Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

kropeczka ale czad jakbys miała tak blixnieta - ale byłby czad co nieeeeeeeeeeee. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny:) kropeczka - jestem pod wrażeniem twojej histori, zwłaszcza tego, że tak się przejęli. Pochwal się w którym z naszych wspaniałych szpitali tak dbają o swoje pacjentki:) Też uważam, że należy nam się opieka w każdym stanie zdrowia. Twoja malutka już wagę ma faktycznie pokaźną-szok!! Justynka - połówkowe już za tydzień, to bliżej niż dalej. Ale pamiętam jak ja jeszcze niedawno się piekliłam i znosiłam jajo przed moim badaniem. Także wiem jak jest;) bartolenka - ja tam specem nie jestem, ale podejrzewam, że ujemny w tym przypadku oznacza dobre wieści:) Lorien - masz rację, dla mnie też mój skarb jest cudem, wyczekiwanym i mimo diagnozy bezpłodności noszę go pod sercem, ty bardziej trzęsę się o moją mała i o siebie. Także doskonale rozumiem dziewczyny, które "zamartwiają sie". Twoja figura jest po prostu wow!!! masz chociaż kochana z 1kg na +?? Krople do nosa absolutnie, natomiast możesz brać bioparox, bo działa miejscowo i jest bezpieczny:) stylowa - kurcze, tydzień czasu...będziemy tęsknić :) wracaj szybciutko. Ja swoją małą czuję jeszcze pod pępkiem, zazwyczaj po mojej prawej stronie brzucha:) Dzisiaj rano ledwo coś przegryzłam, zjadłam leki na przeziębienie i tak mnie szarpnęło, że o mały włos nie zdążyłabym do toalety... zwróciłam wszystko co miałam i jest ok. hmmm?? Byłam wczoraj wieczorem u lekarza, diagnoza - infekcja górnych dróg oddechowych, także oskrzela są czyste i kamień z serca. Mam brać to co do tej pory, witaminy, dużo witC, bioparox, mleko, czosnek itd. Oczywiście L4 do końca tygodnia, leżeć i wygrzewać się. Dziewczyny pochwalę się wam czymś: ogólnie należę do osób, które jak nie dopilnują to nikt-nic dobrze nie zrobi. A najlepiej jak bym zrobiła sama:) Zawsze mężowi milion razy muszę o czymś przypominać, zadzwoń, zrób, pojedź itd hehe Oświadczył mi wczoraj, że w przyszły wtorek wchodzi ekipa remontowa, że wszystko jest załatwione i muszę tylko wybrać kolor farby i panele :)że niczym mam się nie przejmować bo on wszystko załatwił. Boże jaka byłam z niego dumna:) Nadal jestem. Także cały przyszły tydzień będę miała sajgon w mieszkaniu hehe. całuję :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no powiem wam ze czad to jest w mojej glowie:P niestety oprocz pozytywnych emocji teraz z podwojnego szczescia mam tez podwojne zmartwienie ale wierze ze poprostu chlopczyk jest mniejszy i rozwija sie swoim tempem. a co byscie zrobily jakby teraz na USG wyszlo ze macie druga dzidzie w brzuszku?hihi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja jak zwykle dołączam do was w południe ;) Kropeczka- To dobrze że cię tak potraktowali w szpitalu, kamień spadł Ci z serca :) A jednak widok maleństwa doładowuje człowieka wielką energią . Jak by mi ktoś powiedział tak zanim zaszłam w ciąże to bym pomyślała ze ma chyba obsesję na punkcie swojego dziecka. Co do bycia ciężarówką , jak się dowiedziałam że jestem w ciąży, odrazu chciałam żeby było mi widać brzuch i żeby każdy to widział - byłam taka dumna z tego :) I dostałam wielką dawkę dumy i siły po ulicy chodziłam z głową podniesioną , i miałąm wrażenie że mogla bym iść najgorszą dzielnicą , w najciemniejszą noc, i nawet chuligani by mnie nie przegonili. Czułam taka odwagę i powera w sobie. Super uczucie :) Wnet mogła bym chodzić z kartką na czole "JESTEM W CIĄŻY" Lorien- też myślałam o takim koncie,od razu jak się dowiedziałam że zostaję Mamą:) najpierw