MAJ 2011

Halo halo Bejb's :D witam wieczornie :D nooo i poo weekendzie :P jak zwykle czas zasuwa milion razy szybciej niz w tygodniu :-/ heh pelnie ksiezyca mamy za soba - ale pieknie wygladala.. mm ksiezyc bardzo blisko ziemii u mnie super to bylo widac :D Tigero kochana ja to sie boje operowac imieniem zeby nie bylo zaskoczenia przy porodzie ze tam pindolek majta w kroku... Mamy wybrane - najpopularniejsze wsrod majoweczek - Majka :P no i Natalia - aczkolwiek moj Tomek to bardziej sklania sie ku Majce :)))) ciagle slysze ze nie wygladam na babe :( buuu CV no to kochana masz w pip do nadrabiania ale jestes juz w domku :) Kasiula- wspolczuje ale mlodosc rzadzi sie swoimi prawami :P i kazdy facet uwaza sie za kubice - a przeciez i on sie niezle niedawno rozgrzmocil :/ Znow mamo - no jestem ciekawa co tam zrobil twoj Krzychu.. daj znac :D aa co do pedicure - sama sie ostatnio meczylam i masakracja :( i juz sobie obiecalam ze jak sie cieplej zrobi to lece na pedix do salonu :* no nic czas na ciag dalszy opierdzielanka ;) buziolki i do juterka pozdrawiam wszystkie mamuski :)))

Weszlam na chwilke ale fatalnie sie czuje:( nudnosci gorsze niz na poczatku ciazy a do tego jeszcze odbija mi sie tak jakbym wymiotowala:( Moja bratowa sadzi ze moj smerfus moze uciska mi watrabe i to moze od tego tak sie czuje bo w sumie tydzien tak chujo... sie czuje mimo ze jem delikatnie:( Wy tez macie tez teraz takie problemy?? askaaa Wynik glukoyz 75g na czczo 85 mg/dl (norma jaka mialam podana na wyniku to od 65 do 107) po 2 h wynik 121 mg/dl (norma wg laboratorium od 65 do 107) Mimo ze po 2 h wynik jest minimalnie zawyzony lekarz powiedzial ze nie ma cukrzycy ani nie ma zagrozenia jej wystapienia.:) dobranoc majoweczki

Hej dziewczyny, troszkę zmodyfikowałam mój nick. Konto zakładałam chyba z 8 lat temu i wtedy chciałam być Justynką, ale chyba już z tego wyrosłam ;) Za mną weekend w szkole, coraz gorzej mi tam wysiedzieć cały dzień, dlatego też złożyłam podanie o indywidualny tok nauczania... W piątek byłam w klubie na 30 urodzinach kuzynki mojego Michała. Pierwszy raz w ciąży się mocniej pomalowałam i wystroiłam :p Czułam się nawet nieźle, ale jak mnie wyciągnęli na parkiet to myślałam że się spalę ze wstydu, te spojrzenia ludzi - bezcenne ;) Odtańczyłam jedną piosenkę i uciekłam w popłochu :) Ale tak to całkiem fajnie było. Chociaż Jasiowi chyba nie bardzo podobało się że muzyka tak wali, bo ciągle się biedny rozpychał. Jutro pierwszy dzień wiosny, super, dzień coraz dłuższy, aż chce się żyć :) Udanego tygodnia majóweczki, dobranoc

Heloł :) u mnie wiosna - sie spoznia.. bede zaraz skrobac szyby w aucie :P :] jade do lekarza Odezwe siee po powrocie :D buziakiiiiiiii

