Jesteś sama ! bądź z tego DUMNA !

Ten topik jest dla osób które są samotne < czyli nie są z nikim w związku> i są z tego zadowolone :) Często kobiety boją się słowa SAMOTNOŚĆ czemuż to ? Słowo SAMOTNOŚĆ może nieść ze sobą wspaniałe przesłanie:) Czy ktoś się zgadza ze mną ?

samotność z jednej strony jest dobra ale z drugiej.... no cóż nie za bardzo ;p

przyjaciół szukasz jak chłopa se znaleźc nie mozesz?? jak znajdziesz fajnego to szybko zmienisz zdanie i bedziesz miala gdzies tych samotnych nawet z wyboru... :/

tee samotna - swiete słowa

współczuje samotnym

davadva wiem ale juz kazdy ma gdzies jak jest pozniej... no coz w sumie kobieta zmienna jest...

można być bardziej samotnym będąc w związku niż nie mając partnera/partnerki...samotność nie jest równoważne z byciem singlem

Czarna - masz racje ;)

ale ja napisałam o samotności bez mężczyzny u boku i zaznaczyłam to. Zgadzam się z wami że samotnym można być w związku ... ale to nie to samo jak być samotnym :)

Wpisuję się bom samotna. Jednak pójdę już bo nie cieszę się z tego :-(

Szkoda mi kobiet które nie umieją wykorzystać swej samotności... do szczęścia ... To nie jest takie trudne , jak może się wydawać.

rzata małgo może Cie jednak przekonam :) że samotność to coś wspaniałego ?? bo Samotność to też miłość, ale do siebie samego.:)

Ee z kochaniem samej siebie to dopiero mam problem :O

sam fakt, że jesteśmy samotne, świadczy o naszym świadomym wyborze. Możemy same decydować o swoim życiu, co w dzisiejszych czasach jest rzadko spotykane... możliwość robienia wszystkiego na co mamy ochotę, w dodatku bez konieczności tłumaczenia się z tego. Nie raz słyszałyśmy „gdzie się wybierasz? z kim? o której wrócisz? Nie trzeba się tłumaczyć, że wypiło się o jeden drink za dużo, że znowu spotykam sie z koleżankami, bo po prostu je lubię, ani tego, że wróciłam tak późno, bo miałam na to ochotę. - nie musimy "koloryzować". Każdej z nas zdarzyło się podkolorować pewną historię, aby tylko nie urazić, bądź też nie zdenerwować drugiej strony. Ale oszukując kogoś, oszukujemy samych siebie. A tu proszę - cały czas mamy czyste sumienie i możemy spać spokojnie. :) Ajj tam na pewno nie jest tak źle z kochaniem samego siebie :P u CIEBIE:)

samotność to nie jest coś wspaniałego - jak się kiedyś zakochasz szczęśliwe lub nie to zrozumiesz

sranie w banie pierdolenie o sSzopenie

ja jestem w związku ale takim luźnym bo facet mi jest w stanie wszystko wybaczyć :D czyli w sumie czuje sie wolna.

jakoś to sobie przecież muszą tłumaczyć !

możliwość robienia wszystkiego na co mamy ochotę, w dodatku bez konieczności tłumaczenia się z tego. Nie raz słyszałyśmy „gdzie się wybierasz? z kim? o której wrócisz? Nie trzeba się tłumaczyć, że wypiło się o jeden drink za dużo, że znowu spotykam sie z koleżankami, bo po prostu je lubię, ani tego, że wróciłam tak późno, bo miałam na to ochotę. - nie musimy "koloryzować". Każdej z nas zdarzyło się podkolorować pewną historię, aby tylko nie urazić, bądź też nie zdenerwować drugiej strony. zawsze przeszkadzały mi te ograniczenia wolności w związku...

zakochana byłam ... szczęśliwie i nieszczęśliwie... ale szczęście jednak dawała mi samotność ... ja tu nie chce nikogo negować kto jest w związku ale pomóc osobą które są same i są załamane ...

wszystko zależy od tego gdzie się ustala granice wolności w związku bo są pary gdzie nie ma żadnych granic również pod względem seksualnym i wierności

szczerze zazdroszczę takiego rozumowania :o ja jestem samotna, mimo że kocham siebie i czas jaki mogę poświęcać sobie i innym nie będąc w związku to brakuje mi tego "kata" nad głową w postaci faceta, który często ma problem i mnie tym wkurwia, ale martwi się, dba o mnie i po prostu kocha. nie umiem widzieć pozytywów w byciu samotną, to chyba potrafią tylko babki z tłumem przyjaciół, które o każdej porze dnia i nocy mają się do kogo się odezwać, z kim wyjść i ogólnie mają wiele zajęć w życiu. dlatego chętnie bym się z wami na to życie zamieniła :o

W fajnym związku wszystkie te ograniczenia o których piszesz nie istnieja. Ja nie przypominam sobie, żebym musiała sie tłumaczyć, że wypiłam za dużo o jednego drinka, czy że spotykam się z koleżankami:) A o co chodzi z tym podkolorowaniem jakiś historii, bo nie czaję?

Dlatego ja ciągle jestem sama , wszyscy sie dziwią dlaczego,że sie ponoc marnuje itp, no ale zmuszac sie nie bede poki jestem mloda, super sie tak zyje:)

córka wulkanizatora ok, fajnie tylko zazdrościć..:) Czarna Dalia dokładnie mi też one przeszkadzały ... ?Ja nie chce tu moralizować że związek to coś złego a samotność wspaniała ... nie nie ... chodzi o uświadomienie że samotność też jest wspaniała !

a co jest fajnego w samotności?...jak sie ma do kogo nawet gęby otworzyc,przytulić się itp...

menda aspoleczna tu nie chodzi o przyjaciół... chodzi tu o uwierzenie w siebie ! w pewne możliwości... jeśli jesteś samotna i masz monotonie życia to wiadomo że nigdy nie zrozumiesz że samotność to też coś pięknego ! postaraj się to zmienić :) kiciorek-ek tak w fajnym zwiazku :) a ile jest ich na świecie?? :P Chodzi o to aby nie zranić partnera ... pewnymi rzeczami . dumna &gt;:) dokładnie:)

ja jestem samotna po bardzo nieudanym malzenstwie, tzn mam dzieci ale chodzi mi o samotnosc bez faceta. po horrorze z bylym mężem jestem szczesliwą samotną z wyboru, boje sie facetow i nie tesknie za nimi.