o lokacie ale jak zaczęłam myśleć że wejdzie euro w koncu 18lat to dużo - wszytsko możliwe niewiadomo co się narobi- jeszcze się okaże że odłożyłam dużo kasy a jak za 18-lat moje dziecko to wyciągnie to mu starczy na "kosmetyki " i z lokaty zrezygnowałam. Natomiast założyłam zwykle konto oszczędnościowe. Coprawda procentowo dużo mi nie rośnie ale mam świadomość ze w razie burdlu na rynku w każdej chwili będę mogła je wypłacić. Odrazu mój przelał pieniażki na konto, mówiąc że to na dziecko. I narazie z tych pieniążków kupiłąm wózek i takie droższe rzeczy , i systematycznie oczywiście dokładamy na to konto, nie stałą sumkę zależy jaki był miesiąc i na ile możemy sobie pozwolić w danym miesiącu:) Ja uważam że to dobry pomysł :) Dobre studia dużo kosztują to się potem dziecku przyda, czy na autko itp. ale z drugiej strony nie chce rospieszczać i napewno dziecku nie powiem że ma takie konto, żeby nie czuło że Nie musi dać nic od siebie. Że potem będzie myślało " za studia rodzice zapłacą za to i za to też" Niech pracuje że tak powiem samo na siebie , jak będe widzieć że sobie radzi w życiu to mu wtedy pomogę , nic za darmo Mnie przynajmniej tak wychowali rodzice i jestem z tego zadowolona, mimo to ze miałam dużo pomocy od rodziców ale nigdy nie dostałam jej wtedy kiedy siedziałąm na dupie i nic nie robiłąm. Moja czasem się wypycha powyżej pępka - ale tam nie kopie :) Penelopa - czytałam o tym w mojej książce że mogą Dzieci przespać włąśnie do 20godzin - szok A niektóre się dziwią że dzidzia nie kopie. Jak nie kopie to znaczy że ma spokojny sen i już hehe Ja ci polecam wszytskie książki Paula Coelho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kochane! Ale u mnie piekny dzionek.Tak slonecznie. Troche sie jakos niepokoje, bo dzidzius mniej sie rusza. Tak sobie mysle, ze to juz tak na zawsze zostanie, to zamartwianie sie czy naszemu dziecku jest dobrze.To poprostu rodzicielstwo. Penelopka ten tekst jest super, monolog malusienkiego olbrzyma. Co do ksiazek, wiadomo zalezy co kto lubi.Ja nie tak dawno czytalam Dom nad rozlewiskiem i mi sie podobalo, Corka oficera tez byla niezla,Po prostu razem tez w miare.To tak na poczekaniu co pamietam. Ide gotowac obiadek i piec ciasteczka.Mam nowy przepis i jak beda dobre, to Wam napisze. Buzka slodka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes- Twoj maz zablysnal:) tak jak moj ostatnio z ciuszkami hehe:P ojcostwo im sluzy. a teraz wychwalaj swojego kilka dni bo oniiii to lubia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...X... chyba by mi łeski poleciały - w tym dobrym znaczeniu tego słowa. I POSZŁA BYM NA ZAKUPKI ;) ZADZWONIŁA BYM DO DZIADKÓW ŻE ZNOWU ZOSTALI DZIADKAMI HEHE I PEWNIE ZNOWU BYM MYŚLAŁA JAK JA SOBIE PORADZĘ W KONCU 2 DZIECI TO NIE TO SAMO CO 1 ;P Mi właśnie przyszła paczka zamówiłam ostatnio na allegro krem na każdą pogodę z nivea - któraś go sobie chwaliła, szczoteczkę do dziąseł taką zakładaną na palec i żółty kocyk http://allegro.pl/sliczny-puszysty-kocyk-mikrofibra-76x102-cm-bobas-i1396873737.