:)) ja będę dziś mniej aktywna, bo zostałam u rodziców ;) moja mama dziś się mnie pyta czy przypadkiem nogi mi nie puchną? bo jakieś kostki mam dziwne, mówię, że nie, ale rzeczywiście jakoś są mało widoczne. Nawet nie zwróciłam na nie uwagi:D dziś równe 2 miechy do mojego 'terminu' chociaż nakręciłam się na tą pełnie 17.05:D i liczę, że może coś się uda wcześniej:D moja koleżanka kupowała te muszle aventowskie i powiedziała, ze nawet mam na to nie patrzeć bo strata kasy, to samo mówiła o płatkach mydlanych do prania, ale jak widać niektórym się to sprawdziło;) 3mCie się girls :)

hej majówki nie pisałam całe wieki. nie było czasy ciągle robią nam ten dach. w domu pełno ludzi. ale się zdenerwowałam z samego rana. wyobraźcie sobie jakiś czas temu zarejestrowałam się na pobieraczek.pl bo szukałam kołysanek dla Michałka. w efekcie nie umiałam tam nic ściągnąć i wyszłam z tej strony i zapomniałam i dzisiaj dostałam meila ze niby zawarlam z nimi jakąś umowę że mam im teraz załacić 94 zł w ciągu 5 dni bo jak nie to skierują sprawe do sądu/

poczytałam na ich temat i teraz wiem że to tylko straszenie, ale jak tak można. Nic lecę poczytać o czym to pisałyście jak mnie nie było

Witajcie wiosennie. U nas poranek też jeszcze mroźny, ale za to mamy piękne słońce. Wyprałam wczoraj mój wiosenny płaszcz i zaraz będę testować, czy się w niego zmieszczę. Wczoraj nie miałam odwagi, bo całą zimę przeleżał u mojej siostry w bagażniku (miałam go zawieźć do pralni już jesienią), a oni w tym czasie wozili materiały do remontu. Można sobie wyobrazić, jak on wyglądał. tigero - oczywiście miałaś rację, Krzychu przytargał karton od mamusi:-) Nie jest najgorsza ta pościel, z Glucka, beżowa z misiami. Sama bym takiej nie kupiła, ale jak mam, to pewnie użyję. Tylko najpierw ją milion razy wypiorę, bo mimo, że teściowa już ją prała, to nadal czuć ją strychem. Przywiózł też reklamówę ciuszków, które "mamusia" na lumpkach pokupowała. Specjalnie ich wczoraj nie przejrzałam, żeby nie wszczynać wojny, bo miałam obawy, że nie wszystko mi się spodoba, a jak zacznę krytykować, to się narażę. Obejrzałam te ciuszki dzisiaj rano, jak Krzychu wyszedł do pracy i... dobrze zrobiłam, że tego wczoraj nie wyciągałam. Może jedna/trzecia się nadaje do czegoś (najbardziej do spania), ale pozostałe to śmieci. Ale co tam. Włożę na dno szuflady i przeleżą, aż Zosia wyrośnie, a potem wywalę:-D Muszę się zbierać do pracy, ale powiem wam, że coraz mniej mi się chce. Nie chodzi o samą pracę, bo lubię ją i nie jest dla mnie jakoś specjalnie męcząca, ale (tylko się nie śmiejcie) nie chce mi się codziennie ubierać ładnie, malować itd. Czuję się czasem taka rozlazła i chętnie bym pośmigała w dresach cały dzień, a tu nic z tego. Nie mogę przecież tak do klientów wyskoczyć, w rozciągniętych dresach i nieuczesana, bo by się wystraszyli i pouciekali:-D Po południu mam wizytę u doktorka. Zobaczę co tam u mojej malutkiej i jak się trzyma moja sponiewierana szyjka. Mam nadzieję, że dobrze. Z drugiej strony, gdyby mi doktorek zakazał roboty, to tez bym się jakoś nie zmartwiła strasznie. Gorzej, że na razie jeszcze nie mam zastępstwa i musiałabym coś rzeźbić na szybko. A zamknąć nie mogę, bo mam na ten tydzień dwie imprezy zamówione. Ech, tak źle i tak niedobrze. Musze się po prostu wziąć w garść i zachrzaniać do roboty, a nie dywagować, co by było, gdyby;-) Miłego pierwszego dnia wiosny

Kasiula może się ten twój brat teraz nauczy chociaż i wystraszony nie będzie tak piratować

Wiosna wiosna wiosna ach to ty........ Witam Mamusie....... Uciekam, bo dzis brak czasu......

