Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama nieznośnego 2latkaa

Mój 2-latek własnie dostał w dupkę

Polecane posty

Gość mama nieznośnego 2latkaa

Nie mam już siły do niego. Gryzie. Mnie gryzie, ojca swojego gryzie, wczoraj pogryzł babcie. Mówię, tłumacze, nawet go ugryzłam tak lekko żeby mu pokazać że to boli, ale nic nie dociera. Dziś tak ugryzł swoją siostrę, że aż krew poleciała. Nie wiem jak się to teraz będzie goić, Na razie przemyłam wodą utlenioną. No i nie wytrzymałam. Dałam mu w dupę. Ale obawiam się, ze i to niewiele pomoże. Co zrobić żeby przestał gryźć? Nie wychodzą mu zęby więc to nie od tego. Gryzie dla zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też gryzie
przestałam na to reagować bo jak ja go ugryzłam to gryzł nas częściej chyba dla zabawy, mamy psa i tego psa też gryzie pies ostatnio nie wytrzymał i też go ugryzł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
Świetna rada zupełnie na poziomie osoby, która ją dała. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
Nie mogę nie reagować bo gryzie do krwi. To już trwa od jakiegoś czasu ale staje się coraz bardziej irytujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
chyba oddam gnojka do domu dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
Pomoc nadchodzi to tez właśnie proszę bardziej doświadczone i mądrzejsze ode mnie matki o radę. Ty mi takich rad nie udzielasz jak na razie tylko wypisujesz słowa pustej krytyki. Wiesz co zrobić w takiej sytuacji czy tylko jęzorem mielić potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
Więc słucham jakich argumentów mam u żyć w stosunku do 2 latka żeby przestał wszystkich wokoło gryźć? Był już zakaz oglądania bajek, nie dostał ukochanych żelek za karę, stał w kącie, poszedł wcześniej spać, próbowałam tłumaczyć, próbowałam go delikatnie ugryźć żeby poczuł jak to boli, mówiłam, ze mamę, tatę, siostrę to boli i tak nie wolno, ale to wszystko spływa po nim jak po kaczce i tych argumentów mi faktycznie brak dlatego postanowiłam zasięgnąć porady bo zdaję sobie sprawę, ze kara fizyczna również nie poskutkuje, ale po prostu miarka się przebrała i nerwy mi pościły. Chce znaleźć coś co zadziała na dłuższą metę i dlatego proszę o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama adasia i krzysia
może próbuje na siebie zwrócić uwagę? Piszesz ze ma siostrę, moze jest o nią zazdrosny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama adasia i krzysia
tu nikt ci gotowego rozwiązania nie da bo twojego dziecka nie zna. Przede wszystkim konsekwencja, jeśli ugryzie ma kare, niech stoi np. w kącie. No ale nie licz że ukarzesz go kilka razy i po problemie. Może trochę potrwać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc nadchodzi
daj spokoj. usiadz sobie policz do dziesieciu, przede wszystkim ochłoń zanim podejdziesz do niego z kolejnym klapsem. 2 latka to już dużo i chłopiec powinien zrozumieć, że złe postępowanie niesie za sobą karę. Domyślam się, że w momencie gryzienia on wpada w jakąś histerię albo szał? Gdy po raz kolejny będzie próbował Was pogryź, zaprowadź go do drugiego pokoju, normalnie zrób karnego jeżyka, aż się uspokoi i będzie mógł Cię uważnie wysłuchać. Potem jak już sie wyciszy, powiedz, że zrobił bardzo źle i dostaje karę - szlaban na coś, co zwykle dostaje i lubi (słodycze, wyjście na plac zabaw, oglądanie bajek - to już od Was zależy) Ja to wszystko napisałam w skrócie, bo tak naprawdę to jst długi proces zanim dziecko zrozumie i zacznie Cię słuchać po zwykłym upomnieniu. U mnie to trwało kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to go przyklej kropelką
podaj mi adres zamieszkania, wysle koleźankę z opieki spolecznej, spiszemy protokolik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
ma starsza siostrę. To ona bardziej by mogą być zazdrosna bo to jemu się poświęca więcej uwagi, szczególnie, ze teraz go oduczamy sikania w pieluchy więc dostaje tej uwagi max. Gryzie właśnie niezależnie od humoru. Czasem ze złości jak się razem bawią i on chce jej coś zabrać a ona nie chce oddać. A czasem siedzi koło mnie, przytulamy się a on mnie ugryzie zupełnie bez powodu. Wczoraj bawił się z dziadkiem na dywanie, nagle wstał, podbiegł do siedzącej na fotelu babci, ugryzł ją i uciekł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama adasia i krzysia
może ma problemy emocjonalne? Coś się dzieje w domu? Jakieś zmiany? Może poszłaś do pracy? Zazdrosny może być również i o starszą siostrę, wiem jak u moich dzieci jest niestety. Od dawna gryzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
Właśnie nie ma żadnych napadów szału. Moze ze 3 razy coś takiego u niego widziałam jak nie pozwoliłam mu np biegać po deszczu podczas burzy. Jest bystry, wszystko łapie szybko, mówi całkiem nieźle, na nocnik się nauczył szybciutko. Usłuchany w miarę. Jak coś ze 3 razy powtórzę to w koncu wykona :) W zasadzie prócz tego gryzienia do nie mam do niego żadnych innych zastrzeżeń. Ale z tym niespecjalnie umiem sobie poradzić bo nawet nie mam jak wcześniej zareagować gdyż nigdy nie wiadomo kiedy ugryzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie podzialalo zamykanie malej w pokoju az sie nie uspokoi,nie przyjdzie i nie przeprosi,corka mi nie gryzla ale bila starsza,zadzialalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
