Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nexxxxa

brak jajeczkowania a chęć ciąży :(

Polecane posty

Gość nexxxxa

dziewczyny mam problem, po ślubie staraliśmy się zajść z mężem w ciąże, ale w związku z niepowodzeniem wybrałam się do lekarza, ten stwierdził, że nie jajeczkuję (miesiączki miałam raz na 3 miesiące). Przypisał mi Clostilbegyt ale on również nie pomógł i teraz zlecił mi badania hormonalne. Strasznie się boję że nie będę mogła zajść w ciążę, jak Wy to widzicie, miałyście takie problemy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób badania hormonalne ja mam problem z prolaktyną jeste za wysoka i tez prawdopodobnie nie mam owulacji...Ja biorę bromergon podobno jest dobru biorę go już prawie miesiąc i już widzę efekty @ miałam tylko 4 dni a wcześniej 7 poza tym widzę że pojawiło mi się więcej śluzu więc może i owulka wróci...Nam teraz zaczął się 4 cykl starań i wiem że pewnie jeszcze troche poczekam na uoragnione dzieciątko ale zrobię wszystko by je mieć..Nie załamuj się Tobie też się uda :)..Moja rada jak będziesz robić badanie hormonalne to zrób również badanie prolaktyny po obciążeniu czylo po podaniu tabletki...Koniecznie po obciążeniu bo ja tylko ta po podwyższoną i ta też uniemozliwia zajście w ciąże a wiem że wielu lekarzy jak widzi że pierwsza jest w normie to nie zleca badania po obciążeniu i tak to można się starać w nieskończoność :)..Głowa do góry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nexa - uwazam ze ten gin jakis dziwny...najpierw powinien wyslac cie na badania zeby zobaczyc co jest nie tak a potem jakies leki zapisywac:///// clo jest wlasnie na stymulacje owulacji, ale nie wiesz co masz z innymi hormonami..... zmienilabym lekarza.......ja mialam stwierdzone pco, nieregularne miesiaczki i policystyczne jajniki...na dszczescie mialam dobry poziom hormonow i zaszlam w koncu w ciaze bez wspomagania , poza luteina na wywolanie miesiaczki..... co prawda nie udalo mi sie ciazzy donosic, ale nie zalezalo to od mojeog organizmu tylko od organizmu dziecka..... no ale po ciazy mam owulacje i regularne miesiaczki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam problemy, niby pecherzyk rosnie ale nie pęka, od tego miesiaca zaczynam brac CLO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja od nadczynnośći tarczycy mam brak owulacji...trwa to dośc długo , bo od końca ubiegłego roku....sama zauwazyłam brak śluzu płodnego i potwierdziła to lekarka....żadnych jajeczek nie widać, ale nic na to nie poradze...musze wierzyć, ze operacja tarczycy mnie uleczy i w koncu uda mi sie znów być mamą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×