Wiosna wiosna wiosna ach to ty........ Witam Mamusie....... Uciekam, bo dzis brak czasu......

Hej Dziewczęta :) u mnie słoneczko pięknie świeci :) wiosna, wiosna :) wczoraj wieczorem maluchy dały mi zasnąć, bo były wyjątkowo spokojne, ale za to teraz sobie odbijają to ;) dzisiaj będę siedzieć jak na szpilkach, bo popołudniu czeka mnie wizyta i martwię się o tą moją biedną szyjkę czy daje jeszcze radę :(

Hej Dziewczynki ;-) KasiaGJ mój mąż jakoś rok temu też się dał złapać na tego pobieraczka. Też musieliśmy się z tego wykręcać. Wciąż nas straszyli. A on się tylko zarejestrował i nawet tam więcej nie wchodził. Było głośno na ten temat ale widzę, że oni nadal działają i oszukują w ten sam sposób. Dostali ładne kary, ale widać mało ich to zabolało. Poszukaj przykładowego pisma w internecie i wyślij im, że rezygnujesz z ich usług i że masz do tego prawo w ciągu trzech miesięcy, a nie 10 dni. Poza tym nie dostałaś żadnej umowy od nich. Nie zwracaj uwagi na te meile, które Ci wysyłają z groźbami. Za chwilę dostaniesz na pewno, że Cię do windykatora zgłaszają. Stylowa a co u Ciebie Kochana? Jak tam poszukiwania mieszkania?? Odezwij się chociaż na chwilę. Kropeczko, a jak Twoje samopoczucie? CV super, że tak fajnie było na wizycie usg. Na dobrego lekarza trafiłaś.Ja idę w środę. Jestem ciekawa ile mój Synuś teraz waży.Jak się dzisiaj czujesz? Może tak podróż Cię wymęczyła i stąd gorsze samopoczucie. Kasiula to ładny kaskader z tego Twojego Brata. Ale dobrze, że nic mu się nie stało. Chociaż wiadomo, że szkoda auta. Justynko to se poszalałaś na imprezie ;-) Widziałam zdjęcie na nk. Wyglądałaś zjawiskowo ;-) Tak trzymać ciężaróweczki, sexi wygląd to podstawa. ;-) A mówię to ja, co chodzę w za dużym płaszczu po mamie i czuję się w nim fatalnie ;-( Na te cieplejsze dni też nie mam nic ciekawego żeby założyć. A kupować nową kurtkę chyba się nie opłaca. Trelevinko daj znać jak wrócisz z wizyty. Trzymamy kciuki:-) Penelopko ja z opuchniętymi nogami już trzeci tydzień walczę. Masakra. Dobrze, że nie mam tego białka w moczu, ale i tak to jest strasznie męczące. :-( Znowu mamo bardzo dobrze to rozegrałaś z tymi ubrankami ;-) Wilk syty i owca cała ;-) A co do chodzenia do pracy to oszczędzaj się Kochana. Bo widzisz co nasza Kropeczka musiała przechodzić. Wiadomo, że jak się ma swój biznes to ciężko oddać go w inne ręce. Ale poszukaj sobie godnego zastępcy. Zawsze łatwiej dojrzeć na chwilę niż wszystko mieć na swojej głowie. Powodzenia na wizycie ;-) Stokrotko witaj, widzę, że dziś mamy dzień wizyt. Na pewno szyjka ok ;-) Daj znać. Ech.. u mnie też wiosennie za oknem, ale powietrze jeszcze chłodne... Buziaki..