Nic się nie zdarzyło nowego. Nie pracuję. Siedzę z nim w domu. W zasadzie nie wiem kiedy się zaczęło to gryzienie ale od kilku miesięcy już ten problem trwa. tym, ze teraz jakby się nasilił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
On przeprasza. Nauczyliśmy go przepraszać i jak mówie, ze mnie boli, ze jestem na niego zła bo mnie ugryzł to przychodzi i mi dmucha tam gdzie ugryzł i się przytula mówi przepraszam. Ale to niewiele pomaga bo za jakąś godzinę zrobi to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama adasia i krzysia
to chyba nic innego ci nie poradze jak karanie za KAZDYM razem jak ugryzie, do skutku. Jak to trwa miesiącami to moze tyle bedzie trwać oduczanie niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama adasia i krzysia
Oj tam przeprasza, powiedzieć jedno słowo wcale nie trudno. Piszesz ze ma siostrę, jak ją ugryzie to go odizoluj od niej niech siedzi w kącie i patrzy jak ona się bawi. Jak ugryzie ciebie czy kogoś innego niech tez ma karę a wy róbcie coś ciekawego żeby mu było żal ze siedzi. To że on powie przepraszam to wcale nie znaczy ze czuje wyrzuty sumienia. To za małe dziecko na to. Ale zapewne poczuje żal jak ugryzie ciebie dasz mu karę i zabierzesz córkę do kuchni na ciastka na przykład. Po pewnym czasie poczuje że nie opłaca mu się gryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne wyjscie to kary,moze wkoncu zalapie na powaznie,ze robi takim zachowaniem krzywde,klapsy nic Ci nie dadza,a moga jedynie pogorszyc cala sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wprawdzie nie było gryzienia.Ale z przedszkola "przyniósł" plucie i wieczne mówienie "mama/tata głupia/głupi". Problem Twój,czy kiedyś i mój nie powinien mieć miejsca.Więc może u Ciebie zadziałają moje metody. Pierwsze co to ja bym nie gryzła dziecka ;) To tak naprawdę zamknięte koło.Niby chce się jemu pokazać że to boli,jednak odnosi odwrotny skótek. U mnie też syn wiecznie przepraszał,tulił się a za minut 5 znów to samo! Zauważyłam że najlepiej było "otrącenie " jego (wcale dobrze się z tym nie czułam) ale zauważyłam że jemu na nim bardzozależy.Tak więc jak się chciał przytulić to mówiłam "jesteś niegrzeczny,mama niegrzecznego synka nie przytu;li".Był przy tym płacz.A ja trzymałam się swojej wersji. Żeby jakiekolwiek złe zachowanie oduczyć to trzeba tłumaczyć,tłumaczyć i tłumaczyć....czasami tysiąc razy w ciągu godziny.Zawsze wtedy miałam głos srogi by wiedział że nie ma żartów (łagodny,wręcz proszący nie odnosi skutków). Najważniejsze by być konsekwentnym w tym co się robi,mówi.A to się właśnie tyczy kar .Często wychodził synek do swojego pokoju i musiał się zastanowić co źle zrobił(oczywiście pilnowąłam by się nie bawił :)),zero bajek itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama adasia i krzysia
jak mój starszy mnie nie słucha mówie mu że skoro on nie słucha mnie ja nie będę sluchać jego i traktuję go jak powietrze. Działa. Głowa w chmurach - nie miałaś wcześniej innego pseudonimu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nieznośnego 2-latkaa
Jak do nie przytulę jak on przeprasza to sam biegnie do swojego pokoju i płacze. Jak nie pójdę do niego, albo go nie zawołam to płacze tam taki długo aż zaśnie. Uparty jest niesamowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh... eh... eh...
agresja budzi agresje teraz na tvn style jest program o tym!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też płakał i biegł do swojego pokoju.Jednak przychodziłam do niego za chwilę i mówiłam "jak się uspokoisz to przyjdę i porozmawiamy".Sam nie mógł wyjść :P Przychodziłąm dajmy na to po 5 minutach i mówiłam /tłumaczyłam dlaczego się do niego nie przytuliłam i dlaczego nie rpzytulę następnym razem jak to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama adasia i krzysia
głowa - z kims cie wobec tego pomylilam autorko, i co z tego ze przeprasza skoro nic sobie z tego nie robi. jak w pokoju zasypia to niech siedzi na krzesle, w kącie, na schodach, gdziekolawiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokojambo
Niestety z dziećmi w tym wieku tak jest:o Jak sobie coś upodoba to będzie to robił, a ty autorko musisz do skutku tłumaczyć i odpowiednio karać (oczywiście bez bicia), że to co robi jest złe. Ja myślę, żę im bardziej mu zwracasz uwagę tym bardziej on się nakręca i robi to na złość. Wiadomo, że jak ugryzie babcię czy kogoś innego spoza domu to trzeba się odezwać. A jeżeli ciebie gryzie to nie zwracaj na niego uwagi. Wkońcu mu się znudzi jak ty przestaniesz reagować. Nie wiem, ale tak myślę. I tak jak ktoś wyżej pisał za karę go nie przytulaj, nie włączaj bajek, nie dawaj słodkiego. Poprostu nie rób tego co lubi. Po czasie musi mu przejść. Dzieci uczą się od innych dzieci takich zabaw i robią to bez względu na wszystko. Wkońcu im się to nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×