Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość Pigula1111
sadze, ze ten wielki brzuch to pewnie wzdecie a kilogramy to pewnie woda... ale martwi mnie to, ze brzuch az taki wielki moze byc i czemu tak boli ? Pewnie mam zly dzien i powinnam sie przespac:( a nie czytac bzdury i podjerzewac ciaze brzuszna... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski Mogę się przyłączyć? Mam termin na początek maja 2011, a obecnie zaczynam 9 tydzień ciąży:) To moje pierwsze dzieciątko. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAJNIE .......BĘDZIE WIĘCEJ DOŚWIADCZEŃ..................witaj więc........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) Ja też dołączam :) Nie mam jeszcze dokładnego terminu, ale napewno będzie to maj 2011! Jestem z Majówek 2009 - w domu mam 16-sto miesięcznego łobuza;) i drugiego małego człowieczka w brzuchu. Narazie zdycham, mdli mnie od wszystkiego, nic mi się nie chce:( i najchętniej nie wychodziłabym z łóżka... Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, jak samopoczucie? Ja przed chwilą wstałam i czuję się po prostu tragicznie... W głowie mi się tak kręci że widzę podwójnie i jest mi niedobrze :( Ale za oknem widzę piękną pogodę więc jak trochę lepiej się poczuje to idę się przejść plażą :) Dziś jedziemy z moim facetem poinformować moją mamę... Trochę się stresuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za przyjęcie ;) No u mnie też samopoczucie średnie... Moje dolegliwości: -mdłości -"mulenie" -wymioty ( raz na kilka dni, a ostatnio 2-3 razy na dzień) -ból głowy trwający od 5 dni -obrzmiałe piersi i bolące sutki -apetytu brak mimo uczucia głodu-jem "bo tak trzeba" -wrażliwość na zapachy No, ale jakoś to przetrwam ;)Na mdłości dostałam witaminę B6, no i jak mi pomaga cola to mogę popijać. Podsumowując od kilku tygodni czuję się jak po porządnej imprezie i na kacu. AAA chciałam powiedzieć, że sama jestem majową krówką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka - o jak ja ci zazdroszczę tej plaży :-))) Eni - tobie zazdroszczę tych gór na horyzoncie :-))) Pigula - ja myślę, że to hormony ciążowe spowalniają trawienie, dlatego masz te kłopoty, ja mam podobnie, lekarz kazał pić kefir i jeść otręby, ale to niestety nic nie daje:-( rano jem kubek kefiru z otrębami i suszonymi śliwkami, zagryzam jabłkiem i popijam rumiankiem a i tak wydaje mi się, że każdy posiłek trawię sto lat 2010/2011 i Kankuun - witajcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_pelaga
ja tez sie czuje ok kilku tygodni jak po jakiejs ogromnej imprezie... a to dopiero 9 tc + 5 dni... wczesniej rano bylo ok, teraz rano od 3 dni wymiotuje :-/ potem w ciagu dnia nic mi sie nie chce jesc i tylko mi owoce wchodza. Poza tym siedze w pracy przed komputerem i spodnie mnie cisna... dopielam je rano, ale teraz jakos widze, ze cisna. musz echyba sobie wage kupic. przytyc nie przytylam, ale czuje sie taka nadmuchana... milego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_pelaga
ja mam termin na 1 maja, swieto pracy, mam nadzieje, ze ktos bedzie na porodowce ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula1381
Witam Dziewczynki Ja za bardzo się nachwaliłam jak to dobrze się czuje w tej ciąży. Bo od paru dni jest fatalnie tzn. mdłości, wymioty uczucie sytości brak apetytu i bóle głowy a po za tym nic mi się nie chce a jak mam wstać do pracy to mi się żołądek przekręca. U mnie 8 tydzień do lekarza 13.10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam termin na weekend majowy;). Co do ubrań-to ja nie przytyłam od początku ciąży, ale w spodnie sprzed i w staniki nie wchodzę. No i bluzki jakieś przy krótkawe. Fakt faktem jest taki, że wraz z upływem dnia nawet ze zmęczenia ciało nabrzmiewa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenkaa20