Witam wiosennie, u mnie dzis wiosna za oknem, pieknie mi slonce w oczy swieci:P CV- witaj Kochana po nieobecnosci, jak Ty chcesz przeczytac te 60 stron hihi:P Kasiula- Twoj brat musi byc niezlym ziolkiem:P najwazniejsze ze mu sie nic nie stalo. Justyna_87- widzialam zdjecie na nk z imprezki, slicznie wygladasz:) tak promiennie chcialabym wygladac hehe Trevelina- czekamy na wiesci od lekarza Penelopa- nie siedz za dlugo u rodzicow bo sie stesknimy:P KasiaGJ- no z takimi serwisami trzeba uwazac gdzie i co sie klika, bo nigdy nie wiadomo. Znow-mamo- hihi ale Ci mezulek przywiozl rzeczy. wloz je glebokoo gdzies i tyle:) Nie dziwie Ci sie ze nie chce Ci sie malowac, ubierac. Mi to sie nie chce nawet wlosow myc:P no ale jak mus to mus hehe czekamy dzis na wiesci o malutkiej:) Stokrotko- bedzie dobrze na wizycie, zobaczysz. ja tez mam co prawda stracha przed jutrem bo tak jak pisalam mam czeste twardnienia brzucha ale musi byc ok. Takze dasz rade i trzymaj siee dzis. U mnie jako tako. nogi puchna, bola. Z kotkiem ciut jakby lepiej chcoiaz depreche ciagle m bo w kaftaniku:P Biale rzeczy mam juz poprane i wyprasowane(oczywiscie przez meza:P) jeszcze zostaly posciele i wszystkie kolorowe ubrania takze jeszcze troche roboty. A ja czekam na paczke od tego naszego sprzedawcy i mam nadzieje ze dzis zajedzie bo chcialabym przed jutrem miec kilka rzeczy spakowanych jakby co.

Emilia- z kurtka mam ten sam problem co Ty. Jutro wizyta a ja nie mam w czym isc. Kupowac nie bede bo bezsensu. Bede musiala isc w zimowej. A jak tam z rodzicami, lepiej?

też mam problem z kurtką, bo ledwo się mieszczę w zimową, a na wiosenna to jeszcze trochę może być za zimno. W tamtym tygodniu udało mi się kupić wiosenna za niecałe 30 zł :) taka sobie, ale szkoda kasy na coś innego

Witam Was wszystkie wiosennie!!! nie pamiętam ale któraś miała problem z napinającym się brzuchem własnie ja od kilku dni mam tak samo jak tylko chodzę brzuch twardy jak skała a jak się położe to zupełnie inaczej łykam magnezin 500 ale mało pomaga powiedz czy bolał cię brzuch czy nic nie czułaś tylko to twardnienie niewiem co zrobić? wizyta za 3 tyg proszę o pomoc!

Hejka Majóweczki witam Was w ten słoneczny dzień:):) Chyba wiosna zbliża się wreszcie do nas:) Dobrze, bo już miałam dość tej wstrętnej pogody. Dziewczyny które macie dzisiaj wizytę, zazdroszczę Wam, bo ja dopiero za 9 dni.. a już bym chciała zobaczyć co u Kubusia słychać. Co do prania ubranek, została mi jeszcze 1 pralka, ale to chyba wypiorę jak mój T. przyjedzie bo kupił jeszcze jakieś ubranka dla małego:) Ciekawe co tam na kupował:P:P

milka- Ja mam brzuch twardniejacy i ostatnio to mi sie nasililo. Ja mam nawet jak leze a magnez biore od poczatku ciazy. Czy boli Cie jak Ci sie spina brzuch? bo mnie nie boli, jedynie czuje dyskomfort. Na szczescie ja mam wizyte jutro wiec sie dowiem czy ic sie nie dzieje. Jak nie przejdzie po no-spie to moze zglos sie wczesniej do lekarza bo po Kropeczki przypadku lepiej dmuchac na zimne.

milka_k-ce - ja mam podobnie jak Ty, dlatego większość czasu leżakuje, tylko, że ja biorę od samego początku magnez, no-spe i luteinę i mimo to są takie twardnienia, czasem nawet lekki ból brzucha :( zobaczę co mi dzisiaj na to lekarz powie

prałyście już ochraniacze do łóżeczka?? bo nie wiem czy trzeba, czy sie po praniu z nimi nic nie stanie

