Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdecydowaana

on chce iść do kolegi na wesele a ja NIE

Polecane posty

Gość zdecydowaana

Moj chłopak z którym jestm 3 lata dostał od kolegi zaproszenie na wesele. On chce na to wesle iść a ja nie, ponieważ: - ja pracuje jako kelnerka i akurat w ten weekend mam wesele do obsługiwania. To jedyny moment w wakacje kiedy mogę zarobić w weekend jakies 300-350zł. A nie mam nawet sukienki, wiec musiałabym wydać... - ten chlopak to kolega jeszcze z czasów zawodówki, nie wiem czy od tamego czasu (czyli jakies 5 lat) oni sie w ogole widzieli. Wesle jest od mojego domu jakies 50 km - nikt nas nie zawiezie, nie przyjedzie po nas, wiec pewnie TO JA bede musiala kierowac i nie bede pić. Poza tym nikogo tam nie znamy... - moj facet został zaproszony na to wesele na miesiac przed, co oznacza, ze z listy rezerwowej. Zaprosil go nie dlatego, ze ten kolega go bardzo lubi i nie moze sobie wyobrazic wesela bez niego, tylko dlatego, ze ktos odmówił, a szkoda mu miejsca... - poza tym my nie chclis,my robić duzego wesela, bo nie mamy pieniedzy, bedziemy musieli pominąć sporo osob z rodziny, a co dopiero prosić takich koleżków... Moj chłopak mowi ze jest mu głupio odmówic, moje argumenty do niego nie trafiają. Proponuje mu, zeby szedł tylko do kościola i ten koelga nie pomysli ze został olany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co w związku z tym od nas oczekujesz? Mam napisać że to trudna sprawa? A może że się żalisz tylko i wystarczy zwyczajne że jest mi przykro choć nie jest? Sprecyzuj o co tobie chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowaana
No czy powinnam na przekór sobie isc? Bo on mówi ze jsli nie ze mną to pojdzie z jakas kolezanką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje skrumne zdanie
nie rób nic na przekor sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hastaellunes
Uważam, że przedstawiłas bardzo mocne argumenty. Trzymaj się swoje zdania i postanowienia. Chlopak powinien Cię posłuchać, bo racjonalnie i rozsądnie myślisz. Potem trzeba się rewanżować z zaproszeniem, nonsens. Pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowaana
no tak, niech idzie - tylko ze pozniej bedzie musial przyjsc na nasze... a szkoda zeby jemu dac pieniadze na prezent weselny i pozniej go nie zaprosic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×