ja mam na 23.maja :)))) i sie bardzo ciesze i nie moge doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam na 05-05-, ale lekarz wspomniał ze to moze byc wczesniej..........hmmmmmmmmmmmmm......może na 01 maj...............fajna data....ale lekarze maja wolne............oby nie...........więc kochane co do samopoczucie to .........ja osobiście .....delikatnie przechodze mdłości......piersi juz mniej bolą..................i czuje sie superowo...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_pelaga
wiecie ja jestem tak nawiedzona, ze jak mam mdlosci to sie ciesze... bo sobie mysle, ze jest ok... no nie komentujcie. czuje sie naprawde jak po imprezie i dalej siedzieprzed tym kompem i te okropne spodnie mnie cisna. poki co tylo te, ale moze dlatego, ze sa wysokie i zakrywaja i caly brzuch. Do tej pory to biodrowki nosilam i cos mysle, ze do nich wroce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eni to masz podobnie jak ja mnie w sumie piersi też mniej bolą, chociaż gorzej jest w nocy ale jakoś daje rade:) Na szczęście nie wymiotuje, jeszcze nic nie przytyłam ale pewnie szybko to się zmieni. A jak tam samopoczucie?? U mnie takie sobie ale to wszystko wina pogody jest szaro zimno i nic się nie chce, najchętniej nie wychodziłoby się z łóżeczka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to znowu ja. Ja się w sumie też cieszę,że mam mdłości i mój lekarz też ;) No ale dają mi w kość. Nie wiem czy to normalne, ale jak zjem to za kilkanaście minut jest mi strasznie niedobrze, jakby mi żołądek jedzenia nie przyjmował. No i muszę bardzo walczyć ze sobą żeby nie puścić pawia.... Masakra, jak bulimia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki, zwłaszcza te nowe na topiku :D Spotkałam się dziś z moją przyjaciółką z ogólniaka i humor mi dopisuje. Jak jej powiedziałam o ciąży, to zapowiedziała, że jak tylko będę potrzebować pomocy po urodzeniu dziecka to mam śmiało do niej dzwonić, podrzucać maleństwo, bo ona bardzo chętnie się nim zajmie. Szczerze to bardzo sie ucieszyłam taką deklaracją z jej strony, nie dlatego, że liczyłam na jakąś pomoc, ale to pierwsza osoba która tak entuzjastycznie zareagowała, nie sądziłam, że tak będzie, ale naprawdę mnie to jakoś tak bardzo podniosło na duchu, zwłaszcza, że od wczoraj kłócę się ciągle z moim A. i najchętniej zepchnęłabym go z wieżowca :O No ale, nieważne. Jutro znowu planuję powiedzieć rodzicom o ciąży albo tylko mamie, jeśli mój ojciec nie wróci o ludzkiej godzinie do domu. Niestety chyba będę musiała im sama powiedzieć, bo A. ostatnio zostaje w pracy aż do 22.00-23.00. Może jutro na nim jakoś wymuszę, żeby wrócił wcześniej, no ale jak nie to trudno, nie mogę w nieskończoność czekać, chcę, żeby już wiedzieli. Poza tym umówiłam się wstępnie z tą moją przyjaciółką do gina prywatnie, ona powiedziała, że idzie 12.10. i że mogłabym z nią jechać, więc najprawdopodobniej skorzystam z okazji i pojadę z nią. A do tego mojego lekarza na nfz idę w najbliższy wtorek, czyli 5.10. Od jakichś 3 dni boli mnie prawy mięsień pośladkowy, wkurza mnie to naprawdę, nie wiem dlaczego, ale czuję się jakbym dostała bolesny zastrzyk w tyłek. Zdaje się, że za bardzo go obciążam, a odciążam lewy, ale tak już mam od zawsze, to ma zwiazek z moimi problemami