Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakrecony pierwiosnek

kolejny pierwszy raz (nowy zwiazek)

Polecane posty

Gość zakrecony pierwiosnek

Od ponad roku jestem w zwiazku z cudownym facetem, jestesmy razem szczesliwi, planujemy wspolna przyszlosc, zycie intymne rowniez swietne - nie uprawialismy jednak jeszcze seksu. Rozmawialismy na ten temat pare miesiecy temu: ja nie jestem gotowa, on poczeka. Zaczynam sie jednak zastanawiac DLACZEGO nie jestem gotowa? Mam 26 lat, dziewictwo stracilam gdy mialam 19. Z tamtym facetem bylismy razem 3 lata, zaczelismy sie oddalac od siebie i to chyba byla proba "ratowania zwiazku" (wiem, wiem, bardzo to dojrzale i rozsadne :/ ). Kiedy sie z nim kochalam, w naszym zwiazku nie bylo juz bliskosci, powinnismy sie byli wtedy rozstac. Historia konczyla sie dlugo, bolesnie i z wdeptaniem w bloto. Potem byl jeszcze jeden krotki zwiazek, tez z seksem. Moj obecny zwiazek jest zupelnie inny, jak napisalam wczesniej, to TO, juz nie nastoletnie "chodzenie ze soba". W lozku jest cudownie, to z nim nauczylam sie przezywania orgazmu (obecnie dwa to niemal norma), dba o mnie, poswieca mi duzo uwagi, daje duzo czulosci i poczucia bezpieczenstwa. Poza tym najzwyczajniej w swiecie dobrze sie razem bawimy, nadajemy na podobnych falach. Chcialabym, zebysmy zrobili ten krok, ale caly czas mam jakies obawy. Domyslam sie, ze to przez negatywne doswiadczenia, ale wyglada mi na to, ze to samo nie przejdzie. Nie jestem tez przekonana do zupelnie szczerej rozmowy na ten temat, generalnie odkreslilismy nasze przeszlosci gruba kreska, zyjemy do przodu i to dziala. Czy zreszta jest sens rozmowy o wczesniejeszych partnerach? Doradzcie cos prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie, ze facet dostarcza
Ci orgazmu nie uprawiajac sexu, ale idz sciemniac gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakrecony pierwiosnek
piszac seks mialam na mysli penetracje a do orgazmu mozna dojsc innymi drogami (i z tego co mi sie wydaje droga przez pochwe nie jest droga najprostsza :/ )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddddddsfdf
wy rok nie uprawiacie sexu ???? ja się z kolesiem rozstalam okolo 2 tygodnie temu i juz mi tego brakuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakrecony pierwiosnek
no chyba wlasnie dlatego ze "w tym wieku" jest to problem jakby bylo 10 lat temu, to obawy bylyby raczej normalne :( tez zaluje, ze wszelkie problemy nie znikaja wraz z otrzymaniem dowodu osobistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakrecony pierwiosnek
nie uprawiamy seksu w sensie "penetracyjnym", poza tym jest ciekawie; nie jest tak ze od roku trzymamy sie tylko za raczki i patrzymy sobie gleboko w oczy ;) swoja droga to bardzo rozwija wyobraznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś pojebane to
dwoje ludzi razem i sie nie bzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyli innymi slowy podszczuwas
faceta, w gruncie rzeczy sypiasz z nim, ale zgrywasz dziewice? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakies niepowazne to
z twojej strony, usta tak penis nie - dziecinada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakrecony pierwiosnek
Sluchajcie, to nie jest tak, ze ja sie bawie moim facetem, jego uczuciami itd. On wie, ze bylam wczesniej w zwiazkach, nigdy nie mowilamze jestem dziwica. Ja mam naprade cholerne opory, i wcale mi nie jest z tym latwo (dlatego wlasnie postanowilam uzewnetrznic sie na kafeterii sic! :/ ) Ten facet, z ktorym stracilam dziewictwo po seksie zostawial mnie w lozku bo "musial gdzies jechac cos zalatwiac" - jak sie potem okazalo jezdzil do naszej wspolnej kolezanki grzac jej lozko. Ja nie wiem, czego sie teraz boje, ufam mojemu facetowi, to jest naprawde cudowny zwiazek i doskonale sama widze, ze to co robie (czy czego nie robie) jest delikatnie mowiac dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakrecony pierwiosnek
Wlasnie sobie uswiadomilam, ze jedyna osoba, ktora placi za moje dawne bledy jest moj obecny chlopak. czy sa jakies nagrody za blyskotliwosc, jasnosc umyslu i swiadomosc rzeczywistosci? :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×