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ENI_35 - ja bym chciała bliźniaki hihi chociaż musiałabym się za dwoje martwić a nie wiem czy w ogóle moje nerwy by to wytrzymały. Ale to rzeczywiście piękne. Ja już się decyduję na drugiego bobasa:) agnes71 - tak mnie przyjął lekarz na dyrekcyjnej. Byłam pod wrażeniem, no i to jak potraktował tę dziewczynę obok było ujmujące. Widać było, że dziewczyna nie ma wiele, że nie jest majętna a facet tak się nią zajął że ja byłam pod wrażeniem. Poza tym takie podejście bardzo dyscyplinowało poczekalnię. Dziewczyny gdy zobaczyły, że lekarz nie patrzy na status społeczny siedziały i czekały na swoją kolej, żadna się nie wychylała, wiedziały bowiem, że wszystkie zostaną równo potraktowane. Ja lubię takich ludzi, takich jednostajnych, wiedzących co robią i dla kogo to robią. Serio jestem pod wrażeniem i zwracam na takie rzeczy uwagę. A ty Agnes gdzie zamierzasz u nas rodzić, w ogóle Pani Elias pracuje w jakimś z naszych szpitali?? Co do mężusia to ja też mam takiego, aczkolwiek ostatnio rzeczywiście chyba poczuł się tatusiem i odpowiedzialny za jeszcze kogoś i wszystko robi na czas:) Twojemu zaś gratuluję że cię tak pozytywnie zaskoczył:) Ja moją małą czuję też w okolicach pępka, z przewagą uderzeń dużo poniżej pępka. Wczoraj lekarz mówił, że ona leży poprzecznie może dlatego. Ale było już tak że uderzyła mnie delikatnie powyżej pępka. ...x... - ja ile razy idę na USG to zastanawiam się nad tym pytaniem, co by było. Chyba bym się cieszyła ale gdy lekarz mówi że jest jedna malutka to czasami czuję taką nutkę rozczarowania:) i tak jak mówię, nie wiem czy zniosłabym podwójne nerwy:) podziwiam cię:) Kasiulaaa s-ce - ja jak się dowiedziałam to się rozpłakałam bo nie byłam gotowa, bo myślałam ze nigdy nie będę mamą... A dzisiaj nie wyobrażam sobie większego szczęścia i naprawdę uwielbiam się o mój brzuszek martwić i dbać o niego i biegać z każdym problemem do lekarza... I też podobnie jak ty mam ogromnego powera w sobie. No te 20 godzin lenistwa mnie troszkę drażni:):):) ja tutaj od zmysłów odchodzę a mała śni o lalkach, o białym koniku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mNIE OSOBIŚCIE DOPADŁ DOŁECZEK Z POWODU ii TAK PÓXNEJ CIĄZY. Ale to na poczatku ciązy. Bo jak tu znawu od nowa wsiom. Pieluszki, karmienie i wyjazdy ze wszystkim wokoło. musze kupic chyba transita....hihihi śmieje sie oczywiście. Teraz rzadko mam chwile zwątpienia ale są. Bo jak wiecie II ciąża po 14 latach przerwy. Hulać sie już nie bedzie za często. No ale dzieciaczek jest od BOGA - więc takie moje przeznaczenie. przyjmuje to z pogodnym usmiechem na przyszlośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropeczka - ja chyba wybiorę kamińskiego, znam tam z-cę ordynatora i moje koleżanki też tam rodziły i były zadowolone. Elias niestety już nie pracuje w żadnym szpitalu ale kiedyś przyjmowała na Kamińskiego własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eni moja mama jak mnie rodzila to miala 45 lat!:) mam czworke rodzenstwa i jestem najmlodsza:P moj nastarszy brat ma 42 lata a najmlodszy 36:P trzeci braat 38 a siostra 40:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! Byłam dzisiaj na badaniach, ale wyniki jutro. Jutro też muszę zrobić sobie to obciążenie glukozą bleee... Jeszcze trochę słaba jestem, ogólnie wczoraj nie było najgorzej. Mały właśnie mnie kopie ;-) Przy okazji wyjazdu na badania odwiedziłam sklep z ubrankami, no i zostawiłam ponad 70 zł. Ale kupiłam trochę bodów i kaftaniki..ale się cieszę ;-) X... ja Wam chyba nie opowiadałam mojej historii co do bliźniaków?? Jak byłam na wizycie u gin. w listopadzie, to zanim przyszła moja kolej trochę się naczekałam. I wtedy nazbierał mi się w pęcherzu mocz. Ja się nie znam, ale gdy usiadłam na fotelu i zaczęła mnie badać lekarka, to sama zbladła ;-) i mówi do mnie, że macica powiększona jak na dwa. A ja mówię co na dwa? Że na dwa miesiące czy co? A ona nie, że jakby na bliźniaki :-) Mówię Wam, zaraz wzięła mnie z tego fotela na usg i zaczęła szukać i śmiać się, że mogła coś przeoczyć. Jeszcze mi się pytała czy w rodzinie