystarczy zrzec sie spadku. Ale co kupila za kredyt bank zabierze. A ja pytam om pozyczke. Pozyczke sie bierze nie mowiac na co te pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szokolatka
Nic nie kupiła, przepierdoliła (brzydko mówiąc) na jakieś pierdoły i nic z tego nie ma. Nic do niej nie należy. Nie ma nic, prócz długów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
ale skoro w spadku nic nie bedzie poza pozyczka? To chyba sad musi poinformowac najpierw o spadku... 6 mcy jest od poinformowania o spadku. Tak czytalam. Kredyt czy pozyczka. Juz nie czepiajmy sie terminologii. Chodzi o jakas kwote pieniedzy, ktora biore z banku i nie mowie na co to przeznacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
szokolatka ---> To zdaje sie musi sie Twopja rodzina zrzec. Ale wszyscy po kolei... W kolejnosci dziedziczenia. Tzn Twoj maz i Twoje dzieci. Bo Ty to po tesciowej nie dziedziczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szokolatka
Wszyscy chcą się zrzec. Bo ona nie ma nic, prócz długów, więc wzięliby na siebie jedynie obciążenie finansowe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prażynka_87
a ty chcesz wybrac pieniądze z pożyczki i dać rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola samola
Do Szokoladka:jeśli odrzucicie spadek to z mężem nie będziecie spłacać ale w przyszłości wasze dziecko już chyba mogą ścigać... chyba, że to dziecko podniesie zarzut przedawnienia(pod warunkiem, że będzie wiedzieć żeby to zrobić ) bo sądy nie robią tego same musi to zrobić strona...Najlepiej spytać się prawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest....
No i w dalszym ciagu nie wiem wiecej niz wiedzialam zakladajac topik. Moze jednak ktos sie wczuje w sytuacje i rozwieje moje watpliwosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×