Mam 168 wzrostu i nie wyjde bez 10cm obcasów z domu

no i???

ja mam 170 i wstydze sie chodzic w obcasach bo czuje sie jak zyrafa :O malo jest wysokich facetow :O

Ja mam 170 i tez najczesciej chodze w butach na obcasach. W balerinach czuje sie jak kurdupel, mimo ze czesto mijam obok siebie jeszcze nizsze kobiety

dziewczyny nie wstydzcie sie chodzic na obcasach jak macie 170,pieknie wygladamy z takimi dluuuugimi nogami ;***

rurko, zanurzyłbym języczek w Twej świeżej, wygolonej pusi

no a nie bola was nogi? ile dziennie godzin spedzacie ''w obcasach''?

ja mam 1,68 i prawie zawsze chodzę na płaskich na obcasach czuję się właśnie jak żyrafa

Ja uwielbiam obcasy :) W takich butach to spedzam ok 8-9 godzin. Nogi czasem bola czasem nie, kwestia przyzwyczajenia.

ja mam 167cm wzrostu, wczoraj zakupiłam sandały na obcasie 12cm, czuje się wysoka, ale stojąc obok mojego faceta on i tak jest wyższy chociaż na początku zaczynając od 6cm miałam wrażenie, że jesteśmy równi, no ale tak nie jest. a buty na obcasie się sprawdziły dlatego, że mój X od całodziennego siedzenia za biurkiem zaczął się garbić, a że wtedy był niższy ode mnie jeśli załozyłam obcasy to w szybciutko sie wyprostował :D upomnienia nie pomagały więc znalazłam inny sposób, no i jak ot facet uwielbia kobiety na obcasach :)

ja mam 160 chodze na szpilkach i w plaskich i nie czuje sie mala w plaskich;) Wazne ze moj facet tez nie narzeka a ma ponad 183;)