jak oduczyć fochów nastolatkę?

Moja 16-letnia córka stroi fochy. Wygląda to tak, że gdy jej się coś nie podoba, unosi głowę, zaciska usta, wychodzi w środku rozmowy, trzaska drzwiami, nie odzywa się potem. Oczywiście ma fochy o byle co i bardzo często. Nie wiem skąd się tego nauczyła, my z mężem zupelnie inaczej rozwiązujemy konflikty - zawsze rozmawiamy, nikt się infantylnie nie obraża, nie wychodzi, nie trzaska drzwiami. Mam dość jej zachowania, chcę ją tego oduczyć, ale nie wiem jak. Tylko nie piszcie że w jej wieku to normalne - zależy mi żeby tak nie robiła, gdyz nie chcę by jako dorosła kobieta w ten sam sposób rozwiązywała konflikty z mężem czy przyjaciółmi.

Jak bedzie cos chciała to wy też sie tak zachowujcie ... nie zeby ja pokazywac tylko po prostu wychodzcie pokazujcie ze was to irytuje

swojej "dorosłości". Proponuje pogadac z nia miło i życzliwie , ze jest to zachowanie dobre dla dzidziusia, ktory nie potrafi powiedzic o co chodzi tylko ryczy albo gestami pokazuje niezadowolenie. Damy z klasa tak nie robia. Do tego faceci nie znosza dziewczyn z fochami, wiec ogranicza sobie sukcesy na tym polu. Powiedz -słuchaj X... , mnie tam wszytko jedno, pojde do drugiego pokoju,zerszta niedlugo dorosniesz i sie wyprowadzisz, ale zaden facet tego nie zniesie, wiec przemysl temat.

JA ZE SWOJA POSZŁAM DO PSYCHOLOGA ,BO JUZ NIE DALAM RADY!!! ZOBACZYMY CZY JEJ SIE UDA