Stokrotko- ja dopiero bede prala posciel ale zdejmuje i same powloczki bede prac. A Ty jakie masz lozeczka dla maluchow? i jaki wozek wybralas?:) No i jeszcze imiona zdradz nam jakie beda mieli chlopaki

łóżeczka to mamy takie http://allegro.pl/lozeczko-6-kolorow-materac-gryka-pianka-kokos-i1417419015.html, a z wózkiem to pewnie będziemy się trochę bujać :( w piątek przyszedł nam wózek i się okazało, że jest trochę uszkodzony, więc będą wymieniać te elementy, no i niestety łudziłam się że uda się wjechać tym wózkiem do windy, ale d.... :( niestety nic węższego nie znaleźliśmy więc będę miała problem żeby wyjść samej z maluchami :( jeśli chodzi o imiona to jeszcze nie mamy dokońca wybrane :(

dziewczyny na na te bóle i twardnienie brzucha brałam ASPARGIN 2x1, i odeszło jak ręką odjął. teraz już nie biorę bóle i twardnienie ustąpiło.

mnie bardzo bolał, dostawałam takich bóli, że musiałam się zgiąć w pół, bo nie dawałam rady;/ teraz ani nie twardnieje , ani nie mam bóli. no chyba, że mam skurcze przepowiadające, ale to troche co innego;)

u mnie to takie bóle jak na okres, ale nie jakies straszne

Hej kobity jestem juz w domu, musialam jeszcze zrobic zakupy po wizycie i sie zeszlo.. no generalnie przytylam przez ost dwa tyg pol kilo plus cm w obowodzie.. jak odnajde tabelke to sie zaktualizuje.. tetno dziecka ok ino moje cisnienie - jeszcze 2tyg temu mialam mega niskie - 90/60 w zeszlym tyg tato mi mierzyl mialam 144/88 a dzis rano 140/80 - polozna sie przestraszyla az zaraz kazala mi nogi pokazywac nio ale nie mam opuchlizny - generalnie lekarz zapisal mi na to cisnienie pixy 3x1tab troche sie zeschizowalam bo skad to cisnienie, ani wysilek ani nerwy no nic nie mialam takiego a tu masz :/ ehh :(

Penelopa- a widzisz ja biore aspargin od poczatku ciazy plus luteina i ciagle mam te twardnienia a nawet wieksze dlatego schizuje troszku. Trevelinka- malutko przytylas, ja 2 kg znowu, masakra. Cisnienie faktycznie podwyzszone ale jak wezmiesz leki to sie unormuje. Ja tez sie boje tego mierzenia cisnienia bo w domu jak mierze jest ok a zawsze na wizycie mam megaa wysokie ale mowie ze mierze w domu codziennie i mam ok. nie nerwuj sie tylko wez leki i bedzie dobrze:)

Dziewczyny, ja tylko na chwilę. Na twardnienia brzucha biorę Aspargin, ale w maksymalnej dawce - 3x2 tabletki. Jeżeli twardnieniom towarzyszy ból to może być niebezpieczne, trzeba się maksymalnie oszczędzać, brać magnez i leżeć, aż się macica uspokoi. Można też za zgoda lekarza wziąć Relanium. Najlepiej działać szybko, bo jak się czynność skurczowa rozbuja to ciężko ją zatrzymać. Potem już tylko fenoterol, który tez nie zawsze pomaga, a powoduje nieprzyjemne skutki uboczne.

Trevelinka - ja takie ciśnienie miałam na początku i lekarz kazał się obserwować czy bardziej nie rośnie, ale systematycznie mi spadało, także ostatnio dwa razy mi mierzył bo myślał że mu się aparat zepsuł, bo niskie miałam 90/60, a w domu jak czasem sprawdzę to jeszcze mniej. W gabinecie to zawsze trochę wyżej wychodzi niż jak się w domu mierzy