Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak można być takim debilem

Uratowali tego 6-latka co się najadł sromotnikiem!!

Polecane posty

Gość jak można być takim debilem

Czyli nadal istnieją debilni rodzice, dla których normy to wymysły i bezsens, teraz mają niepełnosprawne dziecko, bo nakarmili go grzybami a te wolno jeść od 12 roku życia :o http://wiadomosci.onet.pl/2682,2211113,lekarze_przeszczepili_watrobe_u_6-latkowi,wydarzenie_lokalne.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a najmłodsze dziecko
jakie zmarło po zatruciu gzrybami miałąo 9miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hndhtyhyt
I co z tego? A ludzie dorośli nie umierają z powodu zatruć grzybami? A mięsem się nie można zatruć? A jajkami? A jogurtem? To może lepiej nic nie jeść bo w końcu wszystkim mozna się zatruć, wylądowac w szpitalu a w efekcie umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alvia
Ale jeżeli ktos nie zna się na grzybach, to nich ich nie zbiera tylko kupuje w sklepie pieczarki. Trzeba być kompletnym idiotą, żeby zjeść muchomora :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuulka
A ja mysle,ze bida w domu,ugotowali sos do ziemniakow i nakarmili tym dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hndhtyhyt
jestem ciekawa czy wy ludzie umiecie się inaczej wysławiać? Nie umiecie skonstruowac normalnej wypowiedzi bez wyzwisk? Przerasta to twoje zdolności intelektualne? czy cię w domu wołali per kretynko? Niestebilnie emocjonalnie dzieci które rodzą dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iktr76
jak można być takim debilem - no wlasnie jak mozna byc takim debilem jak ty i nie slyszec chociazby o alergiach pokarmowych?? no jak?? wystarczy byc uczulonym porzadnie na jakis alergen i tak nawet jogurt moze zabic, ale co ty tam wiesz, na tej twojej pipidowie to o czyms takim jeszcze nikt nie slyszal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła jak osssssa
Dziewczyny przerażacie mnie :O stało się co się stało- najważniejsze żeby chłopczyk przeżył i żeby nowa wątroba zaczęła funkcjonować. A Wy się tu żrecie :O myślicie że rodzice dziecka celowo mu tego muchomora dali na talerz i powiedzieli: "jedz muchomorka, muchomorki są zdrowe"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iktr76
no z tego wygląda że tak, bachurstwo tu uważa że oni celowo dzieciaka potruli, ot dla frajdy, ale co głąbom wytłumaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hndhtyhyt
Bo prawda jest taka, ze nie trzeba się najeść muchomorów aby wlylądować na intensywnej terapii ale jak widać na załączonym obrazku nie kazdemu to dane jest do zrozumienia. W schematach żywieniowych niemowląt jest już po kilku miesiącach życia zalecane jest wprowadzanie żółtka. Moja koleżanka tak tez zrobiła i to dziękować Bogu że to była tylko ćwiartuszka tego żółtka bo dziecko okazało się być uczulone i wylądowało w szpitalu na oiomie. Moja szwagierka jest uczulona na pomidory, też już raz była jedną nogą na tamtym świecie. Nie trzeba najeść się muchomorów aby zmarnować sobie zdrowie i zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W żadnym wieku nie powinno się dawać grzybów jeśli się na nich nie zna. Każdy grzyb należy porządnie obejrzeć, i przy zbieraniu i przy przebieraniu w domu, a jeżeli nie jesteśmy na 100% pewni, mamy najmniejsze wątpliwości, grzyb ląduje w śmieciach/ rozdeptany w lesie. To podstawa bezpiecznego zbierania grzybów. Tutaj po pierwsze- rodzice tego nie zrobili, nie zachowali wystarczającej ostrożności, po drugie- dopiero po trzech dniach "leczenia" zatrucia w domu zgłosili się z dzieciakiem do lekarza! Wybaczcie, ale w mojej rodzinie od zawsze zbiera się grzyby i od zawsze daje się je dzieciom, czterolatkom nawet i jeszcze nigdy najmniejszych problemów nie było. I nie piszcie mi że grzyby nie mają żadnych wartości ożywczych, mają więcej niż np. lody, pomimo że większość to woda. To była nieostrożność rodziców, a nie szkodliwość grzybów- trujące nie są po to żeby się nimi żywić. Jak dziecku ktoś poda wilcze jagody, uznacie ze karmienie dzieci jagodami jest niewskazane? Ja tam się cieszę że dostawałam grzyby do jedzenia, teraz bardzo je lubię i dzieciom też będę dawać. A dziecko po zjedzeniu grzybów przy najlżejszych objawach niestrawności nawet należy brać do lekarza. Grzyby to w dzisiejszych czasach jeden z ostatnich zupełnie zdrowych, naturalnych pokarmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do muchomora- obstawiam że "mądrzy" rodzice myśleli że kanie zbierają, bo ciężko z czymś innym pomylić... A do kani trzeba mieć doświadczenie, ja grzyby zbieram odkąd pamiętam ale kani nigdy- bo właśnie zbyt łatwo się pomylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Niektórzy mylą również muchomory z pieczarkami. Tymczasem pieczarki nigdy nie rosną w lesie. Odróżnić kanię od muchomora jest bardzo łatwo, są natomiast trujące odmiany kani i te są bardzo podobne do jadalnych. Ale jak ktoś słusznie napisał - jeżeli ma się wątpliwości, to grzyba się nie podnosi. Najlpepiej zbierać prawdziwki i podgrzybki, bo tych poza gorzkniakami z niczym się nie pomyli. Ale to poza tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się w 100% zgadzam z Historynką. Zatruwają grzyby trujące, a nie wszystkie grzyby. I dzieci mogą tych jadalnych trochę wszamać (oczywiście, jak we wszystkim: w graniach rozsądku). A jak ktoś daje trujaka, to bez różnicy: dziecku czy dorosłemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×