Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Irviing__

Potrzebuję pociechy

Polecane posty

Gość Irviing__

Siedzę i płaczę! Nie wiem co robić. Po krótce: Mam papugę, Nimfę. Wchodzę do pokoju a ten cały w pierzu, papuga mokra i potargana, bez ogona, ale żywa. Pies miał na pysku pierze, które go zdradziło 😭 Podejrzewam złamanie skrzydła, ale nie jestem pewna. Ptak siedzi cicho w klatce. Właściciele psa mówią, że nic mu nie będzie, że to nie jest złamanie, tylko wystająca kość taka jak u nas łokciowa, że ogon odrośnie i wszystko będzie dobrze, jestem wściekła i rozżalona! 😭 Nawet nie zauważyłam, że pies wszedł do domu, tak było cicho, papuga nawet nie skrzeczała, nie wiadomo, co się działo :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...CCC
Ten pies ,to niby czyj?Biedna papużka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka35dfg
moja papuga też kiedyś straciła ogon piórka odrosną pies prawdopodobnie chwycił ją za ogon a ona odleciała nie martw się bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irviing__
Pies jest mojej siostry, przyszła w odwiedziny. Ale papuga jest naprawdę poturbowana, martwię się o nią :( była cała wystraszona, mokra i potargana czyli musiał ten pies trzymać ją w pysku, na razie siedzi spokojnie i nie wygląda na to, żeby ją coś bolało ale i tak nie umiem się uspokoić :( Jeszcze jestem zła, bo się smiała, że jej piesek sobie zapolował, śmiała się ze stanu mojej papugi i ogólnie ma gdzieś, że mój zwierzak ucierpiał. Mam tego dość 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po papudze nigdy nie widać że coś je boli, wiem bo miałam. taki gatunek zwierzat ze jak najdłużej nie pokazują choroby itd żeby nie być wyeliminowanym ze stada. ja bym do weta z nią pojechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irviing__
Trochę ciężko jakby oddycha, Boże :( jest niedziela, dzisiaj z nią nie dam rady nigdzie pojechać, kasy na weta też nie mam! A siostry to wszystko gówno obchodzi, chociaż to jej pies zawinił! Dzwoniłam do niej, to do mnie wyjechała z pyskiem, że mam się nie martwić, że będzie w porządku, że papuga przezyje a ja dramatyzuję. Jestem wrażliwa na zwierzęta i teraz nie wiem gdzie się podziać 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irviing__
Tam nie ma nic, co mogłoby mi pomóc, jestem wściekła!! Na siostre, na tego psa, którego dotychczas uwielbiałam, nie wiem co robić, gdzie się podziać! Fakt, że papuga zachowuje sie jak kiedyś, nie znaczy, że nie ma poturbowanych narządów wewnętrznych, mogę dramatyzować, ale z drugiej strony może coś jej dolegać 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dałam ci linka na to forum żebyś teraz tam szukała porady :-D tylko do poczytania na przyszłość bez weta się nie obędzie. raz że narządy mogą być naruszone to może mieć złamane np skrzydełko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irviing__
Ale jestem wściekła, taki weterynarz kosztuje, skąd wezmę kasę? Rodzice mi nie dadzą bo też uważają, że nic papudze nie będzie. To pies siostry narobił szkody a ona nie chce ponieść odpowiedzialności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też wkurza takie podejście że papudze to nic nie będzie bo co to za zwierzę? a może teraz cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irviing__
Jestem załamana, nie wiem co robić, jestem uzależniona od rodziców :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irviing__
Może jednak nic jej nie jest i niepotrzebnie sieję panikę? nie było krwi, normalnie rusza skrzydłami, chodzi normalnie, zaczęła coś tam się odzywać. No cóż, tylko dziobie okropnie i szkoda mi go, teraz już nie będzie taki ufny a i tak już było źle :( (ptak po przejściach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×