są bliźniaki. No a u nas miały babcie. Ostatecznie okazała się, że to ten mocz w pęcherzu wpłynął chwilowo na powiększenie się czegoś. Taka to moja historia z bliźniakami ;-) Stylowa nie napracuj się za dużo przy gościach i wracaj prędko do Nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes71 - ja myślałam też o Kamińskiego wcześniej ale teraz poważnie już się zastanawiam, zwłaszcza ze pracuje tam lekarz który kiedyś chciał mi jako młodej dziewczynie powycinać jajniki w zamian za łapówkę... Jakoś rzutuje mi to na ogólny obraz szpitala. Ale druga strona medalu, że pracują tam znajome mojej siostry i pewnie byłoby mi cieplej rodząc tam. Druga rzecz, te same argumenty co do koleżanek przemawiają za dyrekcyjną która ma być przenoszona na Borowską. Jakoś milej jest rodzić mając obok siebie kogoś kogo się zna z kim wielokrotnie się żartowało. Nie myślcie że od razu upatruję tu jakiś patronat, tak jak mówiłam, uwielbiam gdy ludzie są jednostajni. ENI_35 - jakie późne macierzyństwo:) przecież ty młoda laska jesteś:) A swoją drogą to ja mojemu mężowi zadałam ostatnio zadanie - też myślę o większym samochodzie, a przynajmniej o combi bo ja uwielbiam się włóczyć a z małą to cały świat bym chciała zjeździć. Chociaż w dzisiejszych czasach większe auto to raczej pierwszy zakup po porodzie. Hihi też żartuję ale z dwóch znanych mi przypadków, dwie rodziny kupiły większe auto pod wpływem powiększenia się rodziny. Chwile zwątpienia są zawsze, każdej z nas się zdarzają. Nasi mężowie się martwią, wszyscy... Ale ja się dzisiaj rozpisuję, jutro będę miała już pewnie więcej pracy więc będę czytała tylko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilko- nie opowiadalas:P to przez chwile bylas w szoku i myslalas ze mozesz miec blizniaki. Takie historie sie pozniej dzieciom opowiada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No byłam w lekkim szoku :-) Oczywiście też bym się cieszyła, ale nie ukrywam, że to już dużo większa odpowiedzialność jest. Więc ja Cie Kochana bardzo podziwiam i życzę żeby Twoje bliźniaki w czwartek pokazały, że nie musisz się o nie martwić. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu sobie przypomniałam... Mój chirurg mówił, nie wiem na ile się to pokrywa z wiadomościami ginekologów, że obecnie zamiast tego testu obciążenia glukozą można wykonać badanie które nazywa się: hemoglobina glikolowana. Podobno to badania pokazuje gospodarkę cukrową na przestrzeni ostatnich 3 miesięcy. I na tej podstawie można wykluczyć albo potwierdzić zagrożenie cukrzycą. Takie badanie też mi zalecił ze względu na to ze ja nie do końca trawię cukier więc po glukozie mogę odpłynąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje wielka emilko ze moje bable pokaza mi ze z nimi wszystko dobrze poprostu sie roznia od siebie. Dzieki Wam i ze tu moge popisac czas mija szybciej gdy lezy sie w lozku. Jak sie nudzi czlowiek to glupie mysli przechodza po glowie a tak jakos mi zleci ten czas do czwartku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.. X Nasza Ty Kochana- Oby tak było ;-) w piątek przyniesiesz nam same dobre wiadomości:-) Ja uciekam na małe zakupy( tym razem spożywcze ;-) i zaczerpnąć trochę świeżego powietrza. Trzymajcie się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczyny powiedzcie do jakiego wieku dziecka chcecie byc z nim w domku? Kiedy chcecie wrocic do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...x... - chciałabym być z dzieckiem jak najdłużej. Nie wiem na ile mi się to uda bo mam wiele planów, które snułam od lat, i latami dochodziłam do