ortopedycznymi, lewą nogę zawsze odciążałam a teraz przy ciąży chyba po prostu zaczełam to wyraźniej odczuwać. Jeśli chodzi o jakieś nowe objawy czy coś, to mdli mnie, ale tylko późnymi wieczorami i w nocy jak się przebudzę to bleeeee.. nie mogę spać dalej, męczę się strasznie. Rano czasami też mnie zemdli, ale przez chwilę tylko jak się obudzę i zaraz przechodzi. To chyba tyle z nowości, znowu się rozpisałam maskakrycznie, przepraszam Was:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LORIEN......samopoczucie nawet dobre piszesz ze najlepiej czujesz sie w łóżeczku........a ja jakos nie moge.......denerwuje mnie to leżenie.............czuje się rozdrażniona w momencie................... odnośnie piersi bolących>...spisz w biustonoszu.............to pomaga na bezbolesnośc.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigula1111
Znow mamo DZIEKI za odpowiedz! tak jak piszesz nic nie pomaga, bo od kilku dni jem rzeczy ktore mi powinny normalnie pomagac tj mleko kwasne takie z mleka prosto od krowy! kapucha kiszona, siemie lniane, danon activia... i czuje sie jak nadmuchana z okropnie ciazacym ukladem pokarmowym! Czuje sie OBRZYDLIWIE!!! a Kuba chce biegac skakakac po mnie, zebym go podnosila. chce isc na plac zabaw... a ja chcialabym isc spac nawet nie wiem co mam jesc... bo wszystko okropnie ciazy mi w brzuchu ble... nawet herbatka malinowa przestala mi wchodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pigula1111
Wogole to witam wszytskie zaciazone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eni dzięki za odpowiedz, ja nie leżę cały czas w łóżeczku, ale dziś taka pogoda była że z chęcią bym siedziała pod pościelą:P Pogoda ma się dopiero poprawić dopiero od niedzieli:( Dzięki za podpowiedź spania w biustonoszu, zawsze śpię bez więc nie zaszkodzi spróbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jakie mam okropne mdłości, chyba będę wymiotować.... życzę Wam spokojnej nocy bo u mnie się raczej nie zapowiada ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LORIEN uzywam zwykłego bawełnianego tylko na nocke, przynajmniej BIMBAŁKI nie lataja PRAWO-LEWO....hihihiihi poza tym daje duzo kremu nawilżającego, bo nie ma sie potym rozstepów................tak tez robiłam przy I ciazy i sie udalo...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2010/2011...........dasz rade..spoko.........ja mam tak rzadko........i na szczęscie po godz. 17,00 czyli po pracy............ale jakos mdli i przechodzi...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Co do moich objawów, to też pokrywają się z waszymi. Nudności, uczucie pełności w żołądku i nieprzyjemny ból piersi. Ciśnie mnie też w podbrzuszu i jak leżę na plecach to wyczuwam już swoją macicę.Co ciekawe w żadnej poprzedniej ciąży nie miałam tak wyraźnych objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to nawet się cieszę z tych objawów. Po dwóch poronieniach, to tylko nadzieja pozostaje i te dolegliwości tchną mnie jakoś optymizmem. Ja też czasem sięgałam po proteinówkę, Tak, żeby szybko zrzucić ze dwa kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniasky80
Witam wszystkie przyszle mamusie:)jestem w 5 tygodniu ciazy termin mam na 30 maja:)narazie czuje sie fatalnie jakby mnie auto przejechalo ale daje rade:)pragne dodac ze to moja 3 kruszynka...synio ma 9 lat a corcia 4 narazie jeszczenic nie wiedza alejuz jestesmy gotowi na ta rozmowe:)pozdrawiam wszystkich i obiecuje czesto tu zaglaadc:)buziaki majoweczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×