nich. Jeśli z nich zrezygnuję, to lata mojej pracy poszły na marne. Myślę, że chciałabym zostać z małą do końca 2011 roku. A potem pewnie z maluchem zostanie moja mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od marca biore urlop 2 tyg. Za te dwa tygodnie należa mi sie wczasy pod gruszą, więc dodatkowa kasa. Potem juz L-4 do porodu. macierzyński 22 tyg. potem może jakis zaległy urlopik i do pracy. zobacze od mojej SHE - można dobrac wkońcu pare m-cy wychowawczego - nie koniecznie 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobitki :) Ja znów z doskoku :(. Przeczytałam wszystko od wczoraj ale chwilowo nie mam czasu na długie odpisywanie. Chciałam tylko podać stronkę odnośnie wysokości dna macicy - może się przyda. Na tej podstawie można mniej więcej określić kiedy gdzie będziemy odczuwać ruchy. http://www.noworodek.pl/index.php?ms=3&art=31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potem mam obecnie do dyspozycji dwie babcie dla mojej SHe i pra-babcię, która najwięcej sie cieszy. Noi i w końcu moja karolka - zwarta i gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raczej z maluchami bede w domu tak 2,5 roku az do przedszkola sie nie zalapia. Moi rodzice sa juz starsi wiekiem wiec ich nie moge tak obciazac, co do tesciowej to raczej nie chcialabym aby u niej byly caly czas moje dzieci. do mojej starej pracy raczej nie wroce wiec i tak bede zaczynac wszystko na nowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny ja po weekendzie u moich rodzicow i próbuje nadrobić zaległości Ada1982 gratuluje córci i fajnie ze wszystko z malutka w porządku a zdjęcia superowe kasiulaaa s-ce ja kiedyś ogladałam bardzo fajny program na tvn i wypowiadał się ekspert ze na poczatku lepszym rozwiązaniem dla maluszka jest chusta bardzo byłam zdziwiona bo te nosidełka sa sztywniejsze niz chusta tigero co do tych regałów kąpielowych to tak jak mowisz sa przydatne ale tylko do 6 mc poza tym sa dosc drogie i zajmują duzo miejsca i co do wanienek to tez słyszałam opinie że lepiej kapać dziecko bez żadnych wkładek,najlepiej tetrową pieluszkę i zwykła wanienke penelopka mam nadzieje ze juz troch lepiej z przeziębieniem a co do kucia to ja mam tak czasem jak małą sie zle ułoży fajny ten biustonosz chyba taki kupie bo mnie mimo ze ciążowy to sztywny gniecie bo cycki ciężkie a brzuch wypiera z drugiej strony Trelevinaaa musisz uważać na siebie ,a z nóżka to moze warto isc do lekarza żeby na wszelki wypaddek obejrzał a 3 bita ja wrzucalam rzeczywiscie jest rewelka Lorien chyba przekonałaś mnie co do tego proszku,a co do podskoków to jeszcze nic moja mała potrafi sie tak tyłkiem albo głowa wypchnąć ze robi sie taka wielka górka weska witaj kochana a co do przeprowadzki to sie nie martw sie mnie czeka kapitalny remont chałupy i wyprowadzka na 2 mc i mam nadzieje ze damy rade a co do spania jak już wstanę na siusiu to dwie godziny przerwy murowane bartolenka co do tej zmiany barwy śluzu i witaminy c to pierwsze słyszę no ale człowiek uczy sie całe zycie,a co tak do spacerów do hiper marketów to wykończające wiec odpoczywaj,a co do ospy to na pewno wszystko będzie ok wiec trzymam kciuki a kosz fajny penelopka kruz co do tej położnej to uważam podobnie jak ty czasem fajnie jest zapytać osoby nie związanej no i rzeczy sie zmieniają z roku na rok a co dopiero lat,fajny ten watek przeczytałam z uwagą,super tekścik az sie poryczałam sie emilka_83 cos dlugo cie trzyma to choróbsko nie dobrze,a co do meza to musisz z nim szcerze porozmawiać i misiaku nie wkrecaj sobie niepotrzebnie takich rzeczy,co do bakterii w moczu to się pojedynczych nie leczy ale liczne w polu widzenia tak Gonia ja chyba jednak zostane przy normalnej wanience bez żadnych podkładek jakos nie mam do nich przekonania no ale kazda z nas mam swojej zdanie i dobrze kropeczka kochanie nie martw się będzie wszystko ok agnes 71 kochana dbaj o siebie bo zdrówko jest teraz najważniejsze stylowa fajna ta komoda i może sie później przydać całkiem niezła i drewniana to fajnie jaTuska to z ciebie taki mol książkowy jak ze mnie przez weekend przeczytałam 3 książki a co do ciuszków to tez fajnie bo nie musisz niepotrzebnie wydawać pieniążków co do porodu to ja nie rodze u siebie w mieście wybraliśmy inny szpital który ma bardzo przyjazne opinie i mój mąż tak jak twój chce byc przy mnie od początku ann123 jakie to słodkie co powiedział twoj synek siu per ac o do becikowego to rzeczywiście szał nawet na polowe nie starczy faulenka witaj kochana znam ten ból naskrobiesz duzo a tu wcieło ale nerwy wtedy biora gore kankuun kochana jak dawno cie u nas nie było a co do ciuszków to tez masz fajnie bo po synku i nie musisz kupować ale każdy lubi to robić dla swojej małej kropeczki x kochana gratuluje kopniaczkow no to teraz twoja dwójka da ci popalić nie ma co życzę mnóstwa kopniaków,co do częstotliwości ruchów to ja od pierwszego razu czekałam około 3 dni ania2011 witaj kochana rzeczywiście w tesco można było kupić ciekawe rzeczy dla naszych maluchów i uważaj na siebie kochana stylowa to współczujące jeżeli jesteś tak wrażliwa na ból nie ma co poruszyłaś bardzo ważny temat dlaczego tak rożnie kobiety odczuwają bóle porodowe właśnie z tej przyczyny pristina 86 co do bólu żeber to witam w klubie ja nie mogę 15 min wysiedzieć kropeczka nie jetes sama ja to zamiast owoców to najchętniej kiełbaska albo ser żółty i slodycze!!!!!!!!!!!!!!!! a co do wody sodowej z sokiem to bajka można jej teraz kupić tylko są cholernie drogie a co do lekarza to niezły z niego typ, a co do twojego podejścia do ciazy to popieram w 100% Eni_35 co do tych rozmiarów to ja jestem przerażona jaki będę maiła biust po porodzie bo juz mam E,, no i jeszce Karolka będzie mial wakacje więc chociaż troszkę cie odciąży a sweterek superowy justz witaj kochana po przerwie ,widze ze u więcej takich osób jak ja które maja duzo młodsze rodzeństwo afajnie idzieOszalec dAJ SOBIE SIANA CO I JAK SIE NIE PODOBA TO WYPAD Dosia255 witaj kochana nikitka1984 to niezła niespodziankę ci Twój mały zafundował nie ma co mały Ronaldo Bunia3 kochana trzymaj sie i wracaj szybko do zdrowia ja na gorączkę jedynie paracetamol bralam pomarancza powiem wprost wypier.... wreszcie dobrnelam do kóńca co do wakacji to my jedziemy nad narew do takiego pensjonatu na uboczu ze stadnina kortem tenisowym i baseenemnad morze raczej nie bo za dużo ludzi i atm bedziemy wypoczywac jak mala bedzie maila około 3 mc co do funduszu to my zakładamy fundusz powierniczy minimalna wplata to 50 pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do pracy też już nie wracam... hihi jeszcze za grudzień się nie rozliczyliśmy. Poza tym nie wiem czy będzie gdzie wracać. Chciałam jednak zacząć też coś innego, do czego od dawna się szykuję. Mała nie przeszkodzi mi w tym, bo teraz wszystko co robię robię też dla niej, więc mam podwójną motywację. Co do moich rodziców to oni strasznie się cieszą że będą małą bawić, oboje są już starsi to prawda ale siedzą w domku, i może jakoś oboje dadzą radę, z resztą ja się z nich śmieję, że jeszcze im się znudzi na co oni odpowiadają że będą ją